zrzut ekranu
zrzut ekranu
Andrzej Tadeusz Kijowski Andrzej Tadeusz Kijowski
361
BLOG

Autoportret migrującego daltonisty

Andrzej Tadeusz Kijowski Andrzej Tadeusz Kijowski Sztuka Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Wystawa niemal wszystkich dzieł Vermmera trwała w Amsterdamie od 10 lutego do 4 czerwca 2023 roku. The Vermeer exhibition is definitively sold out. It is not possible to buy tickets via e-mail or by phone. However, all of Vermeer's works can still be admired via the online exploration: Closer to Johannes Vermeer.

Czy poprzez tłum stłoczonych głów, laik i daltonista zdoła dostrzec głębię ciszy studiowanej przez Vermeera ? Na stronach internetowych Rijksmuseum  można obejrzeć przecież wszystkie reprodukcje mistrza z Delf w najbardziej wymyślnych kompozycjach, jego obrazy pobrać, a nawet za jakiś tysiąc zł wydrukować je sobie w formacie 1:1 w znakomitej rozdzielczości wydając na reprinty trzydziestu sześciu zachowanych płócien dorobku twórcy „Astronoma” zdecydowanie mniej niż nas zakosztuje weekendowy wypad do Amsterdamu z trzema noclegami.

Nie o to przecież chodzi. Cel jest tylko pretekstem dla podróży. Wizyta w muzeum przygodą, której atrakcyjności doda fakt, że kto nie zarezerwował miejsc poprzez Internet marne ma szanse dostania się na tę wystawę. Tak się porobiło ! W dobie globalizacji każda migrująca manikiurzystka uważa, że przed odwiedzeniem czerwonej dzielnicy czy rejsem promem po kanałach należy ukulturalnić się w muzeum.

A kiedy już tam dotrze ? Przed nami cztery sale do „Mleczarki” (tej, z której powodu Wisława Szymborska ogłosiła, że póki ona wisi w Rijksmuseum „nie zasługuje świat na koniec świata”), pasaż nad foyer i jeszcze pięć pokoi z drugiej strony budynku. Potem sala dziewcząt grających na instrumentach muzycznych, poświęcona alegoriom, codziennym czynnościom, konwersji (nie do końca udokumentowanej) artysty na katolicyzm. Po kilkanaściorgu dzieciach malarza ani śladu, poza tym może, że kobiety często maja zaokrąglone podbrzusze.

Kogo Vermeer malował ? - Ubierał w sztuczne perły swoje córki ? – Być może. Zmarł bardzo młodo. Niezbyt ceniony. Mocno zadłużony. Po prostu szlag go trafił. Poza licznym potomstwem spłodził ledwie 36 obrazów. 28 spośród nich zgromadzono na wystawie, która ma potrwać do 4 czerwca, a bilety na nią wyprzedano już po kilku dniach do ostatniego. Najciekawsze więc w mojej opowieści byłoby zdradzić jak się tam (wraz z żoną) dostałem. … „no i jestem/widzisz jestem […] stoję/ w gęstej pokrzywie wycieczki/ na brzegu purpurowego sznura i oczu”. Pisał stając przed „Mona Lisą” – Zbigniew Herbert. Właśnie ! Oczy. Czy wiedzieliście, że panienki w owych czasach wyrywały sobie rzęsy ? Jak np. „Kobieta z welonem” bohaterka jednego z obrazów, o których muzealni detektywi twierdzą, że to raczej nie portret lecz „tronies” czyli przedstawienie wyidealizowane, którego nie można przypisać konkretnej osobie.

O czym zatem opowiada migrującej manikiurzystce ta wystawa ze wspomnieniem dziecioroba perfekcjonisty, któremu nie chciało się zarabiać na życie portretując konkretnych ludzi w parę minut lecz spędzał zapewne miesiące czy lata nad „Mleczarką”, „Koronczarką”, „Dziewczyną z perłą” czy też innym modelem w turbanie. Raczej o tym wszystkim co jest przeciwieństwem dzisiejszego Amsterdamu. To wspomnienie porządku, perfekcji, pruderii nawet, charakteryzującej tamte strony i dawno minione czasy. Vermeer starał się cieszyć dziennym światłem, którego tak mało w Holandii. Może dlatego poza dwoma przepięknymi, a wydobytymi wg niektórych przy pomocy camera obscura pejzażami Delf nad brzegami - mistrzowie niderlandzcy nie przekazują nam widoków miast nad kanałami. Toteż i wiemy o nich mniej niż o skromniejszych w sumie lecz błękitnych (!) wodnych szlakach Wenecji.

Telefon z Google Maps „idą do kieszeni i zaczyna się (mówiąc znowu Herbertem) najprzyjemniejsza część programu — flanowanie, to znaczy” (m.in.): „Zadawanie konwencjonalnych pytań tylko po to, aby sprawdzić, czy życzliwość ludzka nie wyschła”. Zasadniczo wyschła. W Amsterdamie trudno dziś znaleźć rasowego Holendra: hotelik w Centrum marokański, restauracja nieopodal indyjska. „Rewizytujący” ( jakby profesor Tazbir powiedział) Europę przybysze z dawnych kolonii ustępy publiczne zamykają przed czasem, dzielnica czerwonych latarni, którą (jak onegdaj donosiła „Rzeczpospolita”) nie tak dawno radni byli skłonni gdzieś z Centrum wyprowadzić, na tle tego co ma nam do zaoferowania współczesna rozwydrzona Europa, też już mało kusi. Zostaje przejażdżka barką po kanałach, włóczęga rowerami, pyszny rumsztyk serwowany na Neumarkt przez po polsku kwękających (co nie znaczy polskich) …. przybyszy z Magrebu.

A po powrocie… można zagłębić się w strony Rijksmuseum, przestudiować Wikipedię, obejrzeć liczne relacje, powiększenia, dzięki którym nawet daltonista zobaczy czego w muzeum nie zauważył. I dowie się tego, czego by jednak tak dokładnie nie zbadał gdyby do Amsterdamu na Vermeera nie migrował.


Wystawa niemal wszystkich dzieł Vermmera trwała w Amsterdamie od 10 lutego do 4 czerwca 2023 roku Wystawa Vermeera jest definitywnie wyprzedana. Nie ma możliwości zakupu biletów drogą mailową lub telefoniczną. Jednak wszystkie prace Vermeera nadal można podziwiać za pośrednictwem badawczej prezentacji sieciowej: Closer to Johannes Vermeer

Do nabycia w księgarni internetowej oraz W Gdańsku : 1. Księgarnia PWN, ul. Korzenna 33/35 W Krakowie: 1. Główna Księgarnia Naukowa, ul. Podwale 6 2. Księgarnia Akademicka, ul. św. Anny 6 3. Księgarnia Hetmańska, Rynek Główny 17 W Łodzi: Komiks-Antykwariat, ul. Piotrkowska 50 W Toruniu: 1. Księgarnia Centrum, ul. Chełmińska 4 2. Uniwersytecka Księgarnia Naukowa, ul. Mikołaja Reja 25 W Warszawie: 1. Główna Księgarnia Techniczna, ul. Świętokrzyska 14 2. Odeon Air - Księgarnia na Wiejskiej d."Czytelnik", ul. Wiejska 14 3. Główna Księgarnia Naukowa im. Bolesława Prusa, ul. Krakowskie Przedmieście 7 4. Księgarnia Uniwersytecka LIBER przy Krakowskim Przedmieściu 24 (dział z literaturą piękną, dział z literaturą naukową), 5. Pałac Staszica - Księgarnia "Szatnia", ul.Nowy Świat 72 6. Stowarzyszenie Wolnego Słowa, ul. Marszałkowska 7 7. Gryf. Antykwariat, ul. Dąbrowskiego 71 8. Księgarnia "Bagatella", Bagatela 14           Przesłanie      Najważniejsza jest Polska !  To język i zdrowy chleb.  Pomoc lekarza, straż wojska  i wód bezpieczny bieg.    Refren:  Po lasach mgły, w sercach trwoga.  Wici rzucone ku wioskom.  Skup się ! Odpieraj wroga!  Skończ z wojną polsko-polską.      Najważniejsza jest Polska  W Europie, w świecie, wśród gwiazd.  Patetyczna i swojska.  Jej historia ma blask.    Refren:  Po lasach mgły, w sercach trwoga.  Wici rzucone ku wioskom.  Skup się ! Odpieraj wroga!  Skończ z wojną polsko-polską.      Najważniejsza jest Polska.  Zgoda buduje. W niej trwaj.  Sens porozumień, moc powstań.  Wspólny krzyż. Jeden kraj.    Refren:  Po lasach mgły, w sercach trwoga.  Wici rzucone ku wioskom.  Skup się ! Odpieraj wroga!  Skończ z wojną polsko-polską.      Najważniejsza jest Polska.  Kraj czerwieni i bieli.  Zbiorowy śpiew, okrzyk, rozkaz.  Nikt nas nie podzieli !    Refren:  Po lasach mgły, w sercach trwoga.  Wici rzucone ku wioskom.  Skup się ! Odpieraj wroga!  Skończ z wojną polsko-polską.      Najważniejsza jest Polska.           Zapraszam też tu    Głusi już słyszą. Ślepi zobaczą.  Niedosłuch - choroba cywilizacji  Centrum Chopinowskie na Tamce  Głaz dla Chopina  Zofia Hertzowa miałaby sto lat  Kampania Chopinowska  Wigierskie wzgórze bez unijnych milionów  Suwalska Plaza Straceń  ZHP - Staruszek o lasce  Obywatel Szopiński  Dystans historyczny  Narkotyki - leczyć czy karać  Zdjęcia z życia i duszy  Kamienica czyli prawo i kapitalizm  Gloria dla wytrwałych  Rokosz księgarski  "Białe Miasteczko" w śniegu  Cała wiedza w sieci  Przeciw paleniu bibliotek  Suwalska Cytadela  Wolność w sieci  Stary Burżujski Świat    Andrzej Tadeusz Kijowski na portalu:    Autorska jak klepsydra nota ?  I jeszcze rok chcą urodzenia !?  Że w Roku Konia Rak się miota,  Pojąłem wychodząc z podziemia.    Kobiety miałem dwie za żony,  I książki dwie wraz z doktoratem,  A nawet córki - uniesiony,  Też dwie spłodziłem, z wolnym światem.    Byłem krytykiem i adiunktem.  Sejmikowałem też z radnymi,  Radio istotnym brzmiało punktem,  Piracką współtworzyłem TV.    Wywiad z Herbertem w Tygodniku.  Z Prezydentami na Ekranie !  Teatrów sprosiłem bez liku.  I też dwie: z "Tekstualiów" Panie.    Może więc coś tam jestem warty:  ATK - rocznik pięćdziesiąty czwarty.            Moje poglądy polityczne są - gramatyczne.  Nie głoszę takich, które źle brzmią po polsku.       Apel ATK ws. CBA      Nie jestem Żydem ani Gejem.  Masonem też - niestety ! - nie.  Obce mi Palikota dzieje.  Alians Platformy z SLD.    Ogródek miałem - nieplewiony.  Swojskiego chwastu rosło w bród.  Panoszył się na wszystkie strony.  Spełniał się na Frascatii Cud!    Zaorzą, zdepczą, spostponują!  Bo w mieście ruchu boją się.  Oni to wiedzą, oni czują,  Że się ocknieniemy po tym śnie.    A sen był piękny! - Jeden cud:  Z eurobankierem, polski lud  I nigdy wiecej już pogromu.  -„Jesteśmy wszyscy w jednym domu”.    P o t a ń c u j e m y !!! - Pryśnie Waltz.  Skąpana w sług czerwonych winie.  Nie ufaj im Warszawo - walcz!  O polski śpiew, co z tych rąk ginie!                   Opis Obyczajów w Piętnastoleciu Międzysojuszniczym 1989-2004          Spis Rozdziałów          I.Teatr to znaczy widzenie       II. Grymas Seniora (Andrzej Kijowski)       III. Sława       IV. Sycylijskie korzenie       V. Sądy Estetyczne       VI. Teatr to miejsce spotkania       VII Spotkanie z Lapidarium       VIII. Habent sua fata teritoria       IX. Igrzyska       X. Ogórkowe ogródki       XI. Teatrzyk w telewizji       XII. Widzowie bardzo wierni       XIII. O śpiewach i rymach osobno       XIV. Organizacja       XV. KTO przed deszczem zaklinał       XVI. Teatry ogródkowe w Warszawie       XVII. Ogródek to znaczy powietrze       XVIII. Towarzystwo       XIX. Teatralne szkatułki       XX. Marna pamięć Jerzego Koeniga       XXI. Wielkie Państwo       XXII. Figura Mityczna (Małgorzata Bocheńska)       XXIII. Czas Fundacji       XXIV. Genius loci       XXV. Pisarz Gminny       XXVI. Wybrańcy       XXVII. Dzieci Rabina       XXVIII. Sahibek (Andrzej Axer)       XXIX. Saszka (Aleksander Gurjanow)       XXX. Maruderzy       XXXI. Szczęście ludzi ponad wszystko       XXXII. Adaś Michnik       XXXIII. Człowiek na rubrykę       XXXIV. Stygmat obcości       XXXV. Inteligenckie Getto       XXXVI. Uchodźcy z pogromu       XXXVII. Góral z góry Synaj albo z Wildsteinem na Charenton       XXXVIII. Obyś nie miał wnuków       XXXIX. Instytucja Gminy       XL. Narodowy       XLI. Adama Hanuszkiewicza klasyczna awangarda       XLII. Alians z widzami       XLIII. Spacerkiem po Warszawie       XLIV. Mariensztat       XLV. Paradoks o Ogródkach       XLVI. Media-ATaK i grupy trzymające kulturę       XLVII. Szpital Świętego Ducha       XLVIII. Dolina Szwajcarska       XLIX. Para w gwizdek !!! Od Gąsiorowskiego po Sachsa       L. Między nami- Szwoleżerami !       LI. Andrzej Urbański czyli kolega       LII. Człowiek polityczny-Andrzej Urbański       LIII. Polityka gramatyczna - adepci Teresy Holówki       LIV. Układ czyli Sfera       LV. Wolna cicha i bogata       LVI. Chapeaux-bas       LVII. Tracenie złudzeń       LVIII. Nowe tysiąclecie       LVIX. Warszawa jak miedza dla radnego Zająca       LX. Fantazje Adama Kiliana       LXI. Firma czyli Piotr Królikiewicz       LXII. Zające i króliki czyli gdzie jest sałata       LXIII. Jubileusz - czyli roboty ręczne       LXIV. Trudna rocznica       LXV. O Kaliszu, Buzku i Bluszczu z Legnicy       LXVI. Wśród przyjaciół Moskali       LXVII. Wędrujący aktor       LXVIII. Sny o potędze czyli Kraj Rad i Państwo Stanów       LXIX. Emilian Kamiński i inni Jaskiniowcy       LXX. Krystyna Janda i wspólne koszmary       LXXI. Olechowski, piskorczycy, przekręty i dźwigi       LXXII. Jerzy Buzek czyli opakowanie       LXXIII. Rok Lwa czyli GTW       LXXIV. Niesprawiedliwość sądu i bezkarność prasy       LXXV. Błogosławione niech będą koncesja i regulacja       LXXVI. Wiadomości o Dniach Dobrych Wiadomości       LXXVII. Po czemu wolność wypada mediom       LXXVIII. Powroty Zbigniewa Herberta czyli media własne nasze       LXXIX. Gelberg-z TySol-u - czyli polowanie na łosia       LXXX. Piotr Wierzbicki i "Nowy Świat"       LXXXI. Adam Kinaszewski czyli cisza nad trumną       LXXXII. "PAX" z "Telegrafem" czylo co może Hagmajer       LXXXIII. Chojecki i Komar czyli co nam Zdrady       LXXXIV. Wellman i inni czyli filozofia zmiany       LXXXV. I Boni nas nie obroni- Po czemu telewizja wypada piratom       LXXXVI. Z księciem Karolem i matką Teresą - dziel i rządź       LXXXVII. Solorz i Grauso - wojna o kasę       LXXXVIII. Od Religi po Wałęsę - hipokryzja elit       LXXXIX. Kwaśniewski czy Blida, a cyfra nadchodzi       XC. O obrotach sfer Wolszczana       XCI. Snopkiewicz albo Fala       XCII. Csatówna czyli casus Hermiony       XCIII. Stefan Bratkowski czyli Nieprzyzwoitość       XCIV. Krystyna Mokrosińska czyli Ciotka Rewolucji       XCV. Zosia Kucówna czyli Przyjaciele       XCVI. Edyta Jungowska czyli Vox Populi       XCVII. Zbyszko Rymarz i czas piosenek       XCVIII. Górka i Machnicki czyli Unia Ogródkowa       XCIX. Dionizje czyli z Jurkiem Derflem w Saunie       C. Palant na Palatynacie       CI. Pysk w pysk z Oleksym czyli brukselskie Waterloo       CII. Waldemar Dąbrowski czyli jak gonić króliczka       CIII. Alert Europejski czyli śladami Leszka Millera       CIV. Bella Center czyli ryczenie krów       CV. Lech Kaczyński + Janusz Pietkiewicz = Bizancjum...       CVI. Bujalski, Isakiewicz czy Murawski co PeKiN pali       CVII. Zmarnowane szanse - rzecz o Murawskim Krzychu       CVIII. Obce Palikota dzieje       CIX. Rzeczpospolita Samorządna Michała Kuleszy       CX. Z Naimską po estakadach       CXI. Z Paszyńskim i Kisielewskim po Podlasiu       CXII. Z ducha tańca       CXIII. Karaoke czyli wspólne śpiewanie       CXIV. Znowu A.Urbański czyli - Tragedie są dla ludzi       CXV. "Na Pomostach" - między Krzyżakamii       CXVI. Ani brat, ani swat - przypadek Janusza Kijowskiego       CXVII. Wszyscy ludzie prezydenta Kaczyńskiego       CXVIII. Asia Jabłczyńska i dzieci z dobrych domów       CXIX. Lech Kaczyński a sprawa Ogródkowa       CXX. Jan Pietrzak Prezydentem wszystkich Kaczorów       CXXI. Dolina Szwajcarska i "gustowne zabawy"       CXXII. Co po psie w teatrze?       CXXIII. Elżbieta Ryl-Górska czyli operetki czar       CXXIV. Dionizje Ogródkowe - Kaczyński sypnął groszem       CXXV. Lech Kaczyński i warszawska "klasa średnia".       CXXVI. Frascati czyli Wola Kaczora.       CXXVII. Na początku był teatr       CXXVIII. Kultura a służby bezpieczeństwa       CXXIX. Czerwiec - czas zwycięstwa       CXXX. Pokolenie Solidarności       CXXXI. Solidarność albo prawo i sprawiedliwość       CXXXII. 4 czerwca       CXXXIII. Zapraszam na Frascati       CXXXIV. Obstrukcja narodowa       CXXXV. Cisza nad Wyborczą       CXXXVI. Lunche w Ogrodach Frascati       CXXXVII. ATaK na Frascati       CXXXVIII. Tłumy na Frascati       CXXXIX. Ugłaskanie Szczepkowskiej       CXL. Volksbühne na warszawskim Frascati       CXLI. O wolność dla kurtyny ! W teatrze.       CXLII. Mit wspólnoty. Z Lechem Kaczyńskim na Frascati       CXLIII. Centralny Park Kultury "Ogrody Frascati"       CXLIV. "Ogrody Frascati" czy Luka Pamięci ?       CXLV. Wydarzenia i zwyczaje.       CXLVI. Kto tu rządzi ?       CXLVII. Śpiewy ogródkowe i fraszki domowe       CXLVIII. Komediantka i Literatka czyli posady       CXLIX. Muzyka z ducha teatru       CL. Teatr dla dzieci w każdym wieku       CLI. Koalicja trwa - Pietrzak, Daukszewicz z ATK       CLII. Koniec Końców z K.Marcinkiewiczem       CLIII. Teatr to miejsce spotkania. Panel Dyskusyjny.       CLIV. Z Derdziukiem pod Górkę.       CLV. Włodek Paszyński wśród serdecznych przyjaciół       CLVI. Genealogia Wandali       CLVII. Krzyż nad Frascati          Finis coronat opus                   Andrzej Tadeusz Kijowski | Utwórz swoją wizytówkę            To co nas podzieliło – to się już nie sklei  Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei  Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu  Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!    Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo?  O to nas teraz pyta to spalone ciało  I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie  Niech się Pan trzyma – Drogi Panie Jarosławie    Jarosław Marek Rymkiewicz  Milanówek, 19 kwietnia 2010 roku       Raczej już wiadomo   Jak   Pozostają pytania: czemu ?      Wieczorem 12.VIII.2008 podczas wiecu w Tibilisi  Prezydent Lech Kaczyński zwrócił się do zebranych na placu:  "Szanowni Państwo!  Jesteśmy tutaj, żeby wyrazić całkowitą solidarność. Jesteśmy prezydentami pięciu państw: Polski, Ukrainy, Estonii, Łotwy i Litwy. Jesteśmy po to, żeby podjąć walkę. Po raz pierwszy od dłuższego czasu nasi sąsiedzi z północy, dla nas także z północy, ze wschodu, pokazali twarz, którą znamy od setek lat. Ci sąsiedzi uważają, że narody wokół nich powinny im podlegać. My mówimy nie! Ten kraj to Rosja. Ten kraj uważa, że dawne czasy upadłego, niecałe 20 lat temu, imperium wracają. Że znów dominacja będzie cechą tego regionu. Otóż nie będzie. Te czasy się skończyły raz na zawsze. Nie na dwadzieścia, trzydzieści, czy pięćdziesiąt lat!    Wszyscy w tym samym okresie, lub w okresach nieco innych poznaliśmy tą dominację. To nieszczęście dla całej Europy. To łamanie ludzkich charakterów, to narzucanie obcego ustroju, to narzucanie obcego języka.    Ale czym się różni sytuacja dzisiaj od tej sprzed wielu lat? Dziś jesteśmy tu razem. Dziś świat musiał zareagować, nawet jeżeli był tej reakcji niechętny. I my jesteśmy tutaj po to, żeby ten świat reagował jeszcze mocniej. W szczególności Unia Europejska i NATO.    Gdy zainicjowałem ten przyjazd niektórzy sądzili, że prezydenci będą się obawiać. Nikt się nie obawiał. Wszyscy przyjechali, bo Środkowa Europa ma odważnych przywódców. I chciałbym to powiedzieć nie tylko Wam, chciałbym to powiedzieć również tym z naszej wspólnej Unii Europejskiej, że Europa Środkowa, Gruzja, że cały nasz region będzie się liczył, że jesteśmy podmiotem. I my też wiemy świetnie, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze Państwa Bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!    Byliśmy głęboko przekonani, że przynależność do NATO i Unii zakończy okres rosyjskich apetytów. Okazało się, że nie, że to błąd. Ale potrafimy się temu przeciwstawić, jeżeli te wartości, o które miałaby się Europa opierać mają jakiekolwiek znacznie w praktyce. Jeżeli mają mieć znaczenie, to my musimy być tu, cała Europa powinna być tutaj. Tu są cztery państwa należące do NATO. Jest Ukraina, wielkie państwo. Jest pan prezydent Sarkozy, w tej chwili przewodniczący Rady Europejskiej, ale powinno tu być ich 27. Wierzymy, że Europa zrozumie i będzie, że zrozumie Wasze prawo do wolności i zrozumie też swoje interesy. Zrozumie, że bez Gruzji Rosja przywróci swoje imperium, a to nie jest w niczyim interesie. Dlatego jesteśmy tutaj.” I kto strącił 10.IV.2010 prezydencki samolot          W normalnym społeczeństwie,  Kiedy umrze dygnitarz –  „Co mu było?” – to pierwsza  Rzecz, o którą zapytasz    Kiedy ktoś taki w Moskwie  Umiera, w pierwszej chwili  Pierwsze pytanie:  „Czemu jego zabili?”    Nie pytasz „CZY zabili?”  Nie ma tego problemu.  Że zabili to jasne.  Pytanie tylko, czemu?    Jakie, znaczy, z zabójstwa  Wskazówki dla nas tajne?  Bo samo to, że zabili –  Nieciekawe. Zwyczajne    Marian Hemar      

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura