Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski
269
BLOG

Jaka cudna ruina!

Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski Kultura Obserwuj notkę 66

   Muzeum Powstania Warszawskiego przedstawia "Miasto ruin". Animację komputerową stolicy zburzonej po przegranym powstaniu. Nad filmem przez dwa lata pracowało 30 grafików. Polak potrafi! A patriota potrafi szczególnie przyłożyć się do przyszłości narodu. Obejrzyjcie rezultat na wielkim ekranie na pl. Krasińskich w Warszawie, w sobotę o 20.00.

  Mam nadzieję, że przecudna ruina nie jest programem dla państwa "prawdziwych" Polaków. Bo z równą starannością należy przedstawić sprawę o jaką walczyli powstańcy, jeśli nie mamy ich za bezmyślnych  samobójców.  Ja nie mam. Wspomnienie tragicznego trudu tych ludzi, szeregowych żołnierzy oraz ich dowódców zawsze ściska mi gardło. Co innego politycy rządu emigracyjnego wydający decyzję o powstaniu. Ci nie wyjdą z piekła, które zgotowali innym.

  Powstańcy walczyli o wolną Polskę, a nie zgliszcza, choć muzeum powstania tak pieczołowicie przedstawia je publiczności. Należy przygotować równie staranną animację komputerową Warszawy według planów Stefana Starzyńskiego, ostatniego przedwojennego prezydenta miasta, zamordowanego przez Niemców. W ten sposób oddamy nie tylko hołd bohaterowi, ale również jego klęskę obrócimy w zwycięstwo. Trzeba zrobić także wizualizację planów rządu emigracyjnego aby pokazać Polskę, którą zamierzał odbudować. Przecież z powodu takich planów wydał straszną decyzję o powstaniu. Kiedy będziemy mieli przed oczami wizję wolnej Polski, wtedy z ofiary warszawskich powstańców zrodzi się nasze zobowiązanie naprawy państwa, jakie teraz mamy.

   Dyrektor muzeum powstania warszawskiego Jan Ołdakowski powiedział mi, że napisał pracę doktorską o planach odbudowy kraju przez rząd emigracyjny. Dlaczego więc ukrywa swą wiedzę na ten temat?  Muzeum powstania koniecznie potrzebuje dodatkowej ekspozycji, jak miał wyglądać po wojnie wolny kraj. Nie fascynujmy się śmiercią. Spróbujmy raczej zbudować na tym coś, co służy życiu.

   Obawiam się, że to próżne namowy. Nawet najnowsza polska katastrofa smoleńska właśnie popycha nas w utarty szlak klęski, zamiast kierować na drogę odrodzenia. Poeta kiedyś pisał o "pustym śmiechu pokoleń".  Dostojniejsza nazwa na "Polish joke".

 

 

 

  

W TVP Kultura występuję w talk show o ideach "Tanie Dranie: Kłopotowski/Moroz komentują świat. Poniedziałki ok. 22.00

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (66)

Inne tematy w dziale Kultura