Feel w Poznaniu

Byłem na poznańskim koncercie aktualnego idola żeńskiej (zwłaszcza) publiki - zespołu Feel. Zrobiłem do dla moich dzieci: najstarszej Marysi, która po prostu ich uwielbia, ale i dla reszty mojej starszej młodzieży, która ich piosenki zna już na pamięć.

Cóż miałem robić ... Poszedłem i ja. I nie żałuję. Na marginesie wspomnę, że przypomniały mi się moje młodzieńcze lata, kiedy byłem na dwóch poznańskich koncertach szalenie wtedy popularnego Shakin' Stevensa. Jednak koncert Feel był wartością samą w sobie.

Zagrany dobrze, z werwą, mocne rytmy, dobre rock'n'rollowe i rockowo-popowe brzmienie. Silna perkusja (na co zwracam szczególną uwagę), dobrze zgranie gitar i mocny głos lidera - Piotra Kupichy. Dla średnio wprawionego muzycznie ucha - niezłe wrażenie. Oczywiście, narażę się może krytykom muzycznym, którzy zawsze będą szukali dziury w całym - ale powiem: koncert świetny.

Świetny również ze względy na walory pozamuzyczne: lider zespołu witając się z publiką, wyszedł do niej bez gitary i zaznaczając to powiedział: witam się z państwem, witam was wszystkich ... Żadnego: sie ma; cześć ... Może we współczesnym świecie niewiele to znaczy, ale dla ucha średnio starszawego pana, jakim ja już jestem (prawie 38 jesieni, tak, tak) zabrzmiało to znakomicie, kulturalnie i naprawdę z klasą.

Skoro Kupicha kupił mnie swą klasą i grzecznością, począłem wsłuchiwać się uważniej w jego koncert. I odkryłem wielką mądrość słów jego piosenek…

Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz… .
Tak, to On.

Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogę….

Inny przykład:

Jest już ciemno, ale wszystko jedno.
Pytam siebie, czym jest piękno?
Piękne usta, jasne dłonie, czyste myśli.
O boże i mówi tak, jak ja.
Myślę sobie, jesteś słaby, to patrz, to patrz …

I jeszcze inny:

mój dom, w którym piszę od lat
mój dom, w którym płaczę nieraz
czy to znasz
tak ty to znasz …

Kto dzisiaj tak ostentacyjnie śpiewa o czystych myślach? Kto dziś głośno nawołuje do Boga i bez zmrużenia okiem woła, że to On wskazuje drogę? Przyzwyczailiśmy się do głupawych tekstów, do ekstremalnego seksu i erotyki w klipach, słowach i zachowaniach artystów. A Feel na koncercie woła: kto ma przyjaciół, kto ma mamę, kto ma tatę, kto ma kogoś, kto się nim opiekuje, ręce do góry !!!  Odwołuje się do uczuć i odczuć. Do ciepła i miłych wspomnień. Do radości i do rodziny.

Ujął mnie Kupicha. Zacząłem śpiewać z moimi dziećmi i z całą kilkutysięczną publiką: blady świt, zastał mnie / Ja czuję jak / Cisza kołysze mnie…