Świetlistość Zwykłych Rzeczy czyli Kula i Filozofia Spostrzegania

­Natknąwszy się ostatnio w swym księgozbiorze na książkę radośniejszą i nadzieję niosącą, albowiem w temacie: " "Our Guardian Angel Is", by Francois Bernard Termes dit HAZIEL".

Dzięki owej lekturze taka Kula odkrywszy jak się jej Osobisty Anioł Stróż Chochlik nazywa i mogąc się natenczas do niego zwracać po imieniu. Także samo i z innej literatury o wszelakich się dowiadując anielskich cudach czynionych człowiekowi w ten deseń przyglądać ja się zaczęłam jeszcze bardziej konkretnie temu, co mnie na co dzień otacza, albowiem się dowiedziawszy, że na tym padole towarzyszą człowiekowi Aniołów całe zastępy, a człowiek w swej marności ich nie zauważa i zamiast je na pomoc wezwać w chwili odpowiedniej, niecenzuralnych wyrazów używa on w zaangażowaniu wielkim, dziwiąc się potem, że się jemu następnie co i raz cosik niecenzuralnego przydarza, miast pomocy paranormalnej i konkretnej.

Tak się bowiem też i złożyło przy okazji moich nad Aniołami nauk zgłębiania, że odkrywszy w ten deseń Anioła takowego, co jak raz pasującym do mnie charakterkiem, a także samo i rozmiłowanym w motoryzacji i dbającym zdalnie o Kobiety Kuli Karawan. Dyskretnie on do mnie pierwszy raz we śnie przyszedł, choć się wcale osobiście nie pokazując, aby taka Kula z wrażenia nie padła, śniąc o świetlistej postaci, co Aniołem będąc skrzydlatym, jednakowoż także samo wywijając wielkim mieczem.

Przyśnił mnie się więc w ten deseń mój małżonek Adrenalina, co pod maską Karawanu przy silniku był majstrował, a na moje pytanie co on robi przy moim Karawanie w mieście Brühl, choć mieszkając w odległości osiemdziesięciu kilometrów, on się odezwał w te słowa:

"Otwórz maskę i sama sobie zobacz"

Tedy ja, zaraz po przebudzeniu zrobiłam co mnie we śnie powiedziano, albowiem wielokrotnie moje sny są jak kula szklana, co poetycką jest wielce i gada między wierszami.

Otwarłam ja zatem maskę Karawanu, aby stwierdzić, że Karawan po raz drugi numer zrobił tego rodzaju, że tłuszczu się pozbywszy i taka Kula jemu musiała wpuścić oleju półtora litra, bo miał już sucho w gardle na tyle, że by mogło się to było skończyć dla Karawanu mogiłą.

Ostatnim razem zaś mnie się przyśniło, że powietrza nie mam w prawym kole z przodu, ale jak rano sprawdziwszy, to powietrze było. Pojechałam ja w ten deseń w miejsce swej pracy bez zbędnych ceregieli, aby po ośmiu godzinach odkryć, że faktycznie powietrze w kole mnie diabli spuścili i na Tanksztelę ja się udawszy w dopompowania koła celu. Tam jednakowoż nic nie wskórawszy, albowiem aparatura do pompowania się popsuła i jeden jegomość mnie inną Tanksztelę wskazał, gdzie się udałam i spotkałam tam jegomościa o blond włosach, któren mnie w Karawanu temacie zadowolił. Porozmawialiśmy przy tem przyjaźnie o znakach dawanych we śnie i interpretacjach wszelakich tych snów w życiu człowieczym, a on mnie na pożegnanie samych dobrych snów życząc.

Zdarzyło się zaś w następnym czasie, że jechać mnie wypadło w podróż dalszą, a jeszcze i w planach miałam bliską osobę zawieźć na lotnisko ze sporym bagażem. Tedy pojechałam ja na Tanksztelę najbliższą, aby zatankować ilość paliwa odpowiednią i niespodziewanie spotkawszy tam jegomościa o blond włosach, co także samo swój pojazd tankował i mnie w ten deseń zapytał jak tam moje koło, co mnie  je ostatnim razem on pompował. Ja jemu na to, że chyba w porządku, on jednakowoż okiem swym profesjonalistycznym ubytki odkrył i dopompować koło doradził. Jednakowoż znów na owej Tankszteli była niemożliwość, tedy Kula samodzielnie na poprzednią Tanksztelę pojechawszy i tam się dowiedziała, że o żadnym blondwłosym i miłym pracowniku tam niczego nie wiadomo w temacie aby ktoś taki tam by był zatrudnionym.

Nie zdziwiło mnie to zbyt wielce, albowiem taka Kula się co i raz przekonując, że kto w Cuda wierząc, otrzymuje Cuda, a kto Anioły o pomoc prosząc, otrzymuje tę pomoc w postaci przeróżnej, na ten przykład czynionej przez mechanika z włosami blond, który pije piwo Kölsch i rozmawia z nami o proroczych snach podczas pompowania koła, a potem pojawia się przy okazji odpowiedniej, aby nas przestrzec i pomoc okazać.

Koncentrujmy się zatem na snach i Znakach, a także samo na osobach nam na drodze stających, albowiem nigdy nie wiadomo z której strony słońce świecąc w życie, aby je rozjaśnić i jaką formę przybierając Osobisty Anioł, który zawsze pomagając, gdy się jego o pomoc w potrzebie prosi, miast na los złorzeczyć.