Rosyjska prokuratura zasugerowała, że w procesie dotyczącym tragedii smoleńskiej oskarżeni zostaną polscy piloci. Tak bezczelnie i z pogardą można postępować tylko wobec znienawidzonego wroga i to wtedy, gdy leży już rozłożony na łopatki.
Przypomina to proces norymberski, kiedy prokurator ZSRR Roman Rudenko wniósł akt oskarżenia o ludobójstwo ok. 11 tys. polskich oficerów w Katyniu dokonane przez pokonaną i upokorzoną III Rzeszę, a do materiału dowodowego włączono sprawozdanie Komisji Burdenki.
Trzeba mieć nadzieję, że rząd Tuska jest ostatnią już ekipą symbolizującą kolaboracyjny twór powstały w Magdalence i przy okrągłym stole.
Polska jest dzisiaj na kolanach. Nie podniesie się z nich dopóty, dopóki za fundament nowego państwa nie uzna wielkiego edukacyjnego procesu polegającego na ukazaniu całej prawdy o III RP oraz osądzeniu i ukaraniu zdrajców.
Mieliśmy okresy w naszych dziejach, kiedy działalność patriotyczna skierowana była „ku pokrzepieniu serc”.
Przychodzą w końcu i takie momenty, kiedy choćby dla celów pedagogiczno-prewncyjnych trzeba uruchomić patriotyzm bojowy oraz powziąć działania „ku przestrodze”.
Ograniczenie się tylko do patriotyzmu wspominkowo-rocznicowego jest dobre, a tylko wtedy kiedy żyje się w naprawdę wolnym i suwerennym państwie.
Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka