Ten histeryczny tytuł powielany przez patriotyczną prasę i bogoojczyźniane portale internetowe oddaje medialną reakcję środowisk prawicowych na kolejne antypolskie posunięcie reżimu III RP, pod którego okupacją się znajdujemy.
Może przestańmy się zachowywać, jak Rokita w niemieckim samolocie, a róbmy swoje, starając się rozszyfrowywać strategię wroga i jednocześnie tworzyć własną, która będzie temu przeciwdziałać?
Nie jak rozhisteryzowane baby, bo to wstyd, szczególnie przed tymi „Niezłomnymi”, odkopywanymi na powązkowskiej „Łączce”. Oni się nie mazali, nie beczeli publicznie, tylko walczyli o Polskę do końca, nawet wówczas, kiedy nie było widoków na zwycięstwo.
Traktujmy reżim III RP jako zaborcę, wroga, okupanta i wszystko stanie się jasne oraz proste jak budowa cepa. Skończą się płacze, lamenty i oczekiwania na łaskę oraz ustępstwa, a zacznie się prawdziwa walka.
Nie utyskujmy, że orzeł z czekolady, bohaterowie opluwani, kościół atakowany i –Ło matko! - nieszczęsna Polska na kolanach.
Te reakcje są sprzeczne z naszą polską naturą, honorem, narodową spuścizną i coraz wyraźniej przypominają zachowania pewnej rozhisteryzowanej nacji. Może o to tu chodzi?
Przestańmy robić z siebie ofiary i zabierzmy się wszyscy do konkretnej roboty. Odzyskajmy Polskę!
A cóż ci dranie i zdrajcy mieli począć, kiedy już w pierwszej księdze Pana Tadeusza, „Gospodarstwo”
czytamy:
Ach, ja pamiętam czasy, kiedy do Ojczyzny
Pierwszy raz zawitała moda francuszczyzny!
Gdy raptem paniczyki młode z cudzych krajów
Wtargnęli do nas hordą gorszą od Nogajów,
Prześladując w Ojczyźnie Boga, przodków wiarę,
Prawa i obyczaje, nawet suknie stare.
Żałośnie było widzieć wyżółkłych młokosów,
Gadających przez nosy, a często bez nosów,
Opatrzonych w broszurki i w różne gazety,
Głoszących nowe wiary, mody, toalety.
Miała nad umysłami wielką moc ta tłuszcza;
Bo Pan Bóg, kiedy karę na naród przepuszcza,
Odbiera naprzód rozum od obywateli.
I tak mędrsi fircykom oprzeć się nie śmieli,
I zląkł się ich jak dżumy jakiej cały naród,
Bo już sam wewnątrz siebie czuł choroby zaród,
Krzyczano na modnisiów, a brano z nich wzory;
Zmieniano wiarę, mowę, prawa i ubiory.
Była to maszkarada, zapustna swawola,
Po której miał przyjść wkrótce wielki post – niewola
Tekst opublikowano w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta
Od poniedziałku debiutuje tygodnik Polska Niepodległa, a w kioskach jest do kupienia miesięcznik Zakazana Historia



Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka