„Jak ustaliła „Warszawska Gazeta” (a raczej jej wierny czytelnik z Ambasady RP w Moskwie), niejaki Tomasz Turowski stał się posiadaczem luksusowego apartamentu w centrum Moskwy i…limuzyny z kierowcą oddanej mu do dyspozycji przez Służbę Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Z apartamentu i limuzyny korzystają już także trzy panie Dios de Dios Turowskie.”
Tomasz Turowski vel agent „Orsom” to chyba jedyna osoba, która dziwnym zbiegiem okoliczności była na miejscu dwóch zamachów, czyli 13 maja 1981 roku, kiedy na Placu św. Piotra strzelano do papieża Jana Pawła II i 10 kwietnia 2010 roku na lotnisku w Smoleńsku. W pierwszym przypadku występował w habicie jezuity, a w drugim przebrany w garnitur, jako polski dyplomata.

Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka