WIERSZE Z KSIĄŻKI DZWON W PIEŚNI - część XVIII
Dział: Kultura Temat: Literatura i Historia
Zygmunt Jan Prusiński
W ŚWIETLE MOJEJ KOBIETY
Po pogrzebie Mamy czterdzieści dni temu
nie wiem o czym pisać –
na wyspowiadanie nie chodzę do kościoła
nawet nie wiem co znaczy (grzech)
- jak pisałem w którymś wierszu
to jest jeden ale tylko jeden
(palę papierosy) i to wszystko -
który ksiądz da mi za to błogosławieństwo?
No mógłbym drugi dopisać -
(straszę nietoperze na papierze)
ale cóż to za grzech do jasnej cholery!
Szykuję się do wiosny bo taka wstydliwa
jakby była panną na wydanie
a przecież trzeba okna wymyć
zapuka do okna Wielkanoc i cóż z tego
jak będę sam a sałatek nie umiem
robić - ugotuję rosół i starczy...
Ale gdyby pomyśleć na co czekam
to mogę powiedzieć na czereśnie
wiem gdzie rosną i nie jest ogrodzony
to tak jakbym był właścicielem.
04.04.2023 - Ustka
Wtorek 2:44
USŁYSZAŁEM TWÓJ GŁOS
Po pogrzebie Mamy czterdzieści jeden dni temu
nie wiem o czym pisać –
nazbierało się kurzu a sprzątać
nie zamierzam – wolę pisać wiersze
nawet o niczym są takie rewiry
zgodne bo kurz nie prowadzi dialogu
jest tępy jak szum morza.
U mnie w domu każdy zegarek ma inny czas
a niech mają wolność po co im przeszkadzać?
Wczoraj rozmawiałem z Vincentym van Goghem
o sztuce – przypominając co powiedział Pierre Bonnard
(Sztuka nigdy nie będzie w stanie istnieć bez natury)
dlatego do tej natury spieszno nam każdego dnia
artysta czy twórca wgłębia się w jej korzenie
odtwarza to co widzi co słyszy.
Ostatnio nie chodzę nie odwiedzam grobu Mamy
bo chcę odpocząć od płaczu od łez
jestem za słaby albo zbyt wrażliwy -
ciągle mi Jej brakuje na co dzień.
05.04.2023 - Ustka
Środa 4:21
CICHA I MROCZNA
Po pogrzebie Mamy czterdzieści dwa dni temu
nie wiem o czym pisać –
pierwsze święta bez Ciebie
Wielkanoc zostanie rzeką cichą
choć ma cel gdzie dopłynąć
a mnie tęskno za Twoim wypiekiem
lubiłem jak się po kuchni krzątałaś
byłaś taka radosna.
Ela Celejewska z Sydney pisze:
(Jak będziesz za bardzo Ją wspominał
i płakał, ona nie zazna spokoju TAM.
Męczysz jej duszę... Nie rób tego,
pozwól jej odejść tam, gdzie
powinna być i gdzie będzie szczęśliwa).
Odpisałem Elżbiecie że to jest
trudne dla mnie bo matka to jak
świętość - to pierwsze słowo dziecka.
Otrzymałem kilka dni temu
Antologię poezji SŁOWA BEZSILNE
pięć wierszy mam z mottem
(Cisza pomiędzy nami) podam
tytuły: Tło zwykłych spraw -
Jest dziewczyna na łąkach - Wysoko
i czasem niżej - W ubiegłym tygodniu -
Dawno nie byłaś w moich lustrach.
To 18 antologia przez 20 lat
byłem pomysłodawcą odbudowy
środowiska literackiego w Słupsku.
Dzięki Bogu Poezja żyje!
06.04.2023 - Ustka
Czwartek 1:38
MROCZNA I CICHA
Po pogrzebie Mamy czterdzieści trzy dni temu
nie wiem o czym pisać –
dzisiaj odbieram kobietę mego życia
Margot przyjeżdża do Ustki
po dłuższym czasie nieobecności
(niech żyje Miłość)!
A na mojej Prowincji nie ma już dancingów
to ta nowa cywilizacja podana mieszkańcom
i gościom odwiedzających że tańce się nie liczą
Polska to nie Urugwaj - tam wszędzie ludzie
bawią się i ci biedniejsi kto to wymyślił
chciałoby się zapytać (tych polskich szeryfów)
niech was szlag trafi - beznadzieja i dupiasto!
A tak to siedzę w domu jestem klasycznym
domatorem czuję się bezpieczny -
czytam i piszę te moje książki.
(Dwa konie stały pod lasem,
jakby miały skrzydła - z oddali
tyle, co moje oczy widziały
szła kobieta w czarnej sukience,
a wokół jej szyi szal czerwony owinięty
- pomachała do mnie ręką).
I tak się ścierają te wiersze
jak powyższy fragment pomiędzy
zawsze pomiędzy mrocznią a ciszą.
Przyjdzie Maj pójdę na łąki
motyle malować.
07.04.2023 - Ustka
Piątek 7:57
Wiersze z książki "Dzwon w pieśni"
___________________________________________________________________