Janusz  Korwin-Mikke Janusz Korwin-Mikke
34093
BLOG

Serduszko, czerwone

Janusz  Korwin-Mikke Janusz Korwin-Mikke Polityka Obserwuj notkę 32

Trwa tradycyjna już akcja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ludzie mają okazję poczuć się lepiej, gdy dadzą 5 złotych na WOŚP – i Bóg z nimi. Jedni p.Owsiaka hajlują, drudzy hejtują (dobrze piszę po europejsku, co?) - a my sobie trochę policzymy.

Żyjemy w kraju totalitarnym, ze „Służbą Zdrowia”. Likwidacja tej (tfu!) „Służby” polepszyłaby los chorych 2000 razy bardziej, niż WOŚP.

Tak jest. Liczymy. Na reżymowe lecznictwo idzie jakieś 100 miliardów – zgodnie z Prawem Savasa 40% tego co idzie przez reżymowe instytucje ulega zmarnowaniu. 40 miliardów to 2000 razy więcej, niż 20 milionów...

Oczywiście: p.Jerzy Owsiak nie jest winny istnieniu „SZ”. „Istnienie „Służby Zdrowia” to wielka krwawiąca rana – a On w swoim mniemaniu przylepia na nią plasterek. A tak naprawdę: pół plasterka (o czym potem). A nawet: znacznie mniej.

Znacznie mniej – bo fachowcy mówią, że koszt tej całej imprezy jest znacznie większy, niż 20 milionów. Telewizja to naprawdę droga zabawka.... Ale – niech tam. Ludzie mają jakąś prawdziwą akcję, jedni licytują, drudzy się przyglądają – nie czepiajmy się.

Pomińmy też uwagę, że jak ktoś da 5 zł na p.Owsiaka to nie kupi np. książki – i księgarnie nawet nie będą wiedziały, że obroty spadły im przez WOŚP. Ale to też drobiazg: 20 milionów to 50 groszy od Polaka – to nie ma żadnego znaczenia gospodarczego.

Natomiast uwaga o „połowie plasterka” jest bardzo istotna – bo dotyka podstaw państwa totalitarnego.

Nikt dziś nie pamięta, że kiedyś istniały państwa normalne. Sejm nakładał podatek – np. „łanowy” (2 grosze od łana – ok.20 hektarów) - „|na wojsko”. Albo „pogłówny” - na budowę kanału. I nie wolno było podatku na wojsko użyć na policję – albo odwrotnie!!

Dziś mamy budżet totalny, „Rząd”przekładają z jednej kupki na drugą (wywołując dyskusje, których koszt nieraz przekracza rozmiar operacji!!!). Za tym idą jednak i teoretyczne konsekwencje.

Powiedzmy, że pani Premierka uzna, z jakichś powodów, że w tym roku III RP ma do wydania 200 milionów – i rozsądnie będzie, gdy połowa, czyli 100 milionów, pójdzie na wojsko – a drugie 100 milionów na, (tfu!), „Służbę Zdrowia”. I taką – zdrową, Jej zdaniem - proporcję chce zachować.

Na posiedzeniu „Rządu” uchwalającego projekt budżetu Minister Finansów przypomina, że p.Owsiak uzbiera, jak co roku, 20 milionów – którymi wspomoże „SZ”...

Co w tej sytuacji robi „Rząd”? Co musi zrobić „Rząd” jeśli uważa, że proporcja „złotówka na leczenie, złotówka na zabijanie” jest właściwa?

Oczywiście „Rząd” musi uchwalić na wojsko 110 mln, a na lecznictwo 90 milionów. Dzięki temu po akcji p.Owsiaka proporcja będzie zachowana: po 110 milionów.

Czyli jeśli ktoś dał 2 zł na Czerwone Serduszko, to w istocie dał na leczenie złotówkę – a drugą na wojsko.

To tylko tak, gwoli ścisłości. Niech WOŚP sobie gra. Byłoby tylko dobrze, by p.Owsiak uświadomił sobie, że jest w istocie poborcą podatkowym. Niedługo ta (tfu!) „Służba Zdrowia” zbankrutuje. Wtedy p.Owsiak będzie mógł kupić jakąś aparaturę - i naprawdę wręczyć ją jakiemuś konkretnemu szpitalowi.

Powstaje tylko pytanie: czy p.Owsiak będzie chciał wtedy zbierać pieniądze – które wspomogą jakiegoś „prywaciarza” żyjącego z biednych, chorych ludzi - i polepszą los „burżujów”, którzy się w tym szpitalu leczą?

Bo ja obawiam się, że jest On nieodrodnym Dzieckiem Socjalizmu – i cała ta akcja jest częścią tego ustroju.

A może to takie ogniwo pośrednie między komunizmem, a normalnością? Smar nieco polepszający działanie fatalnie skonstruowanej machiny?

Niech każdy myśli, co chce. Ja tylko zwracam uwagę na pewien aspekt tej akcji.

Urodzony 27 października 1942 r. w Warszawie, Absolwent liceum im. Tadeusza Reytana w Warszawie, student Wydziału Matematyki (5 lat) i (równolegle) Wydziału Filozofii (magisterium) Uniwersytetu Warszawskiego, w 1965 r. aresztowany (List 34), nastepnie de facto zawieszony, studiował w tym czasie psychologię, prawo i socjologię, w 1968 r. powtórnie aresztowany i relegowany z uczelni, odzyskawszy dzieki temu papiery zdał jako ekstern egzamin magisterski z filozofii. Uczestnik seminarium Teorii Podejmowania Decyzji profesora Klemensa Szaniawskiego, Przewodniczący sekcji Socjocybernetyki w Polskim Towarzystwie Cybernetycznym. Członek wielu towarzystw PTE, TNOiK, PTCyb i inn. Wykładał Teorię Podejmowania Decyzji w Wyższej Szkole Gospodarowania Nieruchomościami

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka