Rafał Broda Rafał Broda
4582
BLOG

Płażyński powinien wystartować?

Rafał Broda Rafał Broda Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 95

Tragiczne wydarzenia w Gdańsku wymusiły niecodzienną i kłopotliwą konieczność powtórzenia wyborów prezydenta miasta. Pełniąca obowiązki komisarza, dotychczasowa wice-prezydent Aleksandra Dulkiewicz, zgłosiła swoją kandydaturę i zadeklarowała wierną kontynuację działań i zamierzeń prezentowanych w niedawnej kampanii wyborczej w programie śp. Prezydenta Adamowicza. Partia rządząca PiS ogłosiła swoją decyzję, że wobec tragicznych okoliczności pragnie uszanować wolę Gdańszczan wyrażoną w niedawnych wyborach samorządowych i nie wystawi konkurencyjnego kandydata w nadchodzących wyborach.
To bardzo słuszna i godna decyzja politycznych przeciwników, ale tworzy ona sytuację wyjątkowo sztuczną, w której wynik wyborów ma być z góry ustalony, a frekwencja wyborcza stanie się wyłącznie miarą chęci mieszkańców Gdańska do ponownego zademonstrowania swojego poparcia i szacunku dla zmarłego Prezydenta. Na razie nie wiadomo, czy w ogóle pojawią się jacyś inni kandydaci, ale w specyficznej sytuacji został postawiony główny kontrkandydat Kacper Płażyński. Jestem przekonany, że przyjął on ze zrozumieniem decyzję PiS i przez myśl mu nie przeszło, by oczekiwać formalnego poparcia z tej strony. Można jednak zawahać się, jak powinien potraktować tę sytuację.
Moim zdaniem Płażyński powinien wystartować jako kandydat niezależny, odcinający się od poparcia jakiejkolwiek siły politycznej i deklarujący, że nie poprowadzi w tych wyborach żadnej kampanii wyborczej. W ten sposób oddałby się jedynie do dyspozycji tych Gdańszczan, którzy nie zgadzają się na program deklarowany przez kandydatkę Dulkiewicz i chcą dać temu wyraz. Chodzi o to, by w wyniku wyborów nie stworzono mylnego wrażenia, że przytłaczająca większość mieszkańców Gdańska zgadza się z realizacją programu tak odmiennego od tego, który przedstawiał K.Płażyński. Zgłoszenie własnej kandydatury i całkowicie bierna postawa Płażyńskiego w wyborach mogłaby być rozsądnym wyjściem z sytuacji, w której wybory z definicji nie będą wyborami.
Trudność takiej decyzji polega głównie na tym, że werdykt wyborczy mógłby się okazać zaskoczeniem, które dla wszystkich stron byłoby kłopotliwe. 

Przenoszę bez poprawek mój komentarz z dyskusji pod notką, jako Post Scriptum

Dziękuję @NOO, który mi podpowiedział jak ponownie edytować notkę.

@WSZYSCY
To co tutaj napiszę, powinienem umieścić jako P.S. do tekstu notki, ale nie wiem jak się robi takie korekty, a napisanie nowej notki pewnie skasowałoby komentarze.
Pytanie tytułowe, które Admin przerobił na twierdzenie, było moją lekką prowokacją i nie dziwię się większości reakcji, tym bardziej, że się z większością w pełni zgadzam.
Sprawa z góry jest zamknięta, bo PiS wcześnie zadeklarował, że nie wystawi kandydata, a K.P. przyjął to ze zrozumieniem i potwierdził. Tutaj już nie ma miejsca na dywagacje, bo rzecz została przypieczętowana i trudna do odwrócenia. Pozostał jednak problem i dlatego moja prowokacja.

Kilka godzin po katastrofie smoleńskiej słuchałem w jakiejś stacji radiowej odpowiedź marsz. B. Komorowskiego na pytanie dziennikarki, czy potraktują teraz polityków PiS z większą wyrozumiałością, biorąc pod uwagę, że tak tragicznie zostali właśnie oni dotknięci tragedią. Ta odpowiedź brzmiała (z pamięci): "No, wie pani, to jest polityka i tutaj nie ma miejsca na niepotrzebne gesty". Mógł się wymówić od odpowiedzi, a przypominam, że to było kilka godzin po katastrofie.
Gest PiSu był przyzwoity i ładny, ale można mieć pewność, że nie będzie przez przeciwników doceniany, a elektorat też machnie ręką w niedalekiej przyszłości. Dlatego decyzja w sprawie tych wyborów nie jest sprawą oczywistą i wcale taka decyzja nie musi być trafna.
W takiej sytuacji wybory stają się niepotrzebnym rytuałem, którego wynik absolutnie niczego nie rozstrzygnie, ani o niczym nie powie, choć interpretacjom wyniku nie będzie końca.  Można w przyszłości ustalić, że wiceprezydent (znany już z czasu kampanii) w tej sytuacji automatycznie przejmuje władzę. Można też określić, że w sytuacji śmierci prezydenta muszą się odbyć całkowicie nowe wybory, bo osobowość kandydatów ma bardzo istotny wpływ na ich prawdziwe końcowe poparcie.
Moje zastrzeżenie budzi sytuacja przymusowego odbycia wyborów, które nie są wyborami, a z taką sytuacją będziemy mieć do czynienia.
Mam nadzieję, że poza komentatorem Echo24, który uważa, że rady doktora są nieporównanie bardziej światłe, niż jakiegoś tam profesora, wszyscy inni pojmą w czym problem.

Zawsze występuję pod własnym nazwiskiem, mimo że wielokrotnie byłem na portalu S24 obrażany. Teraz uzupełnię swoją identyfikację notką o mnie zamieszczoną w Britishpedia.  Broda Rafał prof. dr hab. O: profesor zw. Instytutu Fizyki Jądrowej im. H. Niewodniczańskiego PAN w Krakowie, uznany w świecie specjalista w zakresie struktury jąder i oddziaływań jądrowych; B: Cieszyn, 19.01.1944; P: Jan - był absolwentem WSH w Warszawie, głównym księgowym m.in. w F. "Celma" Cieszyn; Eryka Barbara z d. Richter - była bibliotekarzem w Szkole Muzycznej w Cieszynie; MS: Olga z d. Budiańska; Ch: Aleksander 1974 - jest absolwentem UE z tyt. mgr; Joanna 1976 - jest absolwentką UJ Kraków z tyt. mgr germanistyki, obecnie z tytułem dr University of Tennessee; wnuki: Alina, Urszula, Jędrzej; GrA: wuj Eryk Nanke był mjr WP, dowódcą Plutonu Łączności Radiowej Artylerii w Bitwie o Monte Cassino, brał udział w obronie Tobruku, po wojnie osiadł w Wielkiej Brytanii, do ojczyzny powrócił w 1996 roku a swoje przeżycia opisał w publikacji "Cena bycia innym"; E: 1966 - mgr fizyki, 1971 - doktorat w UJ Kraków; 1981 - habilitacja w IFJ PAN w Krakowie; 1991 - tytuł profesora n. fizycznych; Ca: od 1966 pracownik naukowy IFJ PAN w Krakowie, począwszy od asystenta stażysty do profesora zw., pełniąc funkcję kilkanaście lat kierownika pracowni (wcześniej Zakładu) Struktury Jąder Atomowych; zagraniczne pobyty naukowe: 1968 - 1971 Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej, Rosja; 1972 - 1974 Instytut Nielsa Bohra w Kopenhadze, Dania; 1977 - 1979 oraz 1989 - 1991 Instytut fur Kernphysik KFA Juelich, Niemcy; 1982 - 1984 oraz krótsze pobyty w Purdue University w West Lafayette w stanie Indiana, Stany Zjednoczone w charakterze visiting professor, eksperymenty w Argonne National Laboratory, Stany Zjednoczone; WaCW: 230 publikacji naukowych; 5 najważniejszych tytułów: N=40 neutron subshell closure in the Ni-68 nucleus -Phys. Rev. Lett.74,868(1995) Spectroscopic studies with the use of deep-inelastic heavy-ion reactions -Journal of Physics G - Nuclear an Particle Physics 32, R151 (2006) Yrast isomers in tin nuclei from heavy-ion collisions and the neutron h11/2 subshell filling - Phys. Rev.Lett.68, 1671 (1992) Inelastic and transfer-reactions in Mo-92 + 255 MeV Ni-60 collisions studied by gamma-gamma coincidences -Phys. Lett. B251, 245 (1990) Doubly magic Pb-208: High spin states, isomers, and E3 collectivity in the yrast decay -Phys. Rev. C95, 064308 (2017); Aw: Złoty Krzyż Zasługi; Krzyż Wolności i Solidarności; Złota Odznaka Miasta Krakowa; 1 nagroda zespołowa MNiSZW; Nagroda indywidualna III Wydziału PAN; Me: Członek PTF, American Physical Society; założyciel i przewodniczący Klubu "Myśl dla Polski"; współtwórca oraz były członek partii Liga Polskich Rodzin; Ach: zainteresowania naukowo-badawcze: badania struktury jądra i reakcji jądrowych metodami spektroskopii Gamma; współtwórca metody pomiarów krotności Gamma; odkrycie podwójnie magicznych jąder 146Gd, 68Ni i spektroskopia wielu jąder w tych obszarach; rozpracowanie metody badań jąder z nadmiarem neutronów w spektroskopii z użyciem głęboko nieelastycznych zderzeń ciężkich jonów; opublikowanie przeglądowego artykułu dot. tej metody w prestiżowym czasopiśmie J.Phys.G.Nucl.Part.Phys. 32 (2006) R151-R192; zaangażowanie w badania opadu radioaktywnego po "Czarnobylu" w szczególności obszerne badania zjawiska tzw. gorących cząstek; wypromowanie 5 doktorów, recenzowanie kilkudziesięciu prac doktorskich, habilitacyjnych i wniosków profesorskich; czynny udział w licznych konferencjach międzynarodowych i dziewięciokrotnie jeden z głównych organizatorów Międzynarodowej Konferencji "Szkoła Fizyki Jądrowej w Zakopanem"; udział w odzyskaniu niepodległości poprzez wieloletnią działalność niepodległościową, skutkującą represjami ze strony władz komunistycznych np. odebraniem paszportu na 3 lata (status pokrzywdzonego w IPN); kandydowanie na senatora RP i uzyskanie 133,5 tys. głosów w ciągu 5 tygodni kampanii wyborczej; LS: angielski, rosyjski, niemiecki; H: polityka, muzyka, brydż, turystyka górska - udział w 3 dużych wyprawach w Azji; PMM: odkrycie metody badania jąder neutrono-nadmiarowych; wykłady na prestiżowych międzynarodowych konferencjach; pobyt w Instytucie Nielsa Bohra i poznanie wielu wybitnych ludzi nauki; OA: 1999 - 2016 szeroka działalność publicystyczna w Radiu Maryja i wielu wydawnictwach m.in. Gazeta Polska, Nasz Dziennik, Głos Nasza Polska a obecnie na forach internetowych; Encyklopedia Osobistości Rzeczypospolitej Polskiej (7. edition) BPH - British Publishing House Ltd.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka