Folt37 dzisiaj o godz. 12:15 napisał notkę: „Lekceważenie symboliki świąt narodowych, to obraza narodu”. Tekst mocno niemądry i słabo komentowany, bo już sam tytuł stawia pytanie, kim może być autor, który uzurpuje sobie prawo do określania daty i symboliki świąt narodowych. Sam też powstrzymałem się od komentowania, ale po dłuższym czasie uznałem, że powinienem zareagować, ponieważ moja notka zawierała wniosek, że 4.06.1989 nie może być świętowane:
https://www.salon24.pl/u/krakow-broda/960754,oswiadczenie-swiadkow-historii-w-zwiazku-z-30-ta-rocznica-wyborow-z-4-czerwca-1989-roku
Zareagowałem więc wpisując u Folt37 taki komentarz (teraz odtworzony z pamięci):
„O czym Pan mówi? Jakie święto? Narodowe święto? Głosowałem wraz z innymi 4 czerwca 1989 przeciw takim ludziom jak Pan. Myśmy to głosowanie wygrali, a Pan wciąż tu się plącze. Co miałbym świętować?”
Bloger Folt37 nie wytrzymał i skasował mój komentarz, a wraz z nim trzy inne komentarze ludzi, którzy zdążyli się wpisać, ale to co wpisali musiało się blogerowi nie spodobać.
Ja bardzo często blokuję ludzi, z którymi rozmawianie pozbawione jest sensu. Jednak nigdy nie kasuję komentarzy, które zdążyli oni napisać, bo uważam, że czytelnik powinien wiedzieć, dlaczego ich blokuję. Folt37 kasuje, bo nie wie jak odpowiedzieć – 20 lat w administracji państwowej to wyczerpująca przeszłość.