kreatywny wandal kreatywny wandal
1661
BLOG

Jacek Saryusz-Wolski kandyd. Polski na szefa RE. Czyli majstersztyk prezesa.

kreatywny wandal kreatywny wandal UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

O tym że prezes PiS, Jarosław Kaczyński, jest politykiem prawdziwym wiadomo od dawna. Politykiem wytrawnym i doświadczonym. Stanisław Michalkiewicz zwykł nazywać Jarosława Kaczyńskiego „mistrzem politycznej intrygi”. Jednak zgłoszenie Jacka Saryusza-Wolskiego jako kandydata Polski na szefa Rady Europy nie jest żadna polityczną intrygą lecz dobrze skalkulowaną i przemyślaną decyzją.

Polityka jest grą w której trzeba przewidywać działania i ruchy polityczne przeciwników i partnerów jakiejś rozgrywki politycznej kilka ruchów na przód. Jest grą o to żeby skutek podjętych działań był pozytywny dla tego kto prowadzi grę polityczną. Taki skutek nie może być dziełem przypadku czy jakiś nie przewidywalnych zbiegów okoliczności. Musi być skalkulowany tak żeby bez względu co się wydarzy, przyniósł korzyść dla prowadzącego rozgrywkę polityczną. W tym wypadku chodzi o to żeby korzyść ze zmiany na stanowisku szefa RE związanej z kadencyjnością tego stanowiska, przyniosła korzyść dla Polski tak w wymiarze zewnętrznym jak i wewnętrznym.

Zgłoszenie Jacek Saryusz-Wolskiego, jeśli nawet kandydat Polski nie zostanie wybrany na stanowisko Szefa RE potwierdza podmiotowość i niezależność od Berlina rządu w Warszawie. Jest to ważne ponieważ Donaldinio Szmatinio w całej Europie jest postrzegany jako człowiek Merkel. Dla wszystkich państw które marzą o poluźnieniu gorsetu i zwiększenia niezależności od Brukseli jest wiec kandydatem wyczekiwanym i godnym uwagi. Tym bardziej że Jacek Saryusz-Wolski, wbrew temu co twierdzi teraz totalna opozycja, nie jest człowiekiem znikąd lecz jest politykiem europejskim całą gębą a człowiek o którym wspomniałem jest przy nim żałosną imitacja męża stanu. Bez względu wiec na to czy zamysł prezesa się powiedzie czy nie o Polsce i polskim nowym kandydacie na szefa RE jest głośno. Z tą kandydaturą musza się liczyć wszyscy rozgrywający w Europie. A wiec w wymiarze Europejskim zgłoszenie Jacka Saryusz-Wolskiego jest dobre i będzie przynosiło w przyszłości dobre owoce ponieważ wokół Polski jako jednego z głównych rozgrywających w Europie będą się konsolidowali w przyszłości wszyscy Ci którzy chcą zmian w Unii Europejskiej. To wzmacnia pozycje Polski i jej możliwości przetargowe w rozgrywce o inne cele w Europie. Tak że w wymiarze europejskim Jacek Saryusz-Wolski jako kandydat Polski na szefa RE to dobre pociągnięcie, dobre zagranie. Jest jeszcze jeden aspekt sprawy. Lider chadeków w EP Manfred Weber podobno zagroził Jackowi Saryusz-Wolskiemu, że jeśli nie wycofa swojej kandydatury do stanowiska przewodniczącego RE to zostanie wykluczony z frakcji chadeków. Ta jak można się domyślać Jarosław Kaczyński w swoich kalkulacjach pewnie brał taką możliwość pod uwagę... Obnaża to całe zakłamanie tak zwanej europejskiej demokracji... To też wypunktowała i uwypukliła decyzja JK który dąży przecież do zmian w tej instytucji.

A co z wymiarem krajowym sprawy jeśli już o nim wspomniałem. Uważam, że w wymiarze krajowym zgłoszenie kandydatury Jacek Saryusz-Wolskiego na szefa RE też ma dobre skutki. Dobre skutki dla PiS i jego prezesa. Obnaża hipokryzje całego PO które nie potrafi wznieść się ponad swoje partykularne interesy i popiera kandydata o którym społeczeństwo Polskie wie coraz więcej. Który przestał być liderem popularności i zaufania w kraju, którego miałkość zauważają nawet najbardziej zauroczone lemingi. Dochodzi do spektakularnego wyrzucenia z platformy jednej z najbardziej znanej w Europie postaci który wysiada , jak sam określił, z platformy na przystanku Polska. To najbardziej musi dac do myślenia. PO przestaje być monolitem, ponadczasową niezniszczalną opoką na której mogą się opierać wszyscy przeciwnicy PiS, rządu i jego polityki. PO trzeszczy a jak by powiedział mój znajomy kloszard którego nieraz wspieram jakimś groszem,- platforma właśnie pierdła…  Zaczynają ją opuszczać najlepsi dobrowolnie lub wyrzuceni na zbity pyski w brzydki kapturowy sposób. To musi dać do myślenia jej członkom i prominentom. Zasiane zostało zwątpienie w jej przywódców i ich umiejętności polityczne oraz wpływy na salonach europejskich… Także w pozycje ich nieformalnego lidera w Europie.

Bez względu czy Jacek Saryusz-Wolski zostanie wybrany na szefa RE czy nie, zgłoszenie jego kandydatury to majstersztyk prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który tym samym potwierdził, że jest jednym z głównych rozgrywających w tej chwili w Europie a tacy różni europejscy  ważniacy, nie wiadomo z czyjego nadania, jak Frans Timmermans czy Martin Schulz mają równego sobie jak nie lepszego od siebie partnera w walce o nowe oblicze Unii Europejskiej.


Umiarkowany konserwatysta.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka