Milton Milton
352
BLOG

>>> Nie ukradł, tylko zeżarł. Bo uważał, że mu się należy

Milton Milton Polityka Obserwuj notkę 25



On mi nie smakował, więc nie wróciłem, by dokonać zakupu. (...) Nie włożyłem cukierka do kieszeni, nie przeszedłem z nim przez linię kas, ja go skonsumowałem na miejscu. Moim zdaniem to nie jest kradzież. (...) Zdarzało mi się w przeszłości, że za granicą wchodziłem do sklepu i na przykład pięknie wyglądały winogrona, pytałem pracownicy, a ta mówiła, że mogę spróbować przed dokonaniem zakupu, bo jestem klientem tego sklepu




https://fakty.interia.pl/polska/news-wyrok-w-sprawie-kradziezy-cukierka-za-40-groszy-w-czym-tkwi-,nId,4311719



Pytanie do oburzonych wyrokiem sadu: to ile mozna zezrec "na miejscu", zeby jeszcze nie byc zlodziejem?

A piwo mozna walnac? W koncu tez moze nie posmakowac i nie bedziemy mieli ochote na zakup czteropaka.



.



Milton
O mnie Milton

Patrz Kościuszko na nas z Nieba, raz Polak skandował. I popatrzył nań Kościuszko, i się ZWYMIOTOWAŁ! [Konstanty Ildefons Gałczyński].

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (25)

Inne tematy w dziale Polityka