Marek Darmas Marek Darmas
406
BLOG

SALONOWA POPRAWNOŚĆ

Marek Darmas Marek Darmas Polityka Obserwuj notkę 0

Po wczorajsze wieczornej lekturze prasy oraz Internetu, zamieściłem na swoim blogu pół kartki tekstu, który w 90 procentach składał się z cytatów z dwóch wywiadów: z tygodnika „Nie” oraz z audycji „Gość radia Zet” Moniki Olejnik. Po godzinie liczba czytelników mojego blogu dobijała już do 500. Wtedy tekst został zdjęty. Jeśli więc był to tylko błąd techniczny, przepraszam Czytelników. Jeśli zaś była to polityczna poprawność Salonu24, to jestem pełen obaw.

Wczorajszy tekst zamieszczam ze zmienionym tytułem, który też był cytatem oraz z niewielkimi redakcyjnymi zmianami oraz komentarzem.

Wyjątki z wywiadów: „Nie” z nr 5 (1062) z 3 lutego 2011 „Palikot jest Najważniejszy” oraz Radio „Zet” wywiad Moniki Olejnik z Januszem Palikotem z 02.02.2011

Gość gazety:

           - Na początku lipca, po pierwszej turze wyborów, powiedziałem w TVN, że Lech Kaczyński ma krew na rekach. Europoseł Filip Kaczmarek, KUZYN TUSKA, złożył do sądu partyjnego wniosek o odwołanie mnie.

Gość gazety:

           - Czy uważacie, że Zyta GILOWSKA, Rafał DUTKIEWICZ, Andrzej OLECHOWSKI gorzej kierowaliby Platformą, niż TUSK? Wszyscy mają charyzmę, osobowość, temperament, inteligencję i dowcip. /.../A kim był TUSK zanim został szefem partii? Chłopakiem grającym w piłkę! Uosobieniem lenistwa parlamentarnego. Gdy powstawała Platforma, to się myślało: PŁAŻYŃSKI, OLECHOWSKI, to są goście. I z tej trójki najmniej predestynowany został liderem i wygrał.

Dziennikarz:

           - Między SCHETYNĄ a TUSKIEM, czy jest wojna?

Gość:

           - No to jest wojna na śmierć i życie. Tak jak w gangu /.../ SCHETYNA patrzy, czy dzisiaj można wykonać wyrok, co powie ulica, jak się zastrzeli i przyniesie ociekającą krwią głowę TUSKA na zebranie partyjne /.../

Dziennikarz:

           - A kto nas oszukuje w sprawie OFE?

Gość:

           - Jacek ROSTOWSKI /.../TUSK liczył, że /.../te akcje PR, ten teatr polityczny, właśnie PALIKOT, KUTZ, NIESIOŁOWSKI, że to wszystko wystarczy, żeby wypełnić scenę polityczną /.../

Dziennikarz:

           - Przeczytam panu dowcip /.../, który powiedział Bronisław KOMOROWSKI prezydentowi OBAMIE: „Bo z Polską i USA to jest jak z małżeństwem: swojej żonie należy ufać, ale trzeba sprawdzać, czy jest wierna.

Gość:

           - W amerykańskich standardach to jest wypowiedź za którą dostaje się po pysku. Znaczy nie zdziwiłbym się, gdyby OBAMA chlasnął w pysk KOMOROWSKIEGO.

           Jeśli więc ktoś miał jeszcze nadzieje, jeśli ktoś łudził się, co do zróżnicowanego poziomu polskiej prasy, to może się zawieść.

           W polskiej polityce rządzą gangsterskie prawa, a patronuje im prasowy salon Jerzego Urbana i Moniki Olejnik.

           Tylko Salon24 okazał się chyba poprawniejszy jeśli to on nocą z 2 na 3 lutego zdjął mój tekst.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka