krzysztofjaw krzysztofjaw
282
BLOG

Po sukcesie naszego marszu warto jadłem świętować!

krzysztofjaw krzysztofjaw Polityka Obserwuj notkę 2

Lubię zjeść, niekoniecznie dużo! - dania staropolskie i typowo polskie w szczególności, ale też nie pogardzę wyszukanymi i również bardzo prostymi potrawami reprezentującymi  kuchnie całego świata...

Lubię gotować - to jedna z moich pasji! Szczęściem dla mnie jest uszczęśliwianie siebie i innych dobrze przyrządzonymi daniami mięsnymi i zupami. O ciastach niestety nie mam pojęcia, choć nieraz się skuszę i coś upiekę...

Często wymyślam własne przepisy i zdaję się na intuicję...

Wczorajszy Marsz Niepodległości "Odzyskajmy Polskę" był naszą wygraną. Prowokacja policji i służb specjalnych III RP okazała się porażką. Doprawdy chcieli już na początku sprawić, aby zgromadzeni Polacy rozpierzchli się a marsz nie doszedł do skutku... Przegrali i z tego należy się radować, radować nawet jadłem, ku uciesze naszych serc i naszego podniebienia...

Dziś polecam uświetnienie naszego zwycięstwa polędwicą wołową w paprykowo-imbirowym sosie.  To mieszanina różnych narodowych kuchni... Jesteśmy przecież - jako Polacy - tolerancyjni... Nie jest to niestety promowana przez B. Komorowskiego gęsina, ale niedługo i przepis na nią postaram się Wam przedstawić. Wszak gęsina jest naprawdę smaczna i warto ją propagować. Zarówno jej, jak i naszego patriotyzmu nie uda się zawłaszczyć włodarzom III RP...

I. Polędwica wołowa w paprykowo-imbirowym sosie...

Składniki:

– 0,5 kg polędwicy wołowej (może być więcej),

– 6 papryk (po 2 z każdego koloru – czerwona, żółta, zielona)

– 1, 2 papryczki chili (pół łyżeczki zmielonej),

– 3, 4 duże pomidory lub mały słoiczek przecieru pomidorowego,

– 2, 3 duże cebule,

– 4, 5 ząbków czosnku,

– imbir świeży lub mielony (mielonego 2, 3 łyżeczki),

– sól i pieprz do smaku,

– 100 ml czerwonego, mocno wytrawnego wina.

Przygotowanie:

Polędwicę wołową lekko zamrażamy, tak aby można było po wyjęciu z zamrażarki swobodnie pokroić ją na bardzo wąskie plastry (około 2, 3 mm). Cebulę i paprykę kroimy w paski. Na oliwie z oliwek (może być olej) przysmażamy cebulę do stanu zeszklenia. Można użyć woka lub głębokiej patelni. Do zeszklonej cebuli dodajemy 1 ząbek drobno pokrojonego czosnku. Smażymy jeszcze przez chwilę uważając, aby zbyt mocno nie spalił się nam czosnek. Łyżką cedzakową wyjmujemy z patelni cebulę i czosnek a na tak przygotowanym, mocno rozgrzanym tłuszczu przysmażamy plastry polędwicy wołowej: po minucie z każdej strony. Podsmażone plastry wołowiny wyjmujemy z patelni. Wkładamy teraz do niej obsmażoną cebulę, pokrojone w paski papryki i smażymy wraz z pokrojonymi i obranymi ze skórki pomidorami (jeżeli użyjemy przecieru to dodajemy go pod koniec smażenia papryki z cebulą). Następnie dodajemy imbir mielony lub starty świeży, papryczkę chili, przyprawy i zgniecione ząbki czosnku. Smażymy aż papryka będzie miękka, ale nie rozciapana :) - około 15 minut. Wlewamy wino. Dodajemy wstępnie podsmażone plastry polędwicy wołowej i tak próżymy jeszcze całość około 15 - 20 minut. I danie gotowe :).

Podanie:

Podajemy z chrupkim pieczywem czosnkowym (ścieramy czosnek na chrupkim, jeszcze ciepłym pieczywie). Popijamy resztą (400 ml) dobrego, mocno wytrawnego wina czerwonego... Konsumujemy przy biało-czerwonych świecach patrząc kochanej osobie prosto w oczy... ;), rozmawiając o naszej kochanej Polsce, słuchając narodowych pieśni patriotycznych  (oczywiście nie tylko!) i ciesząc się z porażki reżimowych służb oraz... rozkoszując się smakiem jadła...

Smacznego!

Pozdrawiam

P.S.

To jest mój pierwszy przepis na zakładce mojej strony nazwanej: "Przepisy kulinarne". Postaram się co jakiś czas uzupełniać listę moich przepisów...


Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

http://krzysztofjaw.blogspot.com/

kjahog@gmail.com

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

Krzysztof Jaworucki - KONSERWATYSTA W IDEI, WARTOŚCIACH ŻYCIOWYCH I POGLĄDACH EKONOMICZNYCH. EKONOMISTA I FINANSISTA. MIŁOŚNIK ŻEGLOWANIA I WSPINACZEK GÓRSKICH. PATRON DUCHOWY: BŁ. JERZY POPIEŁUSZKO, AUTORYTET MORALNO-ETYCZNY: ŚW. JAN PAWEŁ II, MENTOR POLITYCZNY: E. BURKE. Bł. Jerzy Popiełuszko: "Prawda jest niezmienna. Prawdy nie da się zniszczyć taką czy inną decyzją, taką czy inną ustawą"; "Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się wolnymi już teraz"; "Zło dobrem zwyciężaj". Św. Jan Paweł II: "Jeśli ktoś lub coś każe Ci sądzić, że jesteś już u kresu, nie wierz w to! Jeśli znasz odwieczną Miłość, która Cię stworzyła"; "Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, ale kim jest, nie przez to, co ma, lecz przez to czym dzieli się z innymi"; Nie sposób inaczej zrozumieć Człowieka, jak w tej wspólnocie jaką jest Naród"; "Musicie być mocni mocą wiary i nadziei". Edmund Burke (1729–1797) – irlandzki filozof i polityk, twórca nowoczesnego konserwatyzmu, krytyk rewolucji francuskiej: "Naród jest organiczną całością ukształtowaną przez przeszłość i tradycje"; "Aby zło zatriumfowało, wystarczy, by dobry człowiek niczego nie robił"; "Wolność bez mądrości i cnoty? To jest zło największe z możliwych". Moja strona domowa: http://krzysztofjaw.blogspot.com/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka