Kultura Liberalna Kultura Liberalna
386
BLOG

Morawiecki – lis w kurniku

Kultura Liberalna Kultura Liberalna Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
To będzie zupełnie inny premier niż Beata Szydło. I to jest największa zagadka – dlaczego Kaczyński zdecydował się postawić na Morawieckiego, czyli wpuścić lisa do swojego kurnika? Być może prezes zakłada, że jest ciągle tak silny, że może tego lisa w dowolnej chwili wyrzucić – mówi prof. Antoni Dudek w rozmowie z „Kulturą Liberalną”.

Adam Puchejda: Jak ocenia pan zmianę na stanowisku premiera?

Antoni Dudek: To eksperyment, dlatego że prezes Kaczyński zrobił to jednak wbrew większości kierownictwa swojej partii i wbrew znaczącej części elektoratu PiS-u. To zawsze bardzo ryzykowne posunięcie. Nie potrafię też jednoznacznie powiedzieć, dlaczego się na to zdecydował.

Premier Szydło nie była nielojalna wobec Kaczyńskiego, a przynajmniej nic o tym nie wiemy. Wydaje się, że wykonywała wszystkie jego polecenia, a do tego była bardzo popularna. Mimo to została usunięta ze stanowiska bez żadnych publicznych sygnałów ostrzegawczych. Dla mnie to dowód, że decyzja o postawieniu na Mateusza Morawieckiego została podjęta w ostatniej chwili. Gdyby prezes Kaczyński był w tej sprawie zdecydowany wcześniej, dałby Morawieckiemu czas na przedstawienie swoich kandydatów do poszczególnych resortów i sama rekonstrukcja nie byłaby przeprowadzana na raty, co jest ewidentnie szkodliwe dla PiS-u.

Skąd jednak w ogóle taka decyzja?

Są w tej sprawie różne punkty widzenia. Mnie najbardziej przekonuje ten mówiący, że Morawiecki ma zawalczyć o nowy budżet UE dla Polski. Prezes Kaczyński uświadomił sobie, że dotychczasowa krytyka ze strony Brukseli była tylko przygrywką do nadchodzących negocjacji nowego budżetu Unii na okres po 2020 r. A jego projekt, który Komisja Europejska ma przedstawić w maju 2018 r., może być dla polskiego rządu bardzo bolesną wiadomością. Być może więc, spodziewając się złych wiadomości, prezes Kaczyński uznał, że Morawiecki jest jedyną osobą w jego otoczeniu, do której sam ma jakie takie zaufanie, a która jednocześnie jest w stanie cokolwiek w tej sprawie jeszcze zrobić.

Wystarczy zmienić w Polsce premiera i wszystkie problemy, takie jak choćby spór Polski z Komisją Europejską dotyczący ustaw sądowych, nagle znikną?

Nie sądzę, żeby Kaczyński zakładał, że te rzeczy znikną. Raczej uznał, że można pewne sprawy zaostrzać, ale można też łagodzić. Rozumiem, że zadaniem Morawieckiego ma być właśnie łagodzenie. Oczywiście nie znaczy to, że dojdzie do cofnięcia reformy sądownictwa – te zmiany są przesądzone. Proszę zwrócić uwagę, że wedle pierwotnego planu, gdyby ustawy sądowe nie zostały zawetowane w lipcu, to już by weszły w życie, a do zmiany w rządzie doszłoby z końcem roku. To się przesunęło, ale druga część planu – rekonstrukcja – nie została porzucona.

Pańskim zdaniem Komisja Europejska jest gotowa na obniżenie temperatury konfliktu z Polską? 

Widziałem już zbyt wiele zmian w UE, porzucających poprzednie ustalenia, by z góry wykluczyć, że retoryka obrony polskiego wymiaru sprawiedliwości ze strony Brukseli nagle nie ulegnie wyciszeniu. Wystarczy, że rozpocznie się dyskusja o pieniądzach i innych sprawach związanych z nowym kształtem Unii po Brexicie. Przestrzegałbym przed wiarą, że dla KE kształt polskiego sądownictwa jest sprawą o fundamentalnym znaczeniu. Tak samo było zresztą z innymi fundamentami, na przykład dopuszczalną w strefie euro granicą długu publicznego. W tej sprawie ogólne ustalenia były naginane w interesie najsilniejszych państw Unii, przymykano oczy na różne działania między innymi rządu francuskiego. Nie wykluczam, że Kaczyński liczy na to, że skoro Francuzom udało się z polityką finansową, to rządowi PiS-u może się udać z wymiarem sprawiedliwości. Nie mówię, że tak będzie, próbuję tylko wczuć się w kierunek rozumowania Kaczyńskiego i zrozumieć sens awansu Morawieckiego.

A jak postrzega pan priorytety rządu zarysowane w exposé? Czy ono było dla pana zaskoczeniem?

Cały wywiad TUTAJ

Antoni Dudek

politolog, profesor nauk humanistycznych, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Autor m.in. wielokrotnie wznawianej „Historii politycznej Polski”. Najnowsze wydanie obejmuje lata 1989–2015.

Adam Puchejda

zastępca sekretarza redakcji „Kultury Liberalnej”, twitter: @AdamPuchejda.

"Kultura Liberalna" to polityczno-kulturalny tygodnik internetowy, współtworzony przez naukowców, doktorantów, artystów i dziennikarzy. Pełna wersja na stronie: www.kulturaliberalna.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka