Jarosław jot-Drużycki Jarosław jot-Drużycki
675
BLOG

Zaolzie: Jan Ryłko nowym prezesem PZKO

Jarosław jot-Drużycki Jarosław jot-Drużycki Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Jan Ryłko z Jabłonkowa (ur. 1954) zastąpił 79-letniego Zygmunta Stopę na stanowisku prezesa Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego. Wybory nowych władz Związku, prezesa i Zarządu Głównego były punktem kulminacyjnym XXI zjazdu tej najliczniejszej organizacji polskiej na Zaolziu. Sobotnim obradom w Suchej Górnej przysłuchiwali się zaproszeni goście, m.in. prezes Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", poseł Maciej Płażyński oraz ambasador Rzplitej w Pradze, Jan Pastwa.

  

Jan Ryłko.                  Sala obrad XXI zjazdu PZKO.

Płażyński zadeklarował znaczne wzmocnienie wsparcia dla zaolziańskich Polaków ze strony Wspólnoty: "Chcemy byście byli główną organizacją, z którą będziemy współpracować", zwrócił się do blisko 250-ciu delegatów. Zaznaczył również, że zależy mu na tym, by "w Polsce o polskim Zaolziu mówiono nie tylko w kontekście 1938 roku" [streszczenie przemówienia Płażyńskiego w najbliższych dniach - przyp. jot]. Natomiast ambasador Pastwa, przypomniał, że "Polski Związek Kulturalno-Oświatowy w Republice Czeskiej jest tą historycznie ugruntowaną reprezentacją Polaków na Zaolziu, którzy stali się mniejszością po tym, jak granica oddzieliła ich od Polski".

Konsekwencją tego "oddzielenia" - chociaż granice polityczne przeszły już do historii - jest postępujący proces asymilacji. Na ten bolesny problem zwracali uwagę zebrani, toteż zjazd podjął uchwałę o przeprowadzeniu "zaolziańskiego okrągłego stołu" w sprawie "dalszej egzystencji" topniejącej z roku na rok społeczności polskiej. W 2011 r. w Republice Czeskiej odbędzie się spis powszechny, podczas którego pytani deklarują również przynależność narodowościową. Mniejszości narodowe w RCz mogą domagać się w danej gminie wprowadzenia dwujęzyczności, pod warunkiem, że stanowią co najmniej 10 proc. jej mieszkańców. A rzecz nie tyczy się jedynie napisów na tablicach wjazdowych czy nazewnictwa ulic, lecz przede wszystkim możliwości używania rodzimego języka w urzędach - zgodnie z Kartą Języków Rady Europy.

"Naszym największym wrogiem, jedynym, jest czechizacja, z nią walczmy" zwrócił się w liście do zebranych Józef Szymeczek, prezes Kongresu Polaków w RCz (organizacji reprezentującej wszystkie polskie stowarzyszenia działających na terytorium Republiki) i apelował, aby delegaci nie szukali "wrogów we własnych szeregach". Toteż Zjazd nie poruszał problemów, które wzbudzają na Zaolziu liczne kontrowersje, jak relacja PZKO - Kongres, sprawa wydawanego przez Kongres "Głosu Ludu" (jedynego dziennika polskiego na tym terenie rozprowadzanego głównie w prenumeracie), czy niejasności finansowo-własnościowe wokół czeskocieszyńskiego hotelu "Piast".

Kwestie sporne pojawiły się jednak przy podejmowaniu uchwały, zgłoszonej przez nowego prezesa Ryłkę, w sprawie podjęcia prac nad zaprojektowaniem nowego emblematu PZKO. Obecne logo powstało jeszcze w latach 50-tych i przedstawia otwartą książkę z kłosem zboża, leżącą na zębatym kole, nad nimi góruje czerwony sztandar z białymi literami PZKO. Komunistyczna symbolika od dawna wywołuje spory wśród członków Związku, co odzwierciedlił moment głosowania - szczególnie starsze pokolenie delegatów broniło znaku "pod którym działali nasi ojcowie". Uchwała przeszła jednym tylko głosem.

Głosowanie nad logo Związku symbolicznie ukazało też międzypokoleniowe podziały. Młodsi delegaci wychodzili z poczuciem niedosytu, że zjazd nie do końca zrealizował swe hasło - "Łączenie generacji warunkiem naszego przetrwania". Nie doszło bowiem do oczekiwanego "odmłodzenia" dwudziestoosobowego Zarządu Głównego, w skład którego weszło zaledwie kilku młodych działaczy.

- - -

Jan Ryłko ukończył w 1981 r. studia ekonomiczne na Uniwersytecie Warszawskim. Z powodu nauki w Polsce miał problemy z otrzymaniem pracy na Zaolziu. Pracował potem jako sprzedawca w czeskocieszyńskiej spółdzielni "Jednota-Jedność", a po Aksamitnej Rewolucji założył firmę handlową. Od 1991 r. stoi na czele Miejscowego Koła PZKO w Jabłonkowie, które jest organizatorem międzynarodowej imprezy promującej polskość na Zaolziu "Gorolski Święto". Żonaty z warszawianką, ma trzech synów i jedną córkę.

_____


 

Czytaj również: Zaolzie: Zjazd największej polskiej organizacji w Rep. Czeskiej

Linki:

Polski Związek Kulturalno-Oświatowy

Kongres Polaków w RCz

"Gorolski Święto"

"Głos Ludu"

Kwadrans Polskich Aktualności w CzR Ostrawa

Wtrynia swe trzy grosze od 26 maja 2009 r. "Hospicjum Zaolzie" - rzecz o umieraniu polskości na zachodnim brzegu Olzy Wydawnictwo Beskidy, Wędrynia 2014 Teksty rozproszone (w sieci) Kogo mierzi Księstwo Cieszyńskie. W poszukiwaniu istoty bycia "stela" (Dziennik Zachodni) Mocne uderzenie (obrazki z Wileńszczyzny) (zw.lt) Wraca sprawa Zaolzia (Rzeczpospolita) Cień Czarnej Julki (gazetacodzienna.pl)   Lubczasopismo   Sympatie

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości