Po drugiej wojnie koscioly rozerwane, dwa w centrum, naprzeciwko siebie, moze 300 m - Kosciol po wezwaniem Serca Chrystusowego, drugi naprzeciwko - garnizonowy.
Smieszne jest to, ze zamienily sie miejscami z garnizowanego na cywilny.
Przed wojna i tak byly ewangelickie, co za roznica ... ale ...
Ale ten z wyraznym helmem, specjalnie tak zbudowanym dla pruskiego zolnierstwa ostal sie jako cywilny, a ten naprrzeciwko jako garnizonowy.
Paranoja.