Kto - co całkiem niebywałe -
zablokował Intuicję,
temu biskup pastorałem
wkrótce zmieni aparycję.
Intuicję kto banuje,
zachowując się okrutnie,
pop do ściany go przykuje,
po czym mu cojones utnie.
Kto chce zgnębić nas blokadą,
myśląc, że to sprawa prosta,
rabin walnie go doradą,
zamrożoną, firmy Frosta.
A kto bana wciąż nie ściąga,
utrzymując tę blokadę,
ksiądz mu strasznie naurąga,
po czym go przejedzie quadem.
Kto blogerów zaś posłucha,
szkodę będzie miał niewielką:
pop mu utnie fragment ucha,
lecz przyklei go Kropelką.
Kto odwiesi tego bana,
ten za wstawiennictwem Thora
będzie miał nie tylko z rana,
ale również i z wieczora
(erekcję, rzecz jasna).
Moskaliki może tym razem mało wyszukane, bo na szybko, ale za to od serca.
Administracjo, przeginasz!
PS Ponieważ prośby, groźby i liczne apele blogerów nie odniosły żadnego skutku, pozostaje mi tylko dodać:
W piekle ten się będzie smażył,
Intuicji kto dał ban.
I tam siadać mu na twarzy
będzie co dzień Wojciech Mann.
Inne tematy w dziale Rozmaitości