Nie wiem czy wszyscy znaja kawal o Polaku, Rosjaninie i Niemcu, których diabel zamknąl w szczelnych pokojach z kulkami, z ktorymi mieli zrobic jakies zadziwiajace sztuczki. Nie wdajac sie w szczegoly - epilog jest taki ze zadziwia diabla Polak - bo on jedna kulke gubi a druga psuje. Podobne mam wrazenie, ilekroc moim oczom ukaze sie jakas publikacja prawdziwych - patriotow. Prawdziwi patrioci sa bowiem zdolni zepsuc i doprowadzic do groteski nawet najbardziej sensowna idee.
Salonowy blog Gazety Polskiej publikuje dzis wywiad z Rymkiewiczem - o patriotyzmie, polskosci i wizji Polski w swiecie.
autorzygazetypolskiej.salon24.pl/262487,mickiewicz-tez-jest-moherowym-beretem
Zaczynajac troche z innej beczki - od lat karmi sie Polakow jakas absurdalna propaganda posluszenstwa. Powinnismy kochac wszystkich wokolo i bron Boze nie machac "szabelka". Polityka domagajaca sie respektowania naszych racji i naszych interesow to oczywiscie anachronizm we wspolczesnym swiecie. Takie bzdury nam serwuje calkiem spore srodowisko Gazety Wyborczej, takie bzdury serwuja nam roznego rodzaju lewacy. Problem w tym ze w stosunach miedzypanstwowych od tysiecy lat rzadzi stara zasada - "silni robia co chca, slabi wykonuja co musza". Rzad kazdego panstwa osciennego zorientowany jest na polityke ktora ma zapewnic dla danego kraju najlepsza pozycje w regionie czy w interesach. A wiec o racje niemieckie troszczy sie rzad Niemiec, o racje rosyjskie rzad Rosji a o racje USA rzad USA. Aby pilnowac swoich interesow Niemcy maja w glebokim powazaniu polskie obawy o polityke energetyczna a nawet chyba zmierzaja do ograniczenia funkcjonalnosci polskiego portu w Swinoujciu - bo jak widac kalkuluje im sie, aby ich porty znalazly sie w lepszej sytuacji. A wiec ogolnie poklepywanie sie po ramieniu przy kamerach - a poza kamerami praca jak tutaj zrobic SOBIE najlepiej. USA i Rosja zas nie wahaja sie wysylac zolnierzy i strzelac do kazdego, kogo uznaja za zagrozenie dla swoich interesow. W UE kazdy kraj rzad stara sie wywalczyc dla swojego panstwa jak najlepsze warunki - a kiedy ktos stwierdza ze my tez musimy bronic naszych interesow - banda kretynow zaczyna swoja stara spiewke o szabelkach i niewlasciwosci takiej polityki.
A przeciez to jest psim obowiazkiem kazdego rzadu. Tak samo jak psim obowiazkiem kazdego zarzadu firmy jest dbanie o interes tej firmy - a nie o dzialalnosc na rzecz dobra publicznego. Zarzadzajacy klubem pilkarskim ma na celu doprowadzic ten klub do pierwszego miejsca w lidze - a nie interesowac sie konkurencja. Oczywiscie nie znaczy to ze ma wysadzac stadiony innych klubow - ale ma tak prowadzic polityke zeby kibice tego wlasnie klubu i pilkarze tego wlasnie klubu byli zadowoleni. Wyobrazmy sobie dajmy na to list do prezesa Legii, w ktorym autorzy postuluja remis w najblizszym meczu zeby bron Boze nie zaostrzac stosunkow z Lechem (czy inna druzyna). Skrajny kretynizm? Oczywiscie. Tymczasem taki skrajny kretynizm serwowany jest Polakom od dawna i dorabia sie do niego jeszcze jakas filozofie i ideologie. Gdyby prezes jakiegokolwiek klubu, spolki czy innego podmiotu wyszedl z taka inicjatywa, jako zwyklego kreta wywalonoby go na zbity pysk. W polityce - nie owijajac slow w bawelne na takiego kreta sluzy inne slowo - zdrajca. Od ktorego jednak wszyscy sie wymiguja, bo niby brzmi "nieelegancko"
I tak jak nalezy pietnowac ta cala glupote - ktorymi sie Polakow faszeruje - tak ci, ktorzy chcieliby chyba w dobroci ducha to robic - doprowadzaja te hasla do groteski.
Polityka panstwowa zorientowana na racje panstwa/ narodu - tak. Polityka odrzucajaca ustepstwa i majaca na celu najefektywniejsza egzekucje racji danego podmiotu jakim jest panstwo (taka polityczna spolka) i zadowolenie jego akcjonariatu (obywateli) - tak. Polityka jak najostrzejszego potepienia i marginalizacji wszystkich kretow lub pozytecznych idiotow ktorzy probuja wmowic ludziom iz biale jest czarne - a nas maja lubic, wiec musimy ustepowac - jak najbardziej.
Tymczasem w wywiadzie z Rymkiewiczem te hasla zostaly sprowadzone do wizji bialego orla przesuwajacego granice za Odre i pod Kijow. Budujacego polskie imperium na swietym fundamencie slow Jezusa Chrystusa.
Gdyby diabel zlapal w tym kawale jeszcze publicystow Gazety Polskiej, to oni by jedna kulke zepsuli, druga zgubili oraz zmajstrowaliby dodatkowo maly kwadracik.
Sadze ze ow diabel przez wiele godzin nie moglby wyjsc ze szczerego podziwu. Talent to trzeba miec.
"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville
.
Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka