michal wisniewski michal wisniewski
668
BLOG

Donald - nie wstyd Ci?

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 10

W odroznieniu od wyznawcow Gazety Polskiej nie jestem zwolennikiem teorii o tym, jak to PO z Putinem mordowalo prezydenta Kaczynskiego. Nie o tym zreszta mowa. Kiedy patrze na spektakl pt "MAK" nie mam watpliwosci dlaczego Donald Tusk wracal w podskokach z nart. Bo wreszcie zrozumial - ze Rosjanie zaladowali go gleboko w tzw "bambuko". Cale brednie o dobrych stosunkach z Rosja poszly w kat. Okazalo sie ze nie ma zadnych dobrych stosunkow.  Bo ich nie moze byc. Nie moze byc z przyczyn naturalnych - Rosja chce rozszerzac swoja strefe dominacji a Polska stoi w tym na przeszkodzie. Co ciekawe - nawet Polska bierna bylaby celem agresywnej polityki Kremla. Polska prowadzaca aktywna polityke na wschodzie to zagrozenie dla interesow Kremla. Polska bierna zas to mozliwosc dodatkowej manipulacji regionem. Polska bierna to Polska nieefektywna - ktora lepiej prowokowac, a korzystajac z nieudacznej polityki dogadywac sie z Niemcami i innymi panstwami Europy Zachodniej. Polska bierna to wreszcie nieustajace zagrozenie - ze jednak przeciez moze w koncu przestac byc bierna. Jednym slowem - nie ma mozliwosci ulozenia sobie normalnych stosunkow z neoimperialna Rosja. Parafrazujac Franza Mauera - az do usranego konca - naszego albo Rosji.

Tym niemniej uwazalem Donalda Tuska za polityka madrzejszego. A teraz widze premiera zywcem wyjetego z ostatniego opowiadania Lukasza Warzechy (choc tam role niedojdy pelnil bodajze krol Bronislaw). Donald Tusk prawdopodobnie rzeczywiscie uwierzyl, ze ktos go bedzie na Kremlu traktowal powaznie i po partnersku. To tak samo absurdalne, jakby lis uwierzyl ze wilk go bedzie traktowal po partnersku, jak tuz obok lezy kupa miesa ktora mozna zjesc. Fraternizowanie sie z Putinem bylo jakims dowodem absolutnego niezrozumienia przez Tuska realiow polityki w naszym regionie.

Raport MAK i sposob jego ogloszenia to byl wlasnie kubel wody wylany na glowe Tuska. Rosjanie nie zabili z premedytacja polskiego prezydenta. Nie, nie dlatego ze sa ludzcy. Dlatego ze im sie nie oplacalo. Osiagneliby tym jedynie skutki przeciwne - czym innym jest mordowanie ex-agentow (co ma sluzyc przestraszeniu innych) - czym innym jest mordowanie glow panstw (Rosja chce z zachodem robic interesy, Rosja mordujaca glowe kraju NATO zostalaby uznana za panstwo niebezpieczne - a tego Kreml nie chce)

Donald Tusk przypomina mi w tym momencie kaprala z komiksu "Kajko i Kokosz". W jednej z czesci niesie on z Hegemonem skrzynie skarbow. I mowi do swojego szefa - myslac iz to dobry pomysl - ze mozeby tak skarb ten podzielic tylko miedzy nich dwoch (czyli zapominajac o innych zbojcerzach). Na kolejnym obrazku widac lezacego pod drzewem zlomotanego kaprala i odchodzacego Hegemona mowiacego cos w stylu "Chyba zes zglupial - krwawy Hegemon z nikim sie nie dzieli".

I tak mniej wiecej wyglada obecnie premier Donald Tusk. Wladimir Putin wlasnie poszedl sobie dalej.

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka