Żeby było jasne - uważam Lecha Kaczyńskiego za prezydenta o kilka długości lepszego od najgorszego prezydenta wolnej Polski jakim jest Bronisław Komorowski. Uważam Komorowskiego za uosobienie totalnej beznadziei. Uważam jego doradców za jakieś nieporozumienie. Zachowania PO, która wzdryga się w Warszawie przed właściwym uhonorowaniem prezydenta Kaczyńskiego za jakąś paranoję albo nerwicę natręctw. Ale kiedy czytam te sterty bredni na niezalezna.pl - o reżimie Tuska, o Białorusi, o końcu demokratycznej Polski to zastanawiam się skąd ta gromada clownów się urwała. Jak czytam oszołomów nawołujących do stawiania "miasteczka namiotowego" przed pałacem prezydenckim - to wiem, że mamy do czynienia nie z osobami które chcą uhonorować Lecha Kaczyńskiego ale z gromadą świrów które po prostu zwiały z wariatkowa. Jak czytam durnoty psychików "wypowiadających posłuszeństwo państwu polskiemu" to mogę tylko popukać się w głowę.
Szkoda, bo jak narazie jedynymi beneficjentami tego festiwalu absurdu są: Rosja, która może sobie coraz bardziej manipulować bezdennie głupimi polskimi politykami oraz redaktor Sakiewicz - któremu rośnie wreszcie nakład.
PS - dokladnie tak samo jak z "pobitym" dziennikarzem "niezaleznych mediów" sluzby porzadkowe obeszly sie swego czasu z Robertem Biedroniem. I bardzo slusznie. W obu przypadkach.
"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville
.
Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka