Premier Morawiecki ogłasza ogólnokrajowy stan epidemii, władze decydują się na przedłużenie zamknięcia szkół do Wielkanocy, Ministerstwo Zdrowia podaje dane o nowych przypadkach zarażenia, kary za złamanie zakazu kwarantanny rosną do 30.000,- złotych, a władza dostaje do rąk możliwości rekwirowania nie tylko pojazdów ale również czasowego zajmowania nieruchomości , lokali i terenów na potrzeby walki z epidemią. Istnieje możliwość „zamykania” miast i miejscowości jak również ograniczenia poruszania się po nich czyli tzw „Lockdown”.
Jarosław Kaczyński udzielił dzisiaj wywiadu redaktorowi Ziemcowi w RMF FM w którym oświadcza m.in.:
„…Jestem przekonany, że w tej chwili nie ma żadnych przesłanek do tego, żeby wprowadzić stan klęski żywiołowej czyli ten - można powiedzieć najsłabszy ze stanów nadzwyczajnych
…a nie mówię, że w tej chwili jest jakaś perspektywa bardzo szybkiej poprawy, ale my mamy w tej chwili czterysta kilkanaście osób, u których stwierdzono koronawirusa.
…Jest jeszcze oczywiście coraz większa liczba osób, które przebywają w kwarantannie. Ona na pewno za jakiś czas będzie jeszcze znacznie większa. "
Na pytania o faworyzowaną pozycję Andrzeja Dudy w zdeformowanej kampanii wyborczej pan Prezes odpowiada:
„…a po drugie proszę pamiętać, że najbardziej poszkodowany jest kandydat formacji rządzącej...
…Dziś kampania jest prowadzona. Głównie w internecie, ale nie tylko w internecie. W mediach, są konferencje prasowe. Powtarzam - jeszcze raz i to naprawdę jest odpowiedź poważna - najwięcej stracił w tej chwili prezydent…”
To, że każda władza walczy o swoje wpływy i stara się o ich przedłużenia jest w warunkach demokracji parlamentarnej czymś oczywistym i naturalnym. Lecz jednocześnie każda władza coraz bardziej przyzwyczaja się do obrony swojego „stanu posiadania” za wszelką cenę. W naszej polskiej sytuacji, kiedy prezydenckie wybory zbliżają się szybkimi krokami a sytuacja epidemiczna, nie tylko według władzy, pogarsza się z dnia na dzień, myślenie na poważnie o przeprowadzeniu wyborów, nie wspominając nawet o odbyciu poważnej kampanii z prezentowaniem planów na następne 5 lat, zakrawa na ponury żart.
Wywiad z prezesem Prawa i Sprawiedliwości pokazuje wyraźnie jak Jarosław Kaczyński traci coraz bardziej poczucie rzeczywistości. Zamknięty i odseparowany od społeczeństwa i jego codziennych problemów, nie mający żadnego kontaktu z ludzkimi, ich zwiększającymi się z dnia na dzień rozterkami, stresami o pracę i rodzinę i rosnącymi finansowymi problemami dnia jutrzejszego, Prezes myśli tylko o zapewnieniu sobie i swojej partii jak największej WAADZY.
I pomyśleć że 70% ankietowanych przez Instytut Badań Pollster opowiedziało się za przesunięciem wyborów prezydenckich z uwagi na pandemię koronawirusa SARS-CoV-2, a tylko 12% popiera ich zorganizowanie w maju.
Z dystansu ale nie z boku.
Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka