Lchlip Lchlip
1862
BLOG

Miłościwie nam panujący Tusk

Lchlip Lchlip Donald Tusk Obserwuj temat Obserwuj notkę 73

Spragniony informacji co się w tym naszym dziwnym świecie dzieje i jak rozwija się sytuacja w Ojczyźnie trawionej wieloma problemami, o których czytamy na naszym ulubionym salonie24, zajrzałem do prasy. Tej internetowej oczywiście, gdyż kupno czasopism zaczynam powoli przeliczać na ceny kilograma chleba. A dziesięć złociszów na sobotnio-niedzielną Rzepę zamieniam w myślach na filiżankę latte (tę najmniejszą) i borykam się z myślami co wybrać. Jednak latte, gdyż mamy przecież (podobno) darmowe portale informacyjne i za friko dowiem się co, kiedy i jak.

Sięgam do najlepszego informacyjnego portalu po prawej stronie sceny politycznej czyli „wPolityce” braci Karnowskich. Za mało ich chyba czytam, gdyż wielu innych blogerów w naszym miłym salonowym towarzystwie dysponuje ogromem informacji, które z trudnością znajduję w przeglądzie prasy, który codziennie przelatuję. Nawet w „DoRzeczy” fascynujące pogadanki Lisickiego z Ziemkiewiczem nie można normalnie śledzić, gdyż bulić trzeba. A więc edukacyjny, jakże aktualny, „Zielony totalitaryzm w natarciu” obu Panów nie dla mnie. Skaczę więc do Karnowskich, bo to jeszcze bezpłatnie. Żyją na rządowym garnuszku, a więc informacje są obiektywne bo rządowe, a gratis gdyż Spółki Skarbu Państwa politykę rządową popierają i braci Karnowskich dotacjami i reklamami od serca dotują. No i chyba mają jakieś inside information z samych decyzyjnych kręgów z pierwszej ręki. Jeżeli niemieckie Onet, Interia, Rzepa, Newsweek i Gazeta Prawna coraz to donoszą co w rządzie się dzieje, to i Karnowscy chyba potrafią?

O rządzie niestety nie ma zbyt wiele. O panu Kaczyńskim nic, o naszym zapracowanym Premierze 3 razy, o kryzysie i inflacji też trzy wiadomości. Królem jednak jest niejaki Tusk o którym chyba każdy z zespołu „wPolityce” ma coś do napisania, Tusk panuje niepodzielnie i pojawia się 13 razy w oddzielnych notkach na jego temat. Rządowa partia Prawo i Sprawiedliwość nie jest tak interesująca i zostaje daleko w tyle z sześcioma informacjami na jej temat. Ks Dębski gdzieś tam na końcu, no bo kto by się interesował jaką nową kościelną aferą. W końcu nic nowego. Trzeba czekać na abp Jedraszewskiego jak będzie miał coś nowego do powiedzenia na temat zarazy LBGTQ niszczącej Kościół, chrześcijaństwo i europejską kulturę. Ks. Dębski nie ma szans w tym rankingu.

Donald Tusk liderem na łamach „wPolityce”. Pozytywnym przykładem oczywiście nie jest, gdyż wiadomo jak niszczy Polskę, prezesów NBP i TK, jak przywiózł inflację z Brukseli (tytuł: „Obok działań Putina, decyzje rządu PO są głównym czynnikiem inflacjogennym, a Tusk nadal zgrywa niewiniątko i oskarża PiS”). Premier Morawiecki też na temat tego szkodnika się wypowiada: „przybył do nas z zagranicy i przeszkadza jak tylko potrafi”. To nie jest niestety do końca prawda, gdyż PMM nie wspomniał, że cała opozycja przeszkadza i próbuje wygrać przyszłoroczne wybory co należy uznać za ewenement w skali nie tylko europejskiej ale i światowej. Bo dobrze zachowaną demokratyczną tradycją są opozycyjne działania prowadzące do zwycięstwa miłościwie nam obecnie panujących.

Tusk pomaga i ratuje. Jest osłodą i odtrutką na wszystko co złe w polskiej polityce, na wszystkie rządowe decyzje, na działania Łapińskich, Przyłębskich, Morawieckich i Kaczyńskich. Ze wszystkimi ma do czynienia, wszędzie wsadza swoje łapy i bruździ. I narzeka. I nic mu się nie podoba. I robi wszystko, aby zdobyć władzę i odsunąć rządzących od rządzenia. I wprowadzić dyktaturę (Suski – „Widać, że gdyby PO zdobyła władzę, to wprowadziłaby dyktaturę” – to też „wPolityce”).

Po tej lekturze stwierdziłem, że jednak chyba zaprenumeruję się na e-Rzepę
Muszę dbać o zdrowie.
Psychiczne.

ps.

Młynarski

Pociąg spóźnił się do Buska – wina Tuska.
Podupada kurort Ustka – wina Tuska.
Groch się jakoś marnie łuska – wina Tuska.
W Totku Ci nie wyszła szóstka – wina Tuska.
Zaszkodziła Ci kapustka – wina Tuska.
Cioci Zosi siadła trzustka – wina Tuska.
W szczerym polu uschła brzózka – wina Tuska

Całość tekstu w sieci.

Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka