Lchlip Lchlip
1410
BLOG

Farmacja reformuje przemysł obronny

Lchlip Lchlip Polityka Obserwuj notkę 71

Lista przedsiębiorstw jest długa i imponująca a produkty to m.inn. transportery opancerzone, celowniki do broni, amunicja czy remonty czołgów. Liczba spółek: około 100-u w branżach zbrojeniowej, stoczniowej, finansów, off-shore, nowych technologii, a zatrudnionych ponad 19.000 osób. Przychód w skali rocznej ok. 5.000.0000.000,- złotych. Nazwa grupy przedsiębiorstw to Polska Grupa Zbrojeniowa – państwowa spółka podlegająca od niedawna resortowi obrony pod kierownictwem Antoniego Macierewicza.

Nowy minister (dawniej minister Skarbu Państwa) odwołuje oczywiście radę nadzorczą i mianuje swoich ludzi. Takoż pan Macierewicz mianuje członkiem zarządu konglomeratu przedsiębiorstw i finansowego giganta niejakiego Radosława Obolewskiego, którego życiorysu nie zna nawet agencja PAP podająca jednak iż był przewodniczącym klubu „Gazety Polskiej” w podwarszawskiej miejscowości. Jedyne co wiadomo to to, że  dla nowej funkcji musiał się pożegnać z funkcją farmaceuty w aptece w podwarszawskich Łomiankach, którą prowadzi zresztą jego żona.

Pan Radosław Obolewski (nie mylić ze znanym piłkarzem) posiada jednak jeden olbrzymi atut: jest znajomym z apteki szefa gabinetu ministra Bartłomieja Misiewicza, który był znowu prawą ręką Macierewicza w zespole smoleńskim i zajmował się m.inn. drukiem i rozprzestrzenianiem raportu zespołu o katastrofie oraz dał się poznać jako „kierownik „ z podrobionymi kluczami do spraw przejęcia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO . Obaj panowie z przemysłem obronnym nie mieli nigdy do czynienia i o ile Misiewicz jest tylko administratorem i, być może, organizatorem zajęć pana ministra to Obolewski będzie współdecydował o polskim przemyśle obronnym w ramach giganta PGZ.

Apteka w Łomiankach kuźnią kadr dla MON i zbrojeniówki a pan Antoni łowcą talentów reformujących polskie militarne możliwości! Z nowym prezesem PGZ Arkadiuszem Siwko nie mającym zbytniego doświadczenia w kierowaniu jakimkolwiek przedsiębiorstwem zbrojeniowym ale za to atutem dawnego szefa gabinetu politycznego ministra w latach 1991-1992, oraz innym członkiem zarządu Maciejem Lew-Mirskim legitymującym się życiorysem jako członek Komisji Weryfikacyjnej WSI oraz funkcjonariusz Służby Kontrwywiadu Wojskowego, kwalifikacje biznesowego przedsięwzięcia będącego jednym z największych polskich wyzwań gospodarczych stającym w szranki z przemysłem militarnym Europy i świata są zapewnione!

Pan minister Antoni Macierewicz potrafi zadziwiać. Nie od dzisiaj przecież, ale ostatnie decyzje personalne są takiego kalibru, że nawet skrajnie prawicowy portal „Polityce” nie jest w stanie powstrzymać żartów na temat ministra subtelnie podając: „Roczny obrót PGZ to 5 mld zł. Dużo więcej niż wszystkich mazowieckich aptek razem wziętych.”

Żarty żartami, ale patrząc na informacje w jaki sposób podchodzi członek polskiego rządu do newralgicznych decyzji o działaniu Ministerstwa Obrony Narodowej i jego podstawowych elementów decydujących o obronności państwa, to trzeba się zapytać czy mamy do czynienia z amatorszczyzną, nieodpowiedzialnością polityczną i profesjonalną czy Po Prostu głupotą.

DOBRA ZMIANA? Czy na pewno?

Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (71)

Inne tematy w dziale Polityka