Lchlip Lchlip
3887
BLOG

Prezes Kaczyński zamyka smoleński „front”

Lchlip Lchlip Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 327


Nie wiemy, co było powodem smoleńskiej katastrofy – tak można nazwać „wytyczne” Jarosława Kaczyńskiego dla smoleńskiej podkomisji Macierewicza. Jego słowa w wywiadzie z okazji gali na 25-lecie Gazety Polskiej nie pozostawiają wątpliwości:
„Musimy czekać i nie możemy podejmować żadnych pochopnych decyzji, lepiej powiedzieć, że pewnych rzeczy nie da się ustalić, niż ustalać je z ryzykiem. Jestem zdecydowanym zwolennikiem takiej postawy

Dosyć to zresztą żenujące i śmieszne zarazem, gdy  lider partyjny oznajmia co podkomisja "ekspertów" Macierewicza powinna oznajmić w swoich wnioskach. I pokazuje jednocześnie polityczno-propagandowe założenia takiej komisji.
Zaprezentowane stanowisko teoretycznie kładzie kres buńczucznym zapowiedziom Antoniego Macierewicza o zamachach potwierdzonych przez „poważnego” eksperta pana Taylora, który jeszcze w ubiegłym tygodniu mówił o wybuchach na skrzydle TU-154. Prezes Prawa i Sprawiedliwości dodaje co prawda:
Jedno wiemy na pewno: komisja Anodiny nie miała racji” (a w domyśle również komisja Millera), ale jak da się logicznie powiązać BRAK WIEDZY Prezesa co było przyczyną katastrofy z twierdzeniem, że wnioski komisji Millera nie są prawdziwe to już tylko pan Prezes potrafi zrozumieć.

Wieloletnie wmawianie nieprawdopodobnych i nieudowodnionych teorii eksplozyjno-wybuchowych dobiega końca. Marsze smoleńskie już niedługo również przejdą do historii, gdyż liczba ich zwolenników zmniejsza się, a pamięć o katastrofie będzie upamiętniana pod smoleńskimi pomnikami na placu Piłsudskiego. Siedmioletnie badania komisji, podkomisji, polskich ekspertów wykruszających się w miarę prezentowania, co najmniej wątpliwych naukowo teorii, odejdą do lamusa. Zwolennicy zamachów będą oczywiście wierzyć w swoje teorie a brak dowodów przedstawiać, jako „dowód”, ale tak jest ze wszystkimi spiskowymi teoriami.

Ograniczanie „frontów” walki staje się na tym etapie celem rządowej partii. Polska ze swoją walką przeciwko wszystkim staje się coraz bardziej Izolowana na arenie międzynarodowej. Widocznym i spektakularnym obrazem takiej sytuacji jest odwołanie PiS-owskiego polityka pana Czarneckiego z funkcji wice przewodniczącego PE. Rozreklamowany przez niego „polski szmalcownik” stał się gwoździem do trumny jego brukselskiej kariery. Głupota europosła jest tylko drobnym przyczynkiem do sposobu prowadzonej polityki historycznej, w której wielu w Europie i na świecie dopytuje się o wyjaśnienie, czym właściwie zajmowali się ci „szmalcownicy”.

Adolina nie miała racji, państwowa komisja Badania Wypadków Lotniczych kłamała a podkomisja Macierewicza wmawiała, czego nie da się udowodnić – oto w skrócie obraz, jaki nam przedstawia Jarosław Kaczyński. Po siedmiu latach ustalania „prawdy smoleńskiej” nie udało się jej odnaleźć, chociaż od ponad dwóch lat przewodniczący Macierewicz posiadał wszystkie dostępne rządowe środki aby udowodnić wszystkie swoje twierdzenia. Niezbyt to chwalebne patrząc na osiągnięte efekty pokazujące totalny odwrót od prowadzonej przez 7 lat ogłupiającej kampanii niemogącej, jak się dzisiaj okazuje, niczego konkretnego udowodnić. 

 

Lchlip
O mnie Lchlip

Z dystansu ale nie z boku. Anonimowych blogowiczów "tykam". Pan/Pani są dla mnie osobami z nazwiskiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka