17.09.1039.pl
17.09.1039.pl
LechGalicki LechGalicki
363
BLOG

Polskie Żale - ułomek II wojny swiatowej - słowo Polaka oraz Izraelitów na Putina kłamstwa

LechGalicki LechGalicki Kultura Obserwuj notkę 7

    Polskie żale Od kiedy nas nienawidzą, Kiedy nastał ten czas, Data, godzina, przyczyna, Iż chcą by nie było nas, Dlaczego chcą nas zniszczyć, I z czego wynika ta wola zła, Zniemczyć, zrusyfikować, Skundlić Dei gratia rex Poloniae, jak psa, Dlaczego jesteśmy ich celem, W unicestwieniu nas, Od kiedy nieprzyjacielem, pluskwą pod but i zerem, Głową na pniak, ciałem na krzyż, Wybrykiem natury, karłem, plwociną, żartem przebrzydłym dla zaborców mas, Ciągle lubo co jakiś czas, Dlaczego nas nienawidzą, I wszystko co polskie chcą zetrzeć w proch, Wielkości odwiecznej Polski są katem, Elity jej dla nich to z kapustą groch, Pacyfikacje, obozy, strzały w tył głowy, To od nich dla nas produkt zejściowy, Ja nie rozumiem i wiem, że tak jest, Oni nas nie chcą i w nienawiści, Sianiu okrutny mają gest, Dlaczego wszystko się tak właśnie toczy, Odpowiedz naszych nieszczęść przyczyno, A skoro gadzino jesteś, Niepolitycznie Polsce spójrz w oczy. O Duchu Święty w Twój czas zesłania, Rad Twych prosimy i rozeznania, By do wielkości Polskę przywrócić, I narzutowy głaz zaborczy, Imperatorskich i wściekle niemych, Sił zespolonych krzepko odrzucić, Jak trudno w kleszczach tyranów tkwić, A ino chcemy w swej wierze żyć, Wolni, w granicach sprawiedliwości, Bez niecnych obcych niechcianych gości, Polska to dobry i stary kraj, Twój Dom Opieki już tu na ziemi, Tej ziemi Panie naszej nam daj. Od kiedy nas nienawidzą, Kiedy nastał ten czas, Data, godzina, przyczyna, Iż chcą by nie było nas…? Autor: Lech Galicki Powróć na stronę: Lech Galicki.
Czytaj więcej na:
https://prawicowyinternet.pl/polskie-zale-lech-galicki/

Prezydent Rosji Władimir Putin  skandalicznymi wypowiedziami o przyczynach wybuchu II wojny światowej zdumiał i zaszokował Polaków. Stwierdził m.in. że to nie Niemcy w porozumieniu z ZSRR, a Polska jest odpowiedzialna za wybuch wojny. Oskarżył też Polskę o współdziałanie z Niemcami w celu eksterminacji Żydów. Spreparowane kłamstwa i oszczerstwa. Co mówią Izraelici o zachowaniach Rosjan i Niemców w czasie II wojny światowej na łamach * Wirtualnego Sztetla *.

Wirtualny Sztetl (ang. Virtual Shtetl) – serwis społecznościowy o żydowskiej historii lokalnej, multimedialny projekt Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Portal rozpoczął działalność w 2009 r., a następnie był rozwijany przez Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny[1]. W czerwcu 2012 r. Stowarzyszenie przekazało portal Muzeum Historii Żydów Polskich[1]. Pomysłodawcą i pierwszym koordynatorem projektu był Albert Stankowski. W 2017 r. portal przeszedł gruntowną modernizację, zmieniając całkowicie swoją szatę graficzną. Pojawiły się nowe działy m.in. baza genealogiczna i historia mówiona. Wirtualny Sztetl stanowi najobszerniejszy zbiór opracowań na temat historii lokalnych społeczności żydowskich, uwzględniający informacje o losach Żydów polskich i ich dziedzictwa kulturowego po II wojnie światowej. Zawiera on opisy historii około 1900 miejscowości w Polsce i krajach sąsiednich, ponad 50 000 stron tekstów, blisko 80 000 współczesnych i archiwalnych zdjęć, a także ponad 1000 nagrań audio i wideo.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wirtualny_Sztetl

                         image

 Zbrodnie hitlerowskie w Polsce 1939–45                                                   1 września 1939.pl

   zbrodnie hitlerowskie w Polsce 1939–45 – zbrodnie w okresie II wojny światowej dokonane w wyniku świadomej i planowej działalności niemieckiej partii narodowosocjalistycznej NSDAP, instytucji i organów państwowych, organizacji III Rzeszy oraz ich funkcjonariuszy. Zbrodnie te, realizujące hitlerowski program ludobójstwa, zostały uznane przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze (1946) za zbrodnie przeciw pokojowi (zbrodnie wojenne). Zgodnie z tym orzeczeniem zbrodnie hitlerowskie obejmują głównie: planowanie, przygotowanie, rozpoczęcie i prowadzenie wojny napastniczej, morderstwa dokonywane na jeńcach wojennych i ludności cywilnej, masowe zabijanie mężczyzn, kobiet i dzieci, zagładę w obozach, niewolniczą eksploatację, wysiedlenia i pacyfikacje, burzenie i palenie miast, wsi i osiedli, grabież majątku i niszczenie skarbów kultury narodowej, wynarodowienie i germanizację, prześladowania ze względów politycznych, rasowych i narodowościowych.
   Celem napaści III Rzeszy na Polskę była likwidacja państwa polskiego i wyniszczenie narodu polskiego. Naród polski uznany za małowartościowy miał być pozbawiony swego narodowego i państwowego kierownictwa oraz systematycznie wynaradawiany i niszczony. W tym celu dyplomaci niemieccy podejmowali tajne i jawne działania, zmierzające do obalenia następstw wersalskiego traktatu pokojowego 1919, których końcowym rezultatem był pakt Ribbentrop–Mołotow, a niemieckie siły zbrojne (Reichswehra, następnie Wehrmacht) utrzymywały bliską tajną współpracę z Armią Czerwoną. Plany napaści („Fall Weiss”) i eksterminacji narodu polskiego opracowały władze i centralne instytucje hitlerowskich Niemiec na długo przed agresją III Rzeszy. Ukoronowaniem tych planów był w latach II wojny światowej Generalny Plan Wschodni, który zakładał wysiedlenie ok. 80–85% pozostałych przy życiu Polaków i przekształcenie ziem polskich w niemiecki obszar kolonizacyjny. Działania niemieckich sił zbrojnych na ziemiach polskich były często prowadzone z pogwałceniem praw i zwyczajów wojny. Koncepcja wojny totalnej, realizowana już w 1939 r., zakładała nie tylko niszczenie sił zbrojnych, ale wszystkich sił przeciwnika, zwłaszcza ludności cywilnej. Zgodnie z dekretami A. Hitlera z 8 i 25 IX 1939 w sprawie administracji wojskowej na okupowanych terenach polskich władzę wykonawczą sprawował początkowo gen. G. von Rundstedt, naczelny dowódca wojsk lądowych na Wschodzie, podlegali mu dowódcy wojskowi, przy których utworzono sztaby administracji cywilnej (okupacja niemiecka w Polsce 1939–45). Na podstawie dekretu Hitlera z 8 X 1939 wcielono do Rzeszy Pomorze, Śląsk, Wielkopolskę, większą część woj. łódzkiego, część województw: warszawskiego, kieleckiego, krakowskiego i białostockiego. Tereny wcielone obejmowały ok. 92 tys. km2 z ok. 9,5 mln ludności. Naczelnymi zwierzchnikami administracji terenowej zostali: A. Forster w okręgu Gdańsk-Prusy Zachodnie, A. Greiser w tzw. Kraju Warty, E. Koch w Prusach Wschodnich i okręgu Białystok (od 1941). Z pozostałych terenów Polski, znajdujących się pod okupacją niemiecką, utworzono Generalne Gubernatorstwo (GG). Na ziemiach wcielonych do Rzeszy we wszystkich dziedzinach stosowano prawo Rzeszy. Niemcy objęli wszelkie stanowiska, językiem urzędowym uczynili język niemiecki, konfiskatą objęto prawie cały polski majątek państwowy nieruchomy i w znacznej części majątek ruchomy, uniemożliwiono życie społeczne, kulturalne i religijne, całkowicie zlikwidowano szkolnictwo polskie, ograniczono swobodę poruszania się.
    Polityka okupacyjna na terenie GG w stosunku do ok. 12–15 mln ludności kształtowała się w zależności od ogólnej koncepcji polityki wschodniej i sytuacji militarnej III Rzeszy. Okupant niszczył inteligencję polską, stosował brutalny terror, stworzył niezwykle ciężkie, sprzyjające wysokiej śmiertelności warunki materialne i aprowizacyjne w miastach, przygotowywał plany włączenia GG do Rzeszy. GG wykorzystywano jako rezerwę niewolniczej siły roboczej dla Rzeszy. Jednym ze środków polityki terroru i eksterminacji ludności Polski stały się egzekucje, będące bezprawnymi aktami mordu. Większość egzekucji, szczególnie potajemnych, nie była poprzedzona żadnymi wyrokami sądów, nawet policyjnych lub doraźnych sądów wojskowych, lecz dokonywano ich na podstawie decyzji władz policyjnych i administracji cywilnej. Mordowano przede wszystkim przedstawicieli inteligencji, działaczy politycznych i członków organizacji konspiracyjnych. Wkraczające do Polski wraz z Wehrmachtem Einsatzgruppen, dokonały aresztowań i morderstw tysięcy przedstawicieli elity społeczeństwa polskiego. Licznych egzekucji potajemnych dokonywano w pierwszych miesiącach okupacji na Śląsku i Pomorzu (np. w lasach piaśnickich koło Wejherowa), w Wielkopolsce. Następnie terenami szczególnego nasilenia egzekucji jawnych i potajemnych stały się m.in.: Warszawa i okolice, Lubelszczyzna, ziemie zamojska i radomska, Nowosądecczyzna, okolice Ciechanowa i Zakopanego, Lwowa, Wilna, Stanisławowa, Równego. Podczas akcji pacyfikacyjnych wobec ludności wiejskiej dokonywano egzekucji, wysiedleń i aresztowań oraz palono zabudowania i rabowano mienie. Pierwszych pacyfikacji dokonał Wehrmacht we wrześniu 1939 r. Następnie SS, formacje policyjne i Wehrmacht pacyfikowały m.in. wsie na Kielecczyźnie podczas likwidacji oddziału hubalczyków, wiele zbrodni dokonali hitlerowcy w okresie akcji wysiedleńczej na Zamojszczyźnie. Do największych należą masakry ludności we wsiach: Aleksandrów — gdzie zamordowano 446 mieszkańców, Krasowo-Częstki — 257, Lipniak-Majorat — 370, Łężek — 187, Michniów — 203, Różanice — ok. 200, Skłoby — 215, Smoliców — ok. 200, Sochy — 183, Szczecyn — 368, Złoczew — ok. 200. W realizacji hitlerowskiej polityki wyniszczenia społeczeństwa polskiego kluczową rolę odegrał system obozów hitlerowskich. Miejscami tortur i mordów były również więzienia, szczególnie: Pawiak w Warszawie, Zamek w Lublinie, więzienie Montelupich w Krakowie, Radogoszcz w Łodzi, Fort VII w Poznaniu. W latach okupacji hitlerowcy prześladowali i wymordowali ludność żydowską (Żydzi — Zagłada Żydów). Podobny los spotkał Romów i Sinti (Cyganie). Hitlerowcy mordowali psychicznie chorych i starców (tzw. eutanazja). Szczególnie okrutną zbrodnią było odbieranie rodzicom dzieci uznanych za rasowo wartościowe. Spośród 200 tys. polskich dzieci zrabowanych rodzicom w celu ich germanizacji, po zakończeniu działań wojennych udało się odnaleźć zaledwie 30 tys. (dzieci rabunek). Dokonano wysiedleń ok. 750 tys. Polaków ze Śląska, Wielkopolski i Pomorza. W 1940–41 wysiedlono ludność polską z okolic Radomia, Dębicy i Lublina, na Zamojszczyźnie z 297 wsi wysiedlono ok. 100 tys. osób, w tym ok. 30 tys. dzieci, spośród których pozostało przy życiu zaledwie 4,5 tys., wiele tysięcy wysiedlonych z Zamojszczyzny skierowano do obozów koncentracyjnych w Auschwitz i Majdanku. Ogółem okupanci hitlerowcy dokonali wysiedleń 2478 tys. Polaków. Jednym z przejawów terroru okupanta wobec ludności polskiej w miastach były tzw. łapanki, Polaków złapanych w obławach ulicznych kierowano do robót przymusowych w Rzeszy, do obozów i więzień; do prac przymusowych poza granice kraju wywieziono ogółem 2841 tys. Polaków. Ponadto dla Rzeszy pracowało ok. 300 tys. polskich jeńców wojennych, pozbawionych statusu jenieckiego. Hitlerowcy dążyli do likwidacji polskości, poniżali godność narodową Polaków, zmuszali ludność ziem wcielonych do Rzeszy do podpisywania niemieckiej listy narodowościowej (Deutsche Volksliste; Volksdeutsche). Zbrodnicza działalność okupanta objęła również wynaradawianie i germanizację wybranych grup dzieci, uznanych za wartościowe pod względem rasowym, utrudnianie wykonywania praktyk religijnych i prześladowanie duchowieństwa, grabież i niszczenie dóbr kultury, likwidację ośrodków życia umysłowego i artystycznego. Ziemie polskie zostały przekształcone przez hitlerowców w międzynarodowe cmentarzysko, w położonych na terenie Polski obozach zagłady wymordowano większość europejskich Żydów. W obozach jenieckich zginęło ponad 800 tys. jeńców sowieckich, ok. 30 tys. jeńców włoskich, a także kilka tysięcy jeńców francuskich i brytyjskich.
W wyniku okupacji hitlerowskiej Polska poniosła olbrzymie straty w ludziach, majątku narodowym i dorobku kulturalnym. Podstawę ścigania i karania zbrodniarzy hitlerowskich stanowią akty prawa międzynarodowego. Ściganie i karanie zbrodniarzy hitlerowskich zostało zapoczątkowane działalnością Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze. Badaniem i ściganiem oraz gromadzeniem materiałów dokumentacyjnych dotyczących zbrodni hitlerowskich zajmuje się Instytut Pamięci Narodowej.(...).

https://sztetl.org.pl/pl/slownik/zbrodnie-hitlerowskie-w-polsce-1939-45

                           image

17 wrzesnia 1939.pl

Zbrodnie sowieckie w Polsce 1939–45

   zbrodnie sowieckie w Polsce 1939–45 – zbrodnie dokonane w okresie II wojny światowej przez instytucje i organy państwowe ZSRR na obywatelach państwa polskiego. Podczas agresji sowieckiej we wrześniu 1939 niektóre oddziały Armii Czerwonej dokonywały egzekucji na żołnierzach WP (szczególnie oficerach), funkcjonariuszach Policji Państwowej — na polu walki. W wyniku działań wojennych i późniejszych aresztowań uwięziono ponad 230 tys. żołnierzy WP, policjantów, funkcjonariuszy żandarmerii, urzędników państwowych (ponad 8 tys. oficerów). Po ucieczce ok. 10 tys. jeńców, przekazaniu Niemcom ponad 40 tys. (mieszkańców zach. części Polski) i zwolnieniu ok. 42 tys. (część została ponownie uwięziona podczas obowiązkowej rejestracji), w listopadzie 1939 r. w niewoli przebywało ok. 170 tys. żołnierzy, umieszczonych w 139 obozach, w tym 90 na okupowanym obszarze RP (m.in.: Frydrychówka, Husiatyn, Monasterzyska, Nitów, Nowogród Wołyński), i wykorzystywanych do niewolniczej pracy przy budowie dróg, obiektów wojskowych, III–IV 1940 oficerów WP i innych więźniów obozów w Kozielsku, Ostaszkowie, Starobielsku, na podstawie decyzji J. Stalina i Biura Politycznego KC WKP(b), zamordowano w Katyniu, Charkowie i Twerze (Miednoje). W 1940–41 jeńców stopniowo przewożono w głąb ZSRR do łagrów (obozy sowieckie), ostateczną ewakuację przeprowadzono po rozpoczęciu VI 1941 wojny niemiecko-sowieckiej. Po zawarciu układu między rządami RP i ZSRR (VII 1941) na podstawie tzw. amnestii zwolniono ok. 20 tys. jeńców. Los pozostałych ok. 100 tys. jeńców jest nieznany.

Na terytorium Polski zajętym we wrześniu 1939 r. przez ZSRR w wyniku agresji i po podziale państwa polskiego dokonanym przez III Rzeszę i ZSRR (układ o przyjaźni i granicy zawarty 28 IX 1939 korygujący ustalenia paktu Ribbentrop–Mołotow z 23 VIII 1939) wprowadzono polityczno-policyjny system sprawowania władzy (okupacja sowiecka ziem polskich 1939–41). Władze ZSRR tereny okupowane Polski (ponad 201 tys. km2, czyli ok. 51,6% obszaru RP i ponad 13 mln ludności), po zorganizowanych 22 X 1939 tzw. wyborach do zgromadzeń ludowych Zach. Białorusi i Zach. Ukrainy, 1–2 XI formalnie wcieliły do ZSRR (do Ukrainy — 90 tys. km2 i ok. 7,5 mln osób, do Białorusi — 105 tys. km2 i prawie 5 mln osób), ponadto Litwa otrzymała prawie 7 tys. km2 i ok. 0,5 mln osób (Wilno i okolice). 29 XI obywatelom polskim przymusowo nadano obywatelstwo sowieckie, a II–V 1940 odbył się spis ludności i wydanie dowodów osobistych (tzw. paszportyzacja). Terror NKWD obejmował wszystkie warstwy społeczeństwa i narodowości, na obozy (łagry) skazywano: działaczy politycznych, oficerów WP, funkcjonariuszy Policji Państwowej, urzędników państwowych, intelektualistów, uciekinierów wojennych, osoby oskarżone o uchylanie się od płacenia podatków lub oddawania kontyngentów (ok. 300 tys. osób). Rodziny aresztowanych i inne osoby były deportowane w głąb ZSRR (podczas 4 wielkich akcji — II, IV, VI 1940 i VI 1941 wywieziono ponad 330 tys. osób).
Po wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej w czerwcu 1941 r. tysiące więźniów zamordowano w masowych egzekucjach w więzieniach (m.in. we Lwowie, Berezweczu) i podczas ewakuacji (tzw. marsze śmierci). W 1944–45, po ponownym wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski, kontrwywiad wojskowej Armii Czerwonej (Smiersz), NKWD (wojska ochrony tyłów) zwalczały organy i instytucje Polskiego Państwa Podziemnego, rozbrajały oddziały AK uczestniczące podczas akcji „Burza” w wyzwalaniu wielu miejscowości, m.in. Wilna (operacja „Ostra Brama”), maszerujące na pomoc powstaniu warszawskiemu 1944, aresztowały ich dowódców i lokalnych przedstawicieli rządu RP na uchodźstwie. 27–28 III 1945 NKWD aresztowało przywódców Polskiego Państwa Podziemnego podstępnie zaproszonych na rozmowy polityczne i w czerwcu 1945 skazanych w pokazowym procesie politycznym w Moskwie (proces szesnastu). W 1944–1945 na obszarze Polski (w przedwojennych granicach) zostało uwięzionych 200 tys. obywateli polskich, w tym ponad 50 tys. żołnierzy AK (władze sowieckie nie uznawały ich praw kombatanckich), wywiezionych do obozów w ZSRR, m.in. w Diagilewie i Ostaszkowie, dopiero w 1947 r. część powróciła do kraju, z pozostałych, zwalnianych z łagrów od 1953, niewielu uzyskało zgodę władz ZSRR na przyjazd do Polski. Oficerowie sowieccy organizowali i kontrolowali organy kontrwywiadu WP (Główny Zarząd Informacji Wojska Polskiego) oraz resortu bezpieczeństwa publicznego (Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego), m.in. XI 1944–IV 1945 Specjalny Obóz Tyłów Głównego Zarządu Informacji WP w Skrobowie.
Zbrodnie sowieckie nie zostały osądzone, władze ZSRR odrzucały wszystkie oskarżenia, podejmowały próby obciążenia odpowiedzialnością za niektóre zbrodnie władze III Rzeszy (m.in. o dokonanie mordu w Katyniu); dopiero IV 1990 rząd ZSRR oficjalnie potwierdził odpowiedzialność NKWD za śmierć ponad 20 tys. oficerów WP i Policji Państwowej oraz urzędników państwowych RP zamordowanych w Katyniu, Charkowie i Twerze. W XII 1990 prezydent Rosji ujawnił dokumenty, m.in. decyzję Biura Politycznego KC WKP(b), ostatecznie potwierdzające odpowiedzialność najwyższych władz ZSRR za tę zbrodnię i jej ukrywanie.

 https://sztetl.org.pl/pl/slownik/zbrodnie-sowieckie-w-polsce-1939-45

Lech Galicki

Czy?

Czy ktoś komu polskość nie w smak,
czy to Polak, ten nieborak?
Czy nieborak? – też pytanie,
niech mu zdrada w gardle stanie.
Polski język giętki, a Polacy nie gęsi i swój język, a i rozum mają.
Wbrew Polsce gadanie,
jadem nasączona mowa ,
kąsa siostrę, kąsa brata,
na użytek Polski zaborcy,
odwiecznego kata,
niech mu kością w gardle stanie
Mówisz, żeś nie jest nawet Polak mały,
nikt! nawet rodzinnej ziemi grudka,
cóż ojciec twój pamięta, dziadek twój w Jej bruzdy,
swoją krew na polu bitwy i chwały oddawał,
a pradziadek twój został domu pozbawiony, Ojczyzny,
bo nie chciał, aby dzieci Jego zniemczono, czy zrusyfikowano,
i jeszcze do walki za polskość ochotniczo i ochotnie stawał,
i choć zabijano wielu, raniono go nie raz, nie dwa,
ukrywał swe blizny,
bo dla niego i dla mnie synku
Polska to Matka,
polskość to wielka duma, istota trwania, na tej ziemi bycia,
zaś Bóg, Honor i Ojczyzna sensem życia,
i niech krzyczą obcy ludzie łamaną polszczyzną, że Polski nie ma,
to ich nie ma, ich to podła gra,
zaś Polska i polskość trwać będzie jak od wieków trwa.
A niech na Święto Niepodległości, zgoda, wiara, wolność, słowo czyste w polskich sercach, domach polskich się rozgości.


z Magazyn Reduta Online ( Reduta Dobrego Imienia)

http://www.anti-defamation.pl/redutanews/poezja-lecha-galickiego-na-swieto-niepodleglosci/








LechGalicki
O mnie LechGalicki

Lech Galicki, ur. 29 I 1955, w domu rodzinnym przy ulicy Stanisława Moniuszki 4 (Jasne Błonia) w Szczecinie. Dziennikarz, prozaik, poeta. Pseud.: (gal), Krzysztof Berg, Marcin Wodnicki. Syn Władysława i Stanisławy z domu Przybeckiej. Syn: Marcin. Ukończył studia ekonomiczne na Politechnice Szczecińskiej; studiował również język niemiecki w Goethe Institut w Berlinie. Odbył roczną aplikację dziennikarską w tygodniku „Morze i Ziemia”. Pracował jako dziennikarz w rozmaitych periodykach. Był zastępcą redaktora naczelnego dwutygodnika „Kościół nad Odrą i Bałtykiem”. Od 1995 współpracuje z PR Szczecin, dla którego przygotowuje reportaże, audycje autorskie, słuchowisko („Grona Grudnia” w ramach „Szczecińskiej Trylogii Grudnia.”), pisze reżyserowane przez redaktor Agatę Foltyn z Polskiego Radia Szczecin słuchowiska poetyckie: Ktoś Inny, Urodziłem się (z udziałem aktorów: Beaty Zygarlickiej, Adama Zycha, Edwarda Żentary) oraz tworzy i czyta na antenie cykliczne felietony. Podróżował do Anglii, Dani, RFN, Belgii; w latach 1988 – 1993 przebywał w Berlinie Zachodnim. Od 1996 prowadzi warsztaty dziennikarskie dla młodzieży polskiej, białoruskiej i ukraińskiej w Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Jest członkiem Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Związku Zawodowego Dziennikarzy. W 1994 otrzymał nagrodę specjalną SDP za różnorodną twórczość dziennikarską i literacką. Wyróżniany wielokrotnie przez polskie bractwa i grupy poetyckie. Od 2011 prowadzi w Szczecińskim Domu Kombatanta i Pioniera Ziemi Szczecińskiej: Teatr Empatia (nagrodzony za osiągnięcia artystyczne przez Prezydenta miasta Szczecin), pisze scenariusze, reżyseruje spektakle, w których także występuje, podobnie okazjonalnie gra główną rolę w miniserialu filmowym. Jako dziennikarz debiutował w 1971 roku w tygodniku „Na przełaj”. Debiut literacki: Drzewo-Stan (1993). Opublikował następujące książki poetyckie: Drzewo-Stan. Szczecin: Szczecińskie Wydawnictwo Archidiecezjalne „ Ottonianum”, 1993; Ktoś Inny. Tamże, 1995; Efekt motyla. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 1999. Cisza. Szczecin: Wyd. Promocyjne „Albatros”, 2003, KrzykOkrzyk, Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2004. Lamentacje za jeden uśmiech. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2005. Tentato. Zapamiętnik znaleziony w chaosie. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2007. Lawa rozmowy o Polsce. Współautor. Kraków: Solidarni 2010, Arcana, 2012, Antologia Smoleńska 96 wierszy. Współautor, wyd. Solidarni 2010, rok wyd.2015. Proza, reportaże, felietony: Trzask czasu, Czarnków: Interak, 1994; Na oka dnie (wspólnie z Agatą Foltyn) Szczecin: Wydawnictwo Promocyjne „Albatros”), 1997, Jozajtis, Szczecin, Wyd. „PoNaD”, 1999, Sennik Lunatyka, Szczecin: Wyd. Promocyjne „ Albatros”, 2000, Dum – Dum. Szczecin: Wyd. „PoNaD”, 2000, Dum –Dum 2. Tamże, 2001, Punkt G., Tamże, 2002, Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu. Tamże, 2003. RECENZJE Charakterystyczne dla „metafizycznych” tomów poezji Galickiego jest połączenie wierszy oraz fotografii Marka Poźniaka (w najważniejszym tomie Ktoś Inny są to zdjęcia kostiumów teatralnych Piera Georgia Furlana), stanowiących tyleż dopełniającą się całość, co dwa zupełnie autonomiczne zjawiska artystyczne, jednocześnie próbujące być świadectwem poszukiwania i zatrzymywania przez sztukę prześwitów Wieczności. Marzenia mają moc przełamania własnego zranienia, ocalenia świadomości boleśnie naznaczonej czasem, przemijaniem, śmiercią. Prowadzą do odnajdywania w sobie śladów nieistniejącego już raju i harmonii. Charakterystyczna jest przekładalność zapisu słownego na muzyczny i plastyczny. Reportaże i felietony Galickiego dotyczą zawsze najbliższej rzeczywistości: ułamki rozmów i spotkań w tramwaju, migawki spostrzeżeń, codzienność w jej często przytłaczającym wymiarze. Zapiski zaskakują trafną, skrótową diagnozą sytuacji życiowej bohaterów. Galicki balansuje pomiędzy oczywistością a niezwykłością zjawiska, powszedniością sytuacji, a często poetyckim językiem jej przedstawienia. Oderwanie opisywanych zdarzeń od pierwotnego kontekstu publikacji („Kościół nad Odrą i Bałtykiem”, PR Szczecin) czyni z minireportaży swoistą metaforę, usiłującą odnaleźć w ułamkach codzienności porządkujący je sens. Podobnie dzieje się w felietonach z założenia interwencyjnych (Dum – Dum, Dum – Dum 2): autor poszukuje uogólnienia, czy też analogii pomiędzy tym co jednostkowe a tym, co ogólne, wywiedzione z wiersza, anegdoty, symbolu, przeszłości. Galicki buduje świat swoich mikroopowiadań również z ułamków przeszłości (np. historia Sydonii von Borck w Jozajtisie), a także z doświadczeń autobiograficznych (pamięta dzień swoich urodzin, przeżył doświadczenie wyjścia poza ciało, oraz groźną katastrofę). Piotr Urbański Powyższy artykuł biograficzny pochodzi z Literatury na Pomorzu Zachodnim do końca XX wieku, Przewodnik encyklopedyczny. Szczecin: Wydawnictwo „Kurier – Press”, 2003. Autor noty biograficznej: Piotr Lech Urbański dr hab. Od 1.10.2012 prof. nadzw. w Instytucie Filologii Klasycznej UAM. Poprzednio prof. nadzw. Uniwersytetu Szczecińskiego, dyrektor Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa (2002-2008), Dokonano aktualizacji w spisie książek napisanych po opublikowaniu notatki biograficznej Lecha Galickiego i wydanych. Recenzja książki Lecha Galickiego „Dziękuję za rozmowę. Zszywka czasu”. Wydawnictwo „PoNaD”. Szczecin 2003 autorstwa (E.S) opublikowana w dwumiesięczniku literackim TOPOS [1-2 (74 75) 2004 Rok XII]: Dziękuję za rozmowę to zbiór wywiadów, artykułów prasowych, które szczeciński dziennikarz, ale także poeta i prozaik, drukował w prasie w ostatniej dekadzie. Mimo swej różnorodności, bo obok rozmowy z modelkami znajdziemy np. wywiad z Lechem Wałęsą, z chaotycznego doświadczenia przełomu wieków wyłania się obraz współczesności targanej przez sprzeczne dążenia, poszukującej jednak własnych form osobowości. Legendarne UFO, radiestezja, bioenergoterapia, spirytualizm – zjawiska, które Galicki nie obawia się opisywać, niekiedy wbrew opinii publicznej i środowisk naukowych. Prawie każdy czytelnik znajdzie w tej książce coś dla siebie – wywiady z wybitnymi artystami sąsiadują z wypowiedziami osób duchowych, opinie polityków obok opowieści o zwykłych ludzkich losach. Galicki, mimo iż w znacznej mierze osadzony jest w lokalnym środowisku Pomorza Zachodniego, dąży do ujmowania w swoich tekstach problematyki uniwersalnej i reprezentuje zupełnie inny, niż obecnie rozpowszechniony, typ dziennikarstwa. Liczy się u niego nie pogoń za sensacją, a unieruchomienie strumienia czasu przy pomocy druku. Pisze na zasadzie stop – klatek tworząc skomplikowany, niekiedy wręcz wymykający się spod kontroli obraz naszych czasów. (E.S.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura