...nieszczęśnikom, których SB zmusiła do podpisania jakiś - zawsze nieistotnych - papierów, czy wydusiła z nich jakieś - zawsze marginalne - informacje. Nie sądźcie abyście nie byli i kto bez grzechu niech pierwszy rzuci... ja tam nie rzucę, ale...
To że wybaczam z góry i hurtowo, jeszcze kurdebalans nie znaczy, że chcę was widzieć w roli ministrów, arcybiskupów czy prezydentów. Takie stanowiska chciałbym móc rezerwować godniejszym.
A wy, drodzy sponiewierani przez los spróbujcie odzyskiwać równowagę gdzie indziej niż na kanapie rządowej limuzyny. Bo zamiast współczucia otrzymacie kopa w d... i tym razem sami sobie będziecie winni.
Amen.
Inne tematy w dziale Polityka