Polskie drogi oglądane są z dwóch perspektyw. Powszechniejszą jest perspektywa kierowcy-wyborcy, który chętnie zagłosowałby na polityków, którzy w końcu pobudowali by jakąś autostradę czy obwodnicę. Drugi punkt widzenia prezentują sami politycy. Generalnie mają polskie drogi gdzieś, bo jeśli tylko zdobędą władzę, to ważniejszych z nich będzie woził helikopter albo samolot, a ci pomniejsi będą mieli limuzynę z kogutem, który też nieźle sprawdza się w korkach. Jedyny kłopot to taki, że aby zdobyć ów helikopter z kogutem muszą przynajmniej udawać, iż oni również niczego bardziej nie pragną, niż rozwiązania problemów komunikacyjnych swoich wyborców.
Nie ma tańszego chwytu, niz złapać za kolorowy pisak i obiecać rodakom autostradę do Warszawy. Dokładnie to zrobił stary wyjadacz Schetyna, stawiając na to, na co zawsze opłaca się postawić - głupotę "młodych wykształconych z wielkiego miasta", konkretnie z Wrocławia. Po wygranych wyborach oczywiście wyjął pisak nieco innego koloru i autostradę skreślił. Miał rację! "Młodzi wykształceni" to debile i na bank zapomną mu ten manewr.
Z drugiej strony niby jak Schetyna miałby pobudować 360 km autostrady do Warszawy, skoro nie pobuduje nawet 32 km obwodnicy Wrocławia? Wydawać by się mogło, że postępujące pieprzenie obwodnicy może już Platformę kosztować parę głosów... choć niekoniecznie. Zmartwieniem Schetyny nie jest bowiem fakt braku obwodnicy, ale wkurzenie wyborców. Je zaś można skutecznie spacyfikować, przypominając im, że zasadniczo, to kiedyś dawno rzucono pomysł, by była ona płatna, a - zaufajcie nam wyborcy - nie chcecie jeździć za kasę wyznaczoną przez liberałów z PO. Oczywiście płatna obwodnica to szkodliwy idiotyzm, który powinien być naprostowany na pierwszym posiedzeniu Rady Ministrów... ale po co. Z darmowej obwodnicy rozliczaliby wszyscy, płatnej nie zechce nikt, więc lepiej powoli rozbabrać płatną niż szybko budować darmową.
Wyborców można pozyskać w inny sposób. Zapcha się im gęby chociażby darmową telewizją, dziś dla emerytów, jutro - "młodych wykształconych".
"Młodym" zresztą wystarczy tylko obiecać.
I tak łykają wszystko.
http://www.rmf.fm/fakty/?id=132221
http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Polskie_drogi/A_8_zamiast_S_8,a,27739.html
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4898605.html
http://www.dziennik.pl/polityka/article131732/PO_zwolni_z_abonamentu_emerytow_i_rencistow.html
Inne tematy w dziale Polityka