leniuch102 leniuch102
35
BLOG

Zdrowie na straganie

leniuch102 leniuch102 Polityka Obserwuj notkę 0

Referendum zdrowotne jest pomysłem wątpliwym z tych samych powodów, z jakich wątpliwy jest pomysł wolnego rynku usług zdrowotnych.

Z lekkim przerażeniem słuchałem rozmowy nt referendum, którą red. Sakiewicz prowadził w radiu i w której uczestniczył zdeklarowany zwolenik prywatyzacji, szef związku zawodowego lekarzy Krzysztof Bukiel. Jego poglądy brzmiały w tej dyskusji najgłośniej i są prawdziwie wolnorynkowe. Można przypuszczać, że za zasłoną dymna haseł "komercjalizacji i komunalizacji" stawianą przez PO kryją się zamiary nieodległe od tych p. Bukiela.
Co do referendum Bukiel jest zdecydowanie przeciw, bo ludzie będą "głosować przeciw umieraniu pod płotem", jak antycypuje pytanie referendalne. Jest za to za wolnym rynkiem, który sam ureguluje ceny usług. Nie są wg niego potrzebni żadni "smutni panowie" z NFZ, sprawa ma się rozstrzygnąć między lekarzem, a samym pacjentem. To pacjent zdecyduje, jaki doktor, jaką metodą i jakim szpitalu wyleczy go najlepiej. Jak pacjenta-klienta wyleczy źle, to utraci klienta wraz z reputacją.
Uderza rażąca niespójność takiego rozumowania. Z jednej strony pacjent ma być geniuszem, zdolnym do skalkulowania skuteczności terapii, np. własnego guza mózgu, z drugiej strony jest za głupi, by wypowiedzieć się w referendum.

Ale może to niespójność tylko pozorna. Wolny rynek to gra, w której lekarz Bukiel zagra po stronie lekarzy-handlarzy. Przeciw pacjentom-klientom.

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka