leniuch102 leniuch102
92
BLOG

Leworęczne dzieci Wyborczej i Palikota.

leniuch102 leniuch102 Polityka Obserwuj notkę 0

Gazeta donosi o incydentach niszczenia polskich flag przez młodych mieszkańców Dolnego Śląska. Mieszkam dokładnie w połowie drogi między Wrocławiem, gdzie dwóch panów po wypiciu alkoholu w parku pastwiło się nad flagą, a Oleśnicą, gdzie dwudziestolatka namazała na niej: "ch.. w d.. Kaczorowi".

Oba czyny spotkały się z żywiołowym poparciem komentujących na portalu Gazety Wyborczej. Powszechne oburzenie tej grupy internautów wywołał fakt, że w Polsce za znieważenie flagi grożą jakieś kary. Polskie przepisy potępiono się jako "rodem z PRL", w przeciwieństwie do USA, gdzie podobno "flagi można palić".

Nie przestaje mnie zadziwiać sytuacja, w której wiedza jest o dwa kliknięcia myszą, dyskutanci wyposażeni są w umiejętności i techniczne środki żeby po nią sięgnąć, a i tak plotą głupoty.

Rzeczywiście, dzisiaj w Ameryce nie ponosi się konsekwencji za palenie flag. Jest to dość nowa sytuacja. W każdym stanie z osobna, a także na poziomie federalnym (od 1968) istnieją bowiem prawa strzegące godności flagi. Nie tak dawno, bo w 1983 za zbeszczeszcenie flagi został skazany słynny Larry Flynt. Dopiero orzeczenia sądu najwyższego rozstrzygnęły, że palenie flagi to forma wypowiedzi chroniona przez pierwszą poprawkę do amerykańskiej konstytucji.

Akty wandalizmu wobec barw narodowych spotykają się w USA z powszechnym potępieniem, dlatego większość społeczeństwa i kongresu jest zaskoczona tymi orzeczeniami. Niestety, obalenie ich wymaga 2/3 głosów w Kongresie i na razie sędziowie są górą.

Polskie kodeksy jak i kodeksy większości krajów świata również chronią flagi narodowe, od czasów dużo wcześniejszych niż PRL.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że młodzież pastwiąca się nad flagami i ta popierająca, a w każdym razie domagająca się dla nich bezkarności dzieli ze sobą przynajmniej jedną cechę.
Jaką?
Otóż wandale, niezależnie od siebie postępowali w podobny sposób: najpierw próbowali spalić flagę. Ta prosta z pozoru czynność, nie sprawiająca kłopotu przeciętnemu zezowatemu islamiście, okazała się dla nich problemem ponad siły. "Flaga nie chciała się spalić, więc markerem napisałam na niej" itd.

Ach, gdybyż wszyscy nasi przeciwnicy byli tak rozgarnięci i skuteczni

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka