leniuch102 leniuch102
133
BLOG

W obronie prawa. Zachowania pędu.

leniuch102 leniuch102 Kultura Obserwuj notkę 1

Między nami, po ulicy, na ogół pojedynczo, chodzą sobie osobnicy z tzw. kopytem w ręku, albo tradycyjnie - w nodze. Jeśli talent ten zdiagnozować odpowiednio wcześnie, ludzie tacy mogą się zrealizować na ringu. W resorcie. Na bramce.
W dziedzinie tej, jak każdej innej, duży może więcej. Fajnie jest być małym, póki bije się małych, w klatce z Saletą dużemu już trochę łatwiej. Niebywale rzadkie przypadki, kiedy jednak mały daje sobie radę odbijają się szerokim echem, niemilknącym przez tysiące lat, jak w przypadku Dawida. Nawet wtedy zwycięstwo małego warunkowane jest wsparciem Opatrzności i przewagą techniczną.
Podzielam fascynację szerokiej publiczności historiami o małych, ale dzielnych rycerzach np., ale również o rycerkach, które może są i słabsze jako płeć, lecz w konkretnym przypadku księżniczki Xeny czy księżniczki Fiony rozstawiają zbirów po kątach.
Z rezygnacją ale i zrozumieniem przyjmuję fakt, że właśnie dorasta pokolenie panien wychowanych na tych filmach, które - zainspirowane - łażą po mieście bijąc inne panny oraz nietrzeźwych przechodniów. Ba, z pewnym uznaniem konotuję, ze nie atakują prawdziwych stukilowych zbirów, czy choćby trzeźwych.  Film bowiem filmem, a życie - życiem i nawet najudatniejszy kopniak zdolnej nastolatki nie przesunie dużego brutala - nie pozwoli mu na to prawo zachowania pędu konkretnie.
Co zatem wzbudza mój protest? Po co ta notka? Otóż... moda na zabójcze mistrzynie karate w Holywood zdaje się nie mieć końca. Paradoksalnie, o ile męscy bohaterowie uwiarygadniają się wyżyłowaną muskulaturą w stylu Bruce'a Lee, lub po prostu - muskulaturą, to w kolejce do ról kobiet-zabójczyń, siewczyń śmierci, pogromczyń całych armii ustawiają się panie maksymalnie wiotkie.
Postawna księżniczka Xena odeszła bezpotomnie. Supermenka ad 2015 nie ma śladu mięśni. W całości składa się ze dobrej figury, wielkich oczu i elastycznego kombinezonu ściśle figurę opinającego.
Inspiracją do tej notki jest tak naprawdę absurdalna kariera Scarlett Johanson. Wszyscy kojarzą nastoletnią Scarlett z filmu Między Słowami, szczuplutką blondynkę ze sporym biustem i całkowicie cielęcym spojrzeniem. Warunki predystynują pannę Johansonn do ról narzeczonych lub młodych mężatek, jej żywiołem w oczywisty sposób jest sypialnia, sportem - spacery z wózkiem.
A jednak Scarlett okupuje filmy akcji w których calkowicie zaprzecza swojemu naturalnemu zachowaniu i wyglądowi jako diaboliczna (w intencji reżysera) Czarna Wdowa. Patrząc na nią - cierpię, dysonans roli i warunków przyprawia mnie o ból zębów.
Lubię Scarlett za miły pyszczek i cycki, czemu uparła się rujnować niezłe filmy?
Proszę przekazać powyższe p. Johanson angielszczyzną lepszą niż moja.

http://itsjustmovies.com/wp-content/uploads/2013/10/Black-Widow-Natasha-Romanoff-played-by-Scarlett-Johansson.jpg

leniuch102
O mnie leniuch102

treści "osobiste": https://leniuch.home.blog/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Kultura