Dziś 30 rocznica , spróbuję trochę inaczej.
Przyzwyczajony do tysięcy pomników , rzeźb , wizerunków JP II w Polsce , nie mogłem ich nie zauważyć w Toskanii .
Zdjęcia dwóch .
1. Kościół i muzeum Santa Croce we Florencji - ostatnia rzeźba już na dziedzińcu tuż przed wyjściem . Klasyczna znajoma .

2.Mały kościółek w Populoni

rzeźba w kościółku

Wolę tę drugą - niewielką i dla mnie uroczą .
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura