W końcu mi się zebrało , czytam ponad 600 stronicową cegłę o Westerplatte . Znając już "odkłamaną" historię wcześniej ( i z komiksu i z vortalu ) , myślałem , że nic absolutnie nic mnie nie zaskoczy , natomiast tego że dostanę przysłowiowy cios między oczy - tego nie przewidziałem .
To zdjęcie znają niemal wszycy - towarzyszyło podręcznikom do historii wszelkich szkół .
Niskazitelny major Sucharski z szablą u boku odbiera salut niemieckiego generała za bohaterską obronę .
Dziś gdy znana jest postawa Sucharskiego podczas obrony , dostaję jeszcze jeden cios. Autor ksiązki każe , wręcz zmusza do dokładnego przeczytania zdjęcia . Tło . Jacyś niemieccy żołnierze w niedbałych pozach , jednen nawet przechadzający się . Zdjęcie pozowane . Zdjęcie na którym Sucharski przebrał się w mundur służbowy . Zdjęcie wykonane dla goebbelsowskiej propagandy o "honorowej" wojnie. O tym jak dobrze traktuje się poddających się - sugerujące , że poddać się nie jest źle . Zdjęcie wykonane jakiś czas po kapitulacji . Takich zdjęć jest więcej .
Ruszyło mnie , może dlatego że zdemolowało mi się utrwalone wrażenie tego zdjęcia . Propaganda PRL dołożyła swoje .
Zepsułem sobie sobotę i autorowi ksiązki Mariuszowi Wójtowiczowi-Podhorskiemu szczerze dziękuję . Nie zawsze prawda musi być przyjemna . Ta nie jest . Ksiązka zawiera jeszcze więcej "smaczków" , do przeczytania zachęcam , uznajac tę ksiązkę za lekturę obowiązkową .
I zmieniłem zdanie w sprawie filmu , powinien powstać nowy , by nazwisko kapitana Dąbrowskiego było szeroko znane .
I na sam koniec zdjęcie którego nie znałem , a ktore od tej chwili zastąpi mi to powyżej .
Major Sucharski w chwili kapitulacji , wersja niepozowana .
http://www.greendevils.pl/historia/westerplatte/sucharski_kapitulacja_1.jpg
Boli.Trudno.
W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni.
Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura