Zbigniew Boniek został prezesem wielkiego reliktu. Naród go mamaścił, tak jak kiedyś Wójcika na selekcjonera. Jest jednak pewna różnica między tymi rekomendacjami, bo Wójcik zna się na trenerce. Natomiast Pan Zbyszek zupełnie nie pasuje do czegoś, co umiera, co nie ma już szans na rację bytu. Boniek jest typowym biznesmenem. Powinien iść tam gdzie się opłaca, gdzie można zarobić poprzez ciężką, uczciwą pracę. A czy można zarobić na nieboszczyku? Czy Boniek rzeczywiście chce pełnić rolę grabarza? Czy Boniek nie rozumie, że to równia pochyła?
Otóż ja osobiście uważam, że Pan Zbyszek, tak jak Lato cztery lata temu został typowym "kozłem ofiarnym" polskiego, piłkarskiego systemu. Niestety to świadczy tylko o jego typowo, polskiej inteligencji:-) Niestety nie da się ożywić trupa, a tego się od Bońka przecież oczekuje! To nie jest nawet w części sytuacja podobna do tego jak Boniek ratował w 2004 roku Widzew! Tam wystarczyły Bońka pieniądze, tutaj pieniądze nic nie dadzą! Za to, że Zibi gotowy jest pomagać, kiedy tylko może, za to co zrobił dla Widzewa i jako piłkarz, i jako inwestor ma u mnie najwyższe uznanie!!!!Ma uznanie za to, że chce ratować łódzki futbol, proponując coś w rodzaju głębokorozumianej fuzji Widzewa i ŁKS-u!
Drogi Zbyszku, życzę Ci jak najlepiej! Godząc się jednak na rolę kozła ofiarnego wykazałeś się typowo polską prostotą i naiwnością! Nie licz na ludzi typu Kosecki! Nie pamiętasz jego wybryków w Legii, jego dyskwalifikującego zachowania w Bratysłąwie. Takie zachowania świadczą tylko o charakterze człowieka pomimo, że dorośleje, mądrzeje. Ile lat ma ten jego synek, żeby tak z tatułażami się firmować, co on zrobił, żeby być tak cenionym! Nie licz na ludzi typu Koźmiński, Nowak, Bednarek, bo to beton już nieżyjący, niefuncjonujący, niemyślący w realiach prawdziwej rzeczywistości. Dałeś się nabrać na aktora Grenia, zasłużonego funcjonariusza systemu. Zapomniałeś, że najtrwardszą opozyzję tworzą zawsze rządzący. Dałeś się nabrać na nogi Pani Łukomskiej-Pyrzalskiej, która prawdopodobnie w mediach siebie nie reprezentuje. Czy już zapomniałeś jak sądziłeś się z Tomaszewskim w łódzkim sądzie, a pamiętam dobrze ten dzień, bo wtedy obecni byli w tym gmachu także kibice Widzewa!
Żeby wprowadzać nową jakość, trzeba mieć puste, nowowybudowane ściany. Boniek ma za to zagrzybione mieszkanie z zdeprawowanymi lokatorami w 100-letniej kamienicy nadającej się tylko do wyburzenia. I tutaj chce wprowadzać zmiany, remontować. Zibi cudotwórcą nie jest! Przeszłość ukazuje jego miękki charakter. Nie wytrzymał ani konkurencji w reprezentacji z Deyną, ani porażek na ławce trenerskiej we Włoszech i w polskiej kadrze po porażce z Łotwą! Boniek im szybciej zrezygnuje tym chyba będzie lepiej dla niego, może jeszcze szybko zrozumie i zorientuje się.
Polska piłka nie musi obracać się wokół PZPN-u. Struktury rozgrywek piłkarskich muszą być tworzone od nowa, od podstaw na uczciwych zasadach, na nowym statucie. I jeżeli kiedykolwiek będzie możliwość do takich, a nie innych działań, to wtedy potrzeba będzie takich ludzi jak Boniek. Potrzeba będzie jego wrażliwości, potrzeba będzie kontaktów. A czy ktoś potem zaufa skompromitowanemu prezesowi? Czy ktoś w przyszłości będzie chciał coś jeszcze budować z Grzegorzem Lato?
Zbyszku, opamiętaj się!!!Nie idź tą drogą!
