W Warszawie przybywa wegańskich barów.
W Warszawie przybywa wegańskich barów.
Magda Krasucka Magda Krasucka
2012
BLOG

Warszawa trzecim prowegańskim miastem świata

Magda Krasucka Magda Krasucka Gotowanie Obserwuj temat Obserwuj notkę 72

Weganizm to nie tylko dieta, ale i filozofia. Ostatnio jest  bardzo modny. Warszawa zajmuje trzecie miejsce wśród najbardziej  prowegańskich  miast świata, po Berlinie i Los Angeles. 

Czego nie jedzą weganie?

Weganizm jest dużo surowszą formą wegetarianizmu. Jego zwolennicy - oprócz mięsa - nie jedzą jajek, nabiału, miodu, owoców morza. Spożywają tylko produkty pochodzenia roślinnego, żadnych odzwierzęcych. Zdziwiło mnie, jak znajoma weganka oznajmiła, że nie zje gorzkiej czekolady. Zapomniałam, że czekolada zawiera masło. Za to popularne ciasteczka oreo, marcepan oraz mamby może, są w 100 procentach „wegańsko” bezpieczne, ale to z kolei czysta chemia.

image
Weganie nie jedzą mięsa, jajek, nabiału, miodu i owoców morza.

W obronie zwierząt

Karolina jest weganką od dwóch lat, Ewa i Ela od 3, Jola od roku, za to Ola od prawie 40 lat, a jej córka Lenka - od urodzenia. Motywacje dziewczyn były różne, zdrowotne albo etyczne. Z kolei dochodzenie do nowego, innego sposobu życia i odżywiania procesem. Wszystkie zaczynały od wegetarianizmu. Te dwa aspekty ideologia i to, co jedzą, silnie się ze sobą wiążą i wypływają jeden z drugiego. Dziewczyny działają społecznie na rzecz zwierząt, pomagają w schroniskach, kwestują i same adoptują niechciane stworzenia.

Na pojawiające się w moich pytaniach zwroty typu „musicie”, „nie możecie” natychmiast się obruszają.  Wszystkie zgodnie twierdzą,  że jest to ich samodzielny, przemyślany wybór, oparty na świadomym i refleksyjnym podejściu do życia oraz otaczającego świata, a także ich wrażliwości. Zwierzęta hodowlane cierpią, żyją w okropnych warunkach w wielkich zakładach produkcyjnych. Poza tym przemysłowy chów zwierząt na wielką skalę ma negatywny wpływ na naszą planetę, niszczy ją, a tym samym kłóci się z ich proekologicznymi postawami. Hodowle absorbują zasoby wody i roślin, prowadzą do powstawania pustynnych terenów.  Emitują do środowiska szkodliwe substancje i gazy cieplarniane. 

Według filozofii wegan ze względów etycznych nie powinniśmy używać  rzeczy, których powstanie przyczyniło się do wykorzystania, cierpienia  lub śmierci zwierząt. -To, że nie są przedstawicielami naszego gatunku nie znaczy, że wolno nam je mordować. To mi się kojarzy z rasizmem - mówi Ola  -Poza tym w tych warunkach, nawet przy dojeniu maszynowym krów, w organizmach zwierząt zachodzą różne procesy chemiczne. Stres wytwarza nadmierną ilość kortyzolu, czyli hormonu stresu. Nie chcę tym zatruwać własnego organizmu - dodaje Ela.

image
Według wegan nie powinniśmy używać  rzeczy, których powstanie przyczyniło się do wykorzystania, cierpienia lub śmierci zwierząt.

Chcesz zmienić świat, zacznij od siebie

Weganie wiedzą, że nie naprawią świata i nie zatrzymają globalnej gospodarki. Ale nie chcą nakręcać ani przemysłu nabiałowego, ani mięsnego. Chcą zmieniać świat na lepszy, zaczynając od siebie. Znajomość procesów, z którymi się nie zgadzają, powoduje, że nie biorą w nich udziału. -Nie chcemy nikogo nawracać, ani pouczać. Są wśród nas, jak w każdej społeczności, ortodoksyjni, trochę szaleni osobnicy, którzy w dużej mierze przyczynili się do traktowania nas jako dziwaków i alterglobalistów.  Ale to się powoli zmienia w świadomości Polaków. Spotykamy się z większym zrozumieniem – mówi Ewa.

Wiem, co jem

Weganie należą przede wszystkim do bardzo świadomych konsumentów. Chcą wiedzieć, co jedzą. Skąd pochodzi żywność, czy była pryskana. Rzadko kupują w zwykłych sklepach, wybierają bio-bazary i eko-sklepy, które sprzedają certyfikowaną żywność od sprawdzonych rolników. Mogą w ten sposób dowiedzieć się, w jakich warunkach powstało jedzenie, które trafia na ich stoły. Ale ma to swoją wymierną cenę, bo dobrej jakości produkty ze sprawdzonych źródeł są droższe od oferty zwykłych marketów. 

image
Weganie chcą wiedzieć, co zawiera spożywane przez nich jedzenie.

Co jedzą weganie?  

Na dietę wegan składają się kasze, ryż, soja, tofu, orzechy, mleko roślinne i oczywiście sezonowe warzywa i owoce. Sama kuchnia wraz z produktami, które trzeba zdobyć, jest pracochłonna i wymaga kulinarnej otwartości na eksperymenty. Ostatnio pojawiły się dwie strony internetowe z przepisami, polecane przez wegan: „Jadłomania” i „Wegan Nerd”.  

Dla tych, którzy nie lubią gotować pozostaje Internet, gdzie można znaleźć gotowe produkty, przygotowywane zgodnie z wartościami i regułami tej kuchni. Drugą alternatywę stanowią wegańskie restauracje, które powstają jak grzyby po deszczu. Oprócz orientalnych smaków, kilka z nich oferuje tradycyjne potrawy kuchni polskiej w wersji wege. - Skończyły się na szczęście czasy, że w restauracjach jako wegańskie dania serwowano warzywne mrożonki, ziemniaki z surówką albo rozgotowaną brukselkę ze śmietaną – śmieje się Ola, weganka z 40-letnim stażem.

image
Dieta wegan składa się z kaszy, ryżu, soi, tofu, orzechów, mleka roślinnego i sezonowych warzyw i owoców.

Filozofia wege

Filozofii wege podporządkowane są inne dziedziny życia - ubrania, kosmetyki czy rozrywki. Jak twierdzą moje rozmówczynie, sprawiają im one spore problemy. Weganie nie stosują kosmetyków i środków czystości testowanych na zwierzętach. W związku z tym większość z nich tworzy je z surowców ekologicznych, zamawianych przez Internet. Powoli w specjalistycznych sklepach i w sieci można znaleźć wegańskie kremy i mydła. Dziewczyny polecają wegańską kosmetyczną firmę Arkana. Ciuchy zgodne z tą filozofią produkują  polskie marki taki jak  Insomia, Risk czy By name sake. Weganie nie noszą wyrobów ze skór, futer, jedwabiu i wełny. Nie chodzą do zoo ani do cyrku.

image
Weganie nie stosują kosmetyków, testowanych na zwierzętach.

Być w zgodzie ze sobą

Na pytanie, co zmieniło się w życiu dziewczyn, odkąd przeszły na weganizm, każda z nich niezależnie odpowiedziała, że czuje się lekka i pełna energii – fizycznie i psychicznie. Ela ujęła to tak: - Ponieważ mój organizm nie musi już skupiać się na przetwarzaniu i przerabianiu toksyn ze złej żywności, czyli nie skupia się nad tym, żeby przetrwać, daje mi energię na rozwój i rzeczy, które mnie interesują.

Warszawa stolicą wegan

W 2017 roku Warszawa znalazła się na trzecim miejscu w rankingu najbardziej prowegańskich miast świata, sporządzanym rokrocznie przez wegański serwis internetowy Happy Cow. Przy wyborze bierze on pod uwagę takie kryteria jak ilość wegańskich restauracji, barów, bussinesów, sklepów w danym mieście w powiązaniu z zamieszkującą je liczbą ludności. Drugim wskaźnikiem  jest ogólna atmosfera miejsca oraz przychylność i akceptacja lokalnej społeczności dla wegańskich inicjatywy i filozofii.


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości