Lika Lika
2801
BLOG

SALON NIE LUBI JUŻ PROF. KLEIBERA

Lika Lika Polityka Obserwuj notkę 17

 

Wygląda na to, że pech naszego eksperta szybowcowego, Macieja Laska nie opuszcza. Wielka zmasowana akcja zdyskwalifikownia ekspertów ZP, przygotowana z pewnością na tajnych kompletach przy jakiejś Czerskiej, albo innej Wiertniczej, spełzła na niczym.
 
Kubliki i Pochanki od tygodnia walczą jak lwice, aby wykazać małość „polonijnych profesorów”, aby raz na zawsze obrzydzić opinii  "pseudonaukowców od Macierewicza”, a przede wszystkim, aby zniechęcić innych potencjalnych chętnych, w tym prof. Kleibera do dalszego drążenia jakże niewygodnego tematu. Inicjatywa szefa PANu z tajemniczych powodów nagle stała się „zbędna”. Ściślej mówiąc, dokładnie wtedy, kiedy okazało się, że Kleiber do wspólnej konferencji podchodzi poważnie i pomimo nadludzkich starań nie udało się go zniechęcić do spotkania z ZP.
 
Niefortunne  wyjście przed szereg szefa PANu,  były premier Leszek Miller pozwolił sobie skomentować :”Kleiber nie odróżnia chyba sensu od nonsensu”. I tu jak widać skończyła się miłość i sympatia do Kleibera, o którego inicjatywie jeszcze dwa tygodnie temu niejaki Maciej Lasek mówił jako o najwyższym autorytecie.
 
Sam prof. Kleiber nie kryje oburzenia i zniesmaczenia taką reakcją polityków i rosnącą krytyką pod swoim adresem.
 
„Polska nauka nie włączyła się dotąd w wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej, ja chcę zapewnić najwyższy standard merytorycznej debaty. Jeśli nie pomagacie, to przynajmniej nie przeszkadzajcie”-mówi szef PANu.
 
Próbując ratować swoje cztery litery red  Wroński snuje pewne dywagacje :” Gdyby Kleiber powołał zespół niezależnych ekspertów, który rozsądziłby argumenty obu stron, to miałoby sens. Ale takich trudno będzie znaleźć „ Nie chcę sobie nawet wyobrażać  jakich „niezależnych” ma na myśli Wroński,ale trzeba przyznać, że po oświadczeniach rektorów PW i AGH –  inni na pewno dwa razy  się zastanowią….
 
Najwyraźniej jednak prof. Kleiber czyta w myślach Wrońskiego, bo taki też jest jego  pomysł na konfrontację :” Grupa niezależnych ekpertów oceni referaty obu zespołów” – mówi dziś prezes PANu w jedym z polsatowskich programów, a  jednocześnie widać jak rzednie mina salonu, a ekspert Lasek pakuje walizki…
 
Bo cóż innego może zrobić szef rządowego zespołu, któremu brakuje już jakichkolwiek argumentów, żeby do takiej konfrontacji nie stanąć?
Lika
O mnie Lika

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka