k2- k2-
915
BLOG

Hello Kitty i ofensywa "satanistów"

k2- k2- Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

 

Ostatnio na różnych forach i portalach pojawiło się masę debat na temat satanistycznego kotka. Z jednej strony duchowni, często w sposób nieudolny kreślą tezy jakoby ta rozpowszechniona zabawka miała zły wpływ i otwierała na świat demonów, z drugiej mamy całe morze ludzi którzy śmieją się z nieudolności i formy przekazu tych pierwszych łatwo torpedując każdą tezę.

Jak to z tym jest - postaram się zimnym okiem ocenić pozbywając się wszelkich uprzedzeń, na co niestety nie stać ani 1 ani 2 strony sporu.

W samej zabawce nie doszukamy się niczego złego, ot maskotka przygotowana przez profesjonalistów, aby cieszyć maluchy, nie da się podejmować tematów takich jak dotyczących braku rzekomych ust kociaka, jednak ilość gadgetów z hello kitty jest ogromna i jednokrotnie dotyka tematyki której absolutnie nie powinna dotykać.

Przykładem jest zdjęcie jakie zamieszczone zostało do tego wpisu, przedstawiające różaniec hello kity. Zamiast Jezusa mamy tutaj mordkę kociaka wszystko w tonacji różowej - niesłychany kicz, który jednak napewno znajdzie swoich nabywców. Jest to jeden z wielu przykładów tego jak ta popularna maskotka dla maluchów jest wykorzystywana. Kolejny przykład to wibratory hello kitty i inne gadgety zdecydowanie nie przeznaczone dla dzieci.

i tu pojawia się pierwszy zgrzyt o którym przeciwnicy kościoła nie chcą mówić, nie chcą go nawet widzieć. Na różańcu który dla katolików jest święty mamy kota, na wibratorze mamy tego samego kocura. Obraz profanacji jaki się z tego kreuje jest dość obrzydliwy i dlatego nie powinny dziwić ostre reakcje kościoła gdyż święte symbole są z całą pewnością profanowane. Popularna zabawka wśród dzieci przestaje być taka niewinna jeśli dziecko zobaczy (a nie ma opcji aby wkońcu nie zobaczyło) najpierw na krzyżu a potem na wibratorze.

Dzieci szybko łapią... Jezus zmieni się w przyjaznego kota, a kotek w narzędzie uciech sexualnych. Powiązanie symboliki i faktów jest nieuniknione nawet u dorosłych, tak działa ludzki mózg. Jezus stanie się narzędziem uciech sexualnych, a to chyba już jawny dowód profanacji nawet dla najbardziej zatwardziałych przeciwników kościoła którzy postanowią być choć trochę uczciwi.

Jednak nie tylko symbole religii chrześcijańskiej są profanowane. To co się dzieje to profanacja samej tej zabawki. Maskotki tego typu tworzą często wrażliwi twórcy i bynajmnie nie mają one służyć czemuś takiemu.

Mają sprawiać radość dzieciom. Więc czy winny jest Hello Kitty czy twórca tej maskotki? Jest to absurd, winni są ludzie którym ciągle mało kasy i nie posuną się przed niczym aby zarobić jej więcej. Smutne jest jednak to że jedynym sposobem na walkę z takimi ludźmi jest dokładnie to co mówią księża - nie kupowanie i pozbycie się ulubionej przez wielu maskotki - zostawcie je satanistom, niech oni je kupują.

Smutne jest też to że po wyeksplaatowaniu kota, ludzie ci przeżucą się na inną bogu ducha winną maskotkę.

Przydało by się prawo zabraniające profanacji maskotek dla dzieci - mają one spełniać rolę wychowawczą - bo skutki tak dramatycznych zmian znaczenia i wartości w młodym umyśle mogą być opłakane.

redaktorem nie jestem, jeśli moje słowa nie przekonują, mam nadzieje że załączone zdięcia bardziej.

Zobacz galerię zdjęć:

k2-
O mnie k2-

a gdybym był stolarzem i z piłą w sejmie szalał... kochała bym kochała... w ramiona się wtulała

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo