Maksymilian Jastrzębiec Maksymilian Jastrzębiec
479
BLOG

Szydło w Krynicy o imigrantach: „chcemy też otwierać się chociażby na sąsiadów ze Wschodu"

Maksymilian Jastrzębiec Maksymilian Jastrzębiec Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 30


„W Krynicy wielokrotnie spotykałam się z przedsiębiorcami i wszyscy podkreślają, że brakuje rąk do pracy, nie ma pracowników. Rząd przyjmuje takie zmiany, które mają pomóc przedsiębiorcom w rozwiązaniu tego problemu, chcemy też otwierać się chociażby na naszych sąsiadów ze Wschodu; z Białorusi, Ukrainy” – powiedziała wicepremier. Jak dodała, według szacunków w Polsce przebywa ok. 1 mln Ukraińców.


W czwartek 6 września, Pani premier na antenie TVP Info stwierdziła, że w naszej ojczyźnie bezrobocia „praktycznie nie ma”, jednak przedsiębiorcy mają problem kadrowy w firmach. 


Wspomniała także o Polakach mieszkających za granicą: „Chcemy, żeby Polacy mieszkający za granicą wracali do kraju, dlatego przygotowane będą specjalnie dedykowane dla nich propozycje ułatwienia przy zakładaniu firm w Polsce”.


„W tej chwili chcemy, żeby nie tylko programy takie jak "Mieszkanie plus", "Rodzina 500 plus", były dla nich atrakcyjne w podejmowaniu decyzji o powrocie, ale przygotowane będą specjalnie dla nich dedykowane propozycje, ułatwienia przy zakładaniu firm w Polsce” – wyjaśniła wicepremier.


Dodała, że przygotowywane propozycje będą dotyczyć „preferencyjnych warunków zmniejszających okres i procedury administracyjnej przy zakładaniu działalności gospodarczej”.


„To nie jest tak, że znajdziemy jedno narzędzie, które wystarczy w rozwiązaniu tego problemu, tylko musi być tutaj zbudowany cały system. W tej chwili nad tym rząd pracuje” – wyjaśniła Szydło.


„Brakuje rąk do pracy”? Czy źródłem tego nieszczęścia jest emigracja zarobkowa Polaków? Czy antidotum na bolączkę przedsiębiorców jest ściągnięcie taniej siły roboczej, by ułatwić funkcjonowanie ich przedsiębiorstw?


Co na te słowa powie Paweł Chorąży, wiceminister resortu Inwestycji i Rozwoju? Wszak w jego opinii nie opłaca się przedsięwzięcie sprowadzania Polaków z powrotem do kraju. Łatwiej jest, według niego, sprowadzić imigrantów z egzotycznych państw. 


Czy poinformowaliście państwo o podpisanej przez was Deklaracji z Marrakeszu? 


Czy prawdą jest, że w przyszłości programy socjalne Zjednoczonej Prawicy trafią do tych, którzy dzięki temu rządowi przybywają na teren naszej Ojczyzny, stanowiąc tanią siłę napędową gospodarki, która przecież w około 80% jest w posiadaniu obcego kapitału?


Czy takim problemem jest dla rządzących zrozumieć i przyjąć prawdę, że Polacy, pracując u siebie, otrzymują 3, a nawet 4 – krotnie mniejsze wynagrodzenie niż sąsiedzi z Zachodu?


Rąk do pracy nie brakuje, pani Szydło, ani państwo przedsiębiorcy! Odczuwacie brak legalnych niewolników, którzy nie godzą się na niewolnicze warunki pracy. Ceny podatków i opłat, ceny za wszelkie produkty, w tym za paliwo, wciąż rosną. Pensja minimalna w roku 2019 wyniesie 2250 zł brutto, czyli 1600 zł.! 


Wielu pracodawców „wynagradza” taką kwotą polskich niewolników, czasem dorzucając premię – zależną od swego nastroju.


W mojej okolicy funkcjonuje zakład produkcyjny, w którym właściciel opłaca pracowników – na umowę o pracę – stawką 9 zł. netto za godzinę, pomijając przy tym ustawowy zapis o 20% dodatku za godziny nocne. Ma swój własny taryfikator stawek ustawowo określonych, i indywidualny sposób wyznaczania premii.


Takie rzeczy dzieją się Polsce. Tak wygląda „Dobra zmiana” na rynku pracy. Czyli „po staremu” – pracownicy wciąż harują za upokarzające stawki, pracodawcy lekceważą prawo – nie wszyscy – wiem, szukając wciąż maksymalizacji swych zysków, tylko że tym razem Zjednoczona Prawica robi niedźwiedzią przysługę całemu Narodowi, poprzez wpuszczanie na teren Ojczyzny imigrantów zarobkowych.


A imigrantów miało nie być. Z takim hasłem PiS szedł do wyborów. Kłamstwo? Może lobbing? To jest jawne działanie na szkodę Narodu! Osobiście nie godzę się na taką politykę, czemu niejednokrotnie daję temu wyraz. 


Przedstawiciele rządu roztaczają wizję swej polityki na kilka kadencji. Sądzę, że nie warto. Więcej pokory i uczciwości, przede wszystkim. To Bóg i Naród zadecydują, jak długo będą sprawować władzę. Amen! 




Żródło: PAP







Po pierwsze - BÓG. Po drugie - Ojczyzna.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Polityka