Łukasz Schreiber Łukasz Schreiber
356
BLOG

czy ktoś wreszcie odpowie, co ten rząd robi???

Łukasz Schreiber Łukasz Schreiber Polityka Obserwuj notkę 85

Świetną wykładnię pracy gabinetu Tuska dał wczoraj Stefan Niesiołowski w programie Tomasza Lisa. Na pytanie o sukcesy rządu, wskazał wysokie poparcie społeczne. Ale ja już nawet nie chcę sukcesów, chciałbym wiedzieć, czy ten rząd cokolwiek robi? Do miłośników i sympatyków PO: po jaką cholerę Tusk jest premierem, a ta zbieranina przypadkowych osób ministrami?  

jest jakikolwiek cel?  

Wystarczy spojrzeć na programy publicystyczne, na serwisy informacyjne dzisiaj i za rządów PiS. W czasie dwuletnich rządów partii Kaczyńskiego działo się dużo, były wprowadzane zmiany, widać było, że przyszli ludzie, którzy chcą coś zmieniać, a nie tylko raz w miesiącu odpinać kuponiki od wypłaty. Możemy się spierać o to, czy zmiany szły w dobrym, czy w złym kierunku. Ja uważam, że były potrzebne, ktoś inny powie, że CBA to kolejna nic nie znaczącą komórka, kodeks karny trzeba liberalizować, a polityka prorodzinna to wyrzucanie w błoto pieniędzy. I o to chodzi, nie wygrywa przecież partia, która reprezentuje interesy 100% obywateli. Nawet Thatcher u szczytu potęgi i przemian Wielkiej Brytanii w latach 80- tych otrzymywała poparcie poniżej 50%. Jednym słowem, za rządów PiS dyskusja dotyczyła konkretnych rozwiązań w gospodarce, resorcie sprawiedliwości, czy w sprawach fundamentalnych. Dzisiaj natomiast musimy dyskutować, czy to dobrze, że nie mamy o czym dyskutować. Otóż moim zdaniem bardzo niedobrze. I ta dyskusja już zaczyna być niepoważna, bo politycy i sympatycy PO zaczynają nam wmawiać, że to jednak pozytywna sprawa. Poza tym rząd nic nie robi, więc linia sporu pomimo zmiany rządu pozostaje bez zmian- za, czy przeciw rządom Kaczyńskiego. Jest to skuteczny chwyt pijarowski, więc może wydarzyć się coś czego do tej pory nie brałem pod uwagę, a mianowicie PO może wygrać wybory do Parlamentu Europejskiego( z naciskiem na słowo „może”). Tylko, czy jest to powód do radości, bo jednocześnie to mogą być ostatnie wybory, które PO wygra w najbliższym dziesięcioleciu? Polacy mają jak wiemy pamięć dobrą, ale krótką. Dlatego przypominać o rządach PiS i wokół tego skupiać uwagę opinii publicznej( vide komisja ds. Blidy, laptopy, naciski w prokuraturze, media) udać się może góra dwa lata. Potem zaś tematy się zwyczajnie zdezaktualizują.  

Polacy lubią spokój 

Oczywiście miłośnicy Partii Miłości oburzą się, że styl PiS był nie taki, że awantury itede, itepe. Żeby była jasność ja się z tym akurat zarzutem kierowanym w stronę PiS zgadzam. Było to bezcelowe i bezsensowne, ale powoli widać oznaki samokrytycyzmu. Bo tuż po wyborach niektórzy politycy PiS zachowywali się jak ktoś starający się o pracę, który ma dobre referencje, jest dobrze przygotowany, byłby przydatny dla firmy( czyli państwa). A jednocześnie przychodzi na rozmowę kwalifikacyjną niechlujnie ubrany i nawet nie zadaje sobie trudu, aby przekonać pracodawcę do siebie, bo przecież i tak jest najlepszy. Później natomiast dziwi się, że przegrał ze swoim znajomym, który skończył beznadziejną uczelnię, a o pracy ma pojęcie jak murzyn o śniegu. Ale ten był miły, miał dobrze skrojony garnitur i wykazał, że mu bardzo zależy. Czyją więc winą było, że takiego a nie innego wyboru dokonał pracodawca( społeczeństwo)? I dzisiaj koalicja PO- PSL podąża drogą nakreśloną już w latach 1993- 1997 przez koalicję SLD- PSL. Oni też nic nie robili, zajmowali się jedynie sobą( trzech premierów, Biała Księga, awantury o stołki wszczynane przez ludowców), a do wyborów dojechali z wysokim poparciem i gdyby nie powódź to nawet by je wygrali. Jest jedno "ale", tamten rząd miał świetną koniunkturę, której ten mieć nie będzie. I dlatego rację ma Joachim Brudziński, że sympatia do rządu nierobów będzie spadała wprost proporcjonalnie ze wzrostem cen i problemami gospodarczymi. A jak patrzę na obecną ekipę w Ministerstwie Finansów, z której odszedł jedyny kompetentny człowiek to mam wrażenie graniczące z pewnością, że PO łatwo nie będzie otrzymać poparcia jakiego Polacy udzielili PiS w 2007 roku.  

dzień z życia ministra  

Przychodzi taki minister do pracy i ma problem. W ekipie jakieś zero od ludowców, znajomy Tuska i kumpel Grzesia Schetyny. A jego tutaj rzucili do roboty! Jak tu coś robić? Samemu też specjalnie nie wie czym się zająć. Więc co, pozoruje jakąś robotę i sprawia wrażenie przepracowanego. Wiadomo, że samemu lepiej się nie wychylać( posłanka Staroń podjęła pracę nad uwłaszczeniem działkowców i dostała naganę za nieskonsultowaną sprawę). Donald nic nie chce, więc długie ruchy. Aha, meczyk w piłkę we wtorek. Warto pójść, może jakieś nowe plotki się usłyszy? W środę Liga Mistrzów, wypada obejrzeć, bo chłopaki znów przed meczem będą opowiadali o grze Ronaldo, czy Roneya, a on jak ten kołek. I tak się tydzień toczy. Jakaś konferencja prasowa, poszukać kwitów na PiS, to są bezpieczne zajęcia. Każdy ma też jakieś indywidualne, nieszkodliwe hobby. Mirosław Drzewiecki lata przed południem po kiszone ogórki( podaję za Mazurkiem i Zalewskim), Julia Pitera zalicza wszystkie programy telewizyjne i radiowe, a premier Pawlak głowi się jak tu poupychać wszystkich kumpli i całą rodzinę w spółkach Skarbu Państwa.  

Jasne, że przejaskrawiam, ale jak dochodzi się do konretów to cisza. Podobno w resorcie zdrowia praca wre. Ale w samej służbie zdrowia niespecjalnie. Miały być szpitale jak w „Na dobre i na złe”, a mamy protesty, obniżki płac najmłodszych lekarzy, ewakuacje szpitali i bezczelne dyspozytorki pogotowia, które dla 87- letnich kobiet widzą raczej księży, niż karetki. I co, było na co komuś tak bredzić przed kampanią? Gdzie są konkrety? Gdzie są choćby zalążki cudów?   

Poseł na Sejm RP VIII kadencji ziemi bydgoskiej (7.291 głosów), radny Rady Miasta Bydgoszczy w latach 2014-2015 (2.555 głosów), przewodniczący PiS w Bydgoszczy od roku 2012. W latach 2005-2010 aktywnie zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści, m.in. sekretarz generalny i Przewodniczący Rady Krajowej. Zapraszam na moją stronę internetową: lukaszschreiber.pl oraz na profil publiczny na fb: .facebook.com/radnylukaszschreiber

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (85)

Inne tematy w dziale Polityka