W piątkowym poranku Tok FM doszło do rzeczy ciekawej. Najpierw mieliśmy tyradę Jacka Żakowskiego o tym, że wchodzenie w życie prywatne byłego premiera Jerzego Buzka jest czymś niegodnym. Potem była przerwa, a po przerwie mikrofon został włączony zbyt szybko i słuchacze mogli usłyszeć, jak publicysta „Polityki” Wiesław Władyka stwierdza, że Buzek to „niezły jebaka”.
Odnotowuję ten fakt, ponieważ jakoś nie dostrzegłem w Salonie24 kolejnej porcji oburzonych wpisów, podobnie jak po wpadce w „Antysalonie”. Czekam zatem, aż z należytym oburzeniem odniosą się do karygodnego stwierdzenia redaktora Władyki Chevalier, Milton, Galopujący Major i inni, którzy z takim oburzeniem wypowiadali się na temat wpadki „Antysalonu”.
Oto naści twoje wiosło:
błądzący w odmętów powodzi,
masz tu kaduceus polski,
mąć nim wodę, mąć.
Do nieznajomych zwracamy się "pan", "pani".
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka