rip LunarBird CLH rip LunarBird CLH
144
BLOG

Smoleńsk 2010: chcę uwierzyć

rip LunarBird CLH rip LunarBird CLH Polityka Obserwuj notkę 2

 

Na blogu Kataryny pojawił się stenogram rozmów z posiedzenia komisji rosyjskiej, powołanej do wyjaśnienia tragedii. Kataryna skomentowała tylko ogólnie. Ja postaram się omówić tekst szczegółowo. Aby nikt nie posądził mnie o manipulację tekstem, podaję go tak, jak znajduje się na rosyjskiej stronie rządowej, w wersji angielskiej.

Vladimir Putin:(…)The government commission established by executive order must do everything it can to determine the causes of the accident in the shortest possible time. That's the first thing. (…) We need to get in touch with our Polish friends and work closely with them. We need to do everything to minimise the emotional anguish caused by this terrible tragedy.

Wygląda na to, że albo ministrowie mają Putina w dupie, albo też stenogram jest wymyślony. Co mianowicie zrobiły rosyjskie władze w kwestii filmiku jaki pojawił się w Sieci? Dlaczego zatajono niedostateczne oświetlenie pasa i dlaczego je w tajemnicy uzupełniano bez powiadomienie strony polskiej? Kto poniósł odpowiedzialność za to oczywiste fałszowanie dowodów?

Sergei Shoigu: Mr Putin, at 10:50am, the TU-154 M airplane flying from Warsaw to Smolensk disappeared from the radar as it was making its landing approach at Northern Airport in Smolensk.

Kłamstwo. Wiktor Bater, korespondent telewizji Polsat, otrzymał wiadomość o katastrofie o godzinie 10:40 czasu rosyjskiego, a było to, jak mówi Bater, 4 minuty po katastrofie. To by znaczyło, że w tym momencie polski samolot nie tylko się nie rozbił, ale nawet nie rozpoczął lądowania. Do tego z analizy trzeciej czarnej skrzynki wynika podobny wniosek. Prezydencki Tu-154M fizycznie nie mógł zniknąć z radarów o 10:51 czasu rosyjskiego, bo go już wtedy od kilkunastu minut nie było.

Igor Levitin:(…)The weather conditions were bad - the fog cover was near complete. Visibility was estimated 400 metres, while the norm is 1000.

Vladimir Putin: The norm is 1000?

Igor Levitin: 1000 metres.

Vladimir Putin: And visibility was 400?

W tym miejscu powinno paść ze strony Władimira Putina pytanie: dlaczego do ciężkiej cholery nie zamknęliście lotniska jeśli warunki były tak fatalne! Pytanie oczywiście nie padło. Nie wierzę, że Władimir Putin nie zdał sobie sprawy, że lotnisko powinno być zamknięte.

Igor Levitin: Yes, and the pilot was warned about the bad weather condition. The conversation was in Russian. We now want to confirm all of this on the recorders - as it all happened. But he was notified of the bad weather conditions.

Vladimir Putin: The pilot made the decision to proceed?

Igor Levitin: The pilot made the decision to proceed independently, even though the dispatcher, who knew the conditions, warned him and informed him of data on the fog that was available from the radar.

Manipulacja. Igor Levitin sugeruje, że pilot zdecydował się lądować bez względu na ryzyko. Plusnin, rosyjski kontroler lotu, mówi w wywiadzie co innego: pilot stwierdził, że raz spróbuje, a jeśli się nie uda to poleci na inne lotnisko. Mam rozumieć, że strona rosyjska nie zdołała dotrzeć do kontrolera lotu, który prowadził prezydencki samolot? Z wypowiedzi drugiego pilota samolotu prezydenckiego, kpt. Tomasza Pietrzaka, wynika, że jedno podejście do lądowania w celu sprawdzenia, jak złe są warunki, jest normalne. A, jak się okazało, było tylko jedno podejście.

Georgy Poltavchenko:The air-traffic controller told us that they had suggested to the Polish flight crew that they fly to a different airport. There were three options - Minsk, Vitebsk or Vnukovo. The controller said that since they had enough fuel, the flight crew decided to proceed to Smolensk, take a look at the situation and then make a decision.

Po pierwsze - znaczy co, kontroler przerwał prowadzenie samolotu i poszedł poinformować delegację rosyjską, czy jak? A może czekali na wieży kontrolnej? Bo to brzmi tak, jakby kontroler sam, osobiście Poltawczence o wszystkim opowiadał. Po drugie: dlaczego do cholery mnożyliście liczbę podejść do lądowania jeślicały czas wiedzieliście od kontrolera, że było tylko jedno! To jest świadome wprowadzanie strony polskiej w błąd!

Georgy Poltavchenko:(...)Then controllers reported that the flight crew were going to attempt to land. We could barely hear the plane approaching, did not hear the engine. Then there was an impact and strange noises that did not sound like a crash. And after that we were told that the plane crash-landed. We arrived at the crash site in literally three minutes.

Minutka, cofnijmy taśmę.

Sergei Shoigu:The airplane exploded on impact.

Czy mi się wydaje, czy relacja Shoigu gryzie się z relacją Poltawczenki? Poltawczenko nie mówi ani słowa o eksplozji! A Putin tego nawet nie zauważył.

Proszę mi powiedzieć, że się mylę. Proszę mi to wytłumaczyć, dlaczego ten stenogram, pochodzący z rosyjskiej strony rządowej, jest pełen oczywistych kłamstw i dlaczego rosyjscy ministrowie oraz Putin wychodzą w nim na kompletnych kretynów. Ja wcale nie chcę być zwolennikiem teorii spiskowej, ale strona rosyjska zmusza mnie do tego!Ponieważ strona rosyjska łże jak z nut od pierwszych minut tej katastrofy!

Śmiało, panie Węglarczyk, niechże mnie pan zwyzywa od wariatów, tak jak zwyzywał pan Łukasza Warzechę! Niech mi pan udowodni, że to się trzyma kupy! Niech mi pan dowiedzie, że pan i pańscy pro-PO-wscy koledzy macie rację w tej sprawie, że strona rosyjska nie skłamała ani razu. Niech mi pan wskaże, na jakiej realnej podstawie wierzycie zawodowemu kłamcy i mordercy z byłego KGB.

I WANT TO BELIEVE!

Kiedy ktoś nazwie cię koniem, nie zwracaj na niego uwagi. Gdy powtórzy to ktoś inny, poważnie się zastanów. A kiedy powie to ktoś trzeci, odwróć się i przywal mu zadnimi kopytami. Na drugi raz poważnie się zastanowi, zanim zaczepi konia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka