Jeden z moich ulubionych blogerow, ktorego cenie za uczciwosc intelektualna i trafnosc ogladu sytuacji w Polsce. Jak to zreszta pokazaly wyniki I tury, z Ameryki widac duzo lepiej, niz znad zaparowanego, angielskiego zmywaka.
Wpis jest wciaz na SG i jesli ktos jeszcze nie przeczytal, to goraco polecam:
Polacy mają wybór między skłonnym do konfliktów, twardym mężem stanu Kaczyńskim a miałkim politykiem o lepszej prezencji Komorowskim.
A teraz powiem horror: Komu zależy na wzmocnieniu polskiego państwa wewnątrz i na zewnątrz, ten odda głos na Kaczyńskiego. Kto natomiast godzi się na stopniowe rozpuszczanie polskiej państwowości w niemiecko- rosyjską strefę wpływów pod patronatem Unii Europejskiej, ten zagłosuje na Komorowskiego.
Przy okazji: kto zgadnie, jaki bedzie tytul kolejnej notatki pana
Norberta Maliszewskiego? Moje typowanie brzmi: “Dlaczego Kaczynski wygrywajac strzelil sobie w stope?”
Inne tematy w dziale Polityka