Strach i przerażenie w LGBT! Czy prawica straciła instynkt samozachowawczy?

Strach i przerażenie w środowiskach gejowskich!

• Po słowach posła Żalka oraz po ostatnich wypowiedziach posła Czarnka w środowiskach gejowskich zapanował strach. Zdaniem wielu homoseksualistów w Polsce tego typu wypowiedzi podsycają tylko nienawiść i mogą stać się przyczyną tragedii. Wypowiedzi polityków zjednoczonej prawicy mogą sprzyjać najgorszym instynktom wśród niektórych wyborców, zwłaszcza tych wyborców - którzy żyją w oderwaniu od rzeczywistości. Zdaniem wielu komentatorów niektórzy mogą to potraktować jak ciche przyzwolenie do agresji. A to może się wymknąć spod kontroli. Tak twierdzi jeden z anonimowych aktywistów LGBT. W środowisku gejowskim zapanował blady strach. Nikt nie chce aby w Polsce doszło do zdarzenia podobnego do tego - do którego doszło w klubie nocnym Pulse w Orlando w USA. 12 czerwca 2016 roku zamachowiec zastrzelił 50 osób - głównie gejów. Nigdy do końca nie udało się w pełni wyjaśnić motywów zbrodni, choć cześć mediów pisała o wątku homofobicznym. 

Agresja wobec LGBT przybierze na sile?

• KPH szacuje się, że średnio 3 na 10 osób LGBT doświadczyło przemocy fizycznej i psychicznej w ciągu ostatnich pięciu lat. Jeszcze bardziej przerażające jest to, że aż 84% przypadków agresji fizycznej nie jest zgłaszane organom ścigania. Głównym powodem jest poczucie wstydu oraz obawa przed ewentualną konfrontacją z agresorem. Miesiąc temu do sieci trafił ranking ILGA Europe, który pokazuje poziom uprawienia osób LGBTI - lesbijek, gejów, osób biseksualnych, transpłciowych i interpłciowych w różnych państwach. Z tego zestawienia wynika, że Polska to najbardziej homofobiczny kraj w Europie. Tego typu dane nie dziwą. Tak twierdzi Robert, który spotkał się nie dawno z agresją fizyczną na warszawskim Bemowie. Wracają wieczorem w nocy z pracy do domu został napadnięty. A powodem agresji była zbyt obcisła kurtka. Ponoć zbyt "ciotowska i pedalska". Ofiara zdarzyła zadzwonić pod numer alarmowy. Sprawców nie udało się schwytać. Po trzech dniach postępowanie policyjne zostało umorzone. A do tego typu zdarzeń dochodzi bardzo często. Większość spraw nie jest jednak zgłaszana. Z czego to wynika? ...ze strachu? ...z poczucia wstydu? ...a może z...? Warto zadać sobie jedno bardzo ważne pytanie. Dokąd doporowadzi nas "pełzająca nienawiść". ...bo czym są wypowiedzi prominentnych polityków zjednoczonej prawicy? Co czują osoby ze środowisk LGBT, o których mówi się, że nie są ludżmi tylko ideologią?!

Czy prawica straciła instynkt samozachowawczy? Do czego może doprowadzić radykalizacja? Gdzie są spin-doktorzy?

• Wypowiedzi posła Żalka i Czarnka to próba mobilizacji elektoratu prawicowego? ...a co z wyborcami niezdecydowanymi? ...oraz co z wyborcami, którzy wrzucając kartkę do urny kierują się nie tyle tym - co ważne dla Polski a sprawami światopoglądowymi. Każdy kto choć trochę zna specyfikę wyborów prezydenckich powinien zdać sobie sprawę z tego, że starcia z Trzaskowskim nie uda się wygrać tylko własnym elektoratem. Jaki jest sens dziś przebierania strategii oblężonej twierdzy? Nie sposób zadać sobie pytania gdzie do jasnej cholery podziali się spin-doktorzy w sztabie Andrzeja Dudy? Czy prawica straciła już instynkt samozachowawczy? To pytanie zadaje dziś Dorota, która w 2015 roku warunkowo poparła PiS i PAD. Na co dzień Dorota jest matką dwóch dorastających synów oraz właścicielką dobrze prosperującej agencji reklamowej. Można nawet powiedzieć, że jest chyba kobietą sukcesu – choć ona sama temu zaprzecza. Światopoglądowo jest za tolerancją wobec wszelkich inności seksualnych. Uważa, że każdy ma prawo do szacunku bez względu na to z kim sypia i jak wygląda jego życie. Szanuje też konserwatyzm i tradycjonalizm – choć sama ma z tym nie wiele wspólnego. Unika odpowiedzi na pytanie o wiarę i samego Boga ale za to bardzo chętnie mówi o tym co spowodowało, że zagłosowała kiedyś na PiS i dlaczego teraz ma wiele wątpliwości. „...Należę do tych osób, które zadecydowały o wygranej Jarosława Kaczyńskiego. To dzięki mnie i osobom wyznającym podobne wartości - Prawu i Sprawiedliwości udało się przebić tzw szklany sufit i wygrać wcześniejsze wybory”. Ale dziś na to - co dzieje się wokół PAD patrzy z przerażeniem. ...ale czy jej głos zostanie usłyszany przez sztabowców z PiS?