Madonna Madonna
472
BLOG

Unia to dziś IV Rzesza Niemiecka? A Polska to brzydka panna na wydaniu?

Madonna Madonna UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Wiele emocji budzi wciąż wypowiedź Wiceszefowej PE Katariny Barley. Znana polityk mówiła o finansowym zagłodzeniu Polski i Węgier w związku z ciągle nieustępującym zagrożeniem łamania praworządności w tych krajach. Zdaniem wielu komentatorów ta wypowiedz jest nie tylko kontrowersyjna ale przed wszystkim skandaliczna i pokazująca coś o czym mało do tej pory mówiliśmy albo celowo unikaliśmy i to z bardzo różnych powodów. O to Pan, który daje pieniądze i jedzenie - a po drugiej stronie niewolnik, który czeka na łaskę swojego pana. ...i choć nie wszyscy zgodzą się z tym stwierdzeniem, to nie da się nie zauważyć tego, że wciąż jednak pokutuje wizerunek Polski - kraju na dorobku, który jednak w świadomości świata zachodniego uchodzi na biednego, zacofanego i nie godnego do tego - aby usiąść przy rodzinnym stole. I pierwsze pytanie. Czy sami nie jesteśmy temu winni przyzwyczając naszych zachodnich sąsiadów do takiego a nie innego traktowania? ...i co w tym się zmieniło po 2015 roku? ...czy władza, która mówiła wszem i wobec o powstaniu z kolan rzeczywiście dokonała zmian w sposobie postrzegania Polski na Zachodzie?

Od dawien dawna przyzwyczajaliśmy się do tego, że Polskę czeka los brzydkiej panny na wydaniu? ...a za ten stan rzeczy odpowiada szczególnie rząd PO-PSL? Symbolem tej "patologii" był głośny artykuł ówczesnego szefa MSZ - Radosława Sikorskiego o rezygnacji z "polityki jagiellońskiej" na rzecz "piastowskiej". Oddaliśmy pole Rosji i Niemcom. ...i choć dziś tyle mówimy o "polityce jagiellońskiej" i o "idei trójmorza" - tylko z jakim skutkiem? ...i co udało się osiągnąć w kwestii polityki zagranicznej, a tym samym w kwestii pozycjonowania naszego kraju zagranicą? ...i czy można mówić chociażby o jakimkolwiek postępie w sposobie postrzegania nas na Zachodzie? Można czy nie można? 

Bez względu na nasze sympatie polityczne - czas powiedzieć coś - co prawej stronie barykady raczej się nie spodoba. Polska i Węgry za nic mają wartości Unii. Ale przy tym koniecznie dodać trzeba też coś - co z kolei nie spodoba się lewej stronie barykady. Bycie posłuszną kolonią wobec Zachodu, w tym szczególnie wobec Niemiec też do niczego dobrego nie prowadzi. Targani różnymi punktami widzenia i oceny rzeczywistości straciliśmy z horyzontu - to co najważniejsze. Straciliśmy umiejętność budowania swojej przyszłości w ramach europejskiej wspólnoty. Prawa strona gardzi wartościami Unii - a lewa strona w imię własnego partykularnego interesu zaprzedaje swoje dusze diabłu za zaledwie kilka srebrników. ...ale czego nie zrobi się dla dostępu do koryta?! A w tym toksycznym sporze polsko - polskim umyka coś niezwykle ważnego. Największym gospodarczym beneficjentem Unii są zdecydowanie Niemcy. Potęga tego kraju wynika z wielu różnych czynników, w tym z umiejętności budowania przewagi ale i z słabości "partnerów" w tym szczególnie dawnego bloku wschodniego.  Po części sami na to pozwoliliśmy, po części dlatego, że nie było równych szans w starciu kraju na dorobku z krajem z najbardziej rozwiniętą gospodarką. ...i najważniejsze pytanie. Czy Unia to IV Rzesza Niemiecka - jak twierdzą po cichu niektórzy prawicowi komentatorzy i czy przy tym Polska to zacofana i brzydka pana na wydaniu - jak twierdzą niektórzy lewicowi komentatorzy? Jak dziś jest naprawdę?




Madonna
O mnie Madonna

"Ludziom najtrudniej się przyznać, że ich życie nie ma żadnego znaczenia. Żadnego celu. Żadnej treści." 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka