Meghan Markle i książę Harry odeszli z rodziny królewskiej. fot. PAP/EPA
Meghan Markle i książę Harry odeszli z rodziny królewskiej. fot. PAP/EPA

Książę Harry i Meghan odłączają się od rodziny królewskiej. "Chcemy być niezależni"

Redakcja Redakcja Wielka Brytania Obserwuj temat Obserwuj notkę 17

Książę Harry i jego żona Meghan zrezygnują z roli "wysokich rangą" członków rodziny królewskiej i będą dzielić czas między Wielką Brytanią i Ameryką Północną.

W oświadczeniu wydanym przez Pałac Buckingham para napisała, że planuje "wykroić sobie postępową nową rolę w tej instytucji". Zapowiedzieli też, że zamierzają "pracować, aby stać się niezależnymi finansowo". W październiku ubiegłego roku książę Harry i Meghan publicznie ujawnili swoje zmagania z tym, że ich życie znajduje się pod nieustanną obserwacją mediów. 

W oświadczeniu, które zostało zamieszczone również na ich profilu na Instagramie, para powiedziała, że podjęła decyzję "po wielu miesiącach refleksji i wewnętrznych dyskusji". 

"Zamierzamy wycofać się jako wysocy rangą członkowie rodziny królewskiej i pracować, aby stać się niezależnymi finansowo, jednocześnie nadal w pełni wspierając Jej Królewską Mość. To z waszą zachętą, szczególnie w ciągu ostatnich kilku lat, czujemy się gotowi na tę zmianę" - napisali. 

Zapowiedzieli, że planują dzielić czas pomiędzy Wielką Brytanią a Ameryką Północną, jednocześnie "kontynuując wypełnianie naszych obowiązków wobec Królowej, Wspólnoty Narodów i instytucji objętych patronatem".

"Ta geograficzna równowaga pozwoli nam wychować naszego syna z wdzięcznością dla królewskiej tradycji, w której się urodził, a jednocześnie zapewni naszej rodzinie przestrzeń do skupienia się na następnym rozdziale, w tym na uruchomieniu naszej nowej instytucji charytatywnej" - wyjaśniają w oświadczeniu.

Oświadczenie Harrego i Meghan na Instagramie
Oświadczenie Harrego i Meghan zostało zamieszone na Instagramie.

Harry i Meghan oddzielają się od rodziny królewskiej

Podczas świąt Bożego Narodzenia Harry i Meghan zrobili sobie przerwę od królewskich obowiązków, aby spędzić czas w Kanadzie ze swoim synem, Archiem, który urodził się w maju. We wtorek odwiedzili ambasadę Kanady w Londynie, aby podziękować temu krajowi za goszczenie ich i powiedzieli, że spotkali się z "niewiarygodnym" przyjęciem.

Amerykanka Meghan Markle, która przed poślubieniem Harry'go była aktorką, mieszkała w Toronto podczas pracy nad amerykańskim serialem "Suits".

Harry jest szósty w kolejce do tronu - za księciem Karolem, księciem Williamem i jego trójką dzieci, ale nie jest jasne, jaki wpływ, jeśli w ogóle, będzie miało środowe ogłoszenie na linię sukcesji.

W zeszłym roku w filmie dokumentalnym stacji ITV 38-letnia księżna Meghan przyznała, że macierzyństwo było "walką" z powodu intensywnego zainteresowania mediów. Z kolei 35-letni książę Harry, odnosząc się do doniesień medialnych o rozdźwięku między nim a jego starszym bratem Williamem, powiedział, że znajdują się na "innych ścieżkach".

Królowa odpowiada Harry’emu i Meghan

Okazuje się, że książęca para nie skonsultowała zmiany z królową i dworem. Rzecznik prasowy królowej wystosował oświadczenie o następującej treści: "Dyskusje z księciem i księżną Sussex są na wczesnym etapie. Rozumiemy ich chęć do zmiany podejścia do ich roli, ale są to skomplikowane kwestie, które wymagają czasu."


Według "Daily Mail" królowa, następca tronu książę Karol i brat Harry'ego, książę William o wszystkim dowiedzieli się z mediów. Informator serwisu twierdzi, że wszyscy byli "głęboko zasmuceni, rozczarowani i wściekli" na ten ruch. "Wszyscy czują się, jakby dostali cios nożem w plecy" - pisze dziennik.

KJ

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka