Minister Przemysław Czarnek przedstawił listę lektur obowiązkowych, które powinna znać współczesna młodzież. Redakcja Salon24.pl dokłada pięć propozycji, które pominął szef resortu edukacji.
- Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej
Od końca 2015 r., gdy PiS przejął w Polsce władzę, ludzie dyskutują o Konstytucji i odmieniają ją przez wszystkie przypadki. Mieliśmy już happeningi, gdy ludzie związani z Komitetem Obrony Demokracji czytali jej zapisy w komunikacji miejskiej. Mnożyły się zarzuty o łamaniu jej przez PiS, na czele z prezydentem Andrzejem Dudą. Koszulki, gadżety, transparenty, nawet była głowa państwa Lech Wałęsa regularnie ubiera T-shirt z napisem “konstytucja”. Ale niech każdy sam sobie szczerze odpowie na pytanie, czy przeczytał kiedyś od deski do deski najważniejszy akt prawny w Polsce.
- Aleksander Sołżenicyn "Archipelag Gułag"
Wstrząsająca lektura, pokazująca skalę bestialstwa, odzierania z godności i traktowania drugiego człowieka jak robaka do zgniecenia. "Archipelag Gułag" Sołżenicyna to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce zrozumieć upadek utopii komunistycznej. Jedna z najważniejszych pozycji tzw. drugiego obiegu, napisana w sposób przejmujący i znakomicie literacko. Przerabiana w szkołach tylko pobieżnie, na wybranych fragmentach, przede wszystkim na lekcjach historii - gdy wystarczy czasu na lekcje z dziejów XX wieku.
- Den Senor i Saul Singer "Naród Start-upów"
Książka pozwalająca zrozumieć fenomen Izraela, małego państwa, które otoczone przez wrogów, bez dostępu do bogactw naturalnych, stało się potęgą pomysłowości przedsiębiorców i nowych technologii. Szczególnie w okresie tak napiętych stosunków między Polską a Izraelem, kiedy młodzi w obu krajach są niemal codziennie wystawiani na negatywne komunikaty dotyczące obu krajów, ta książka pozwala spojrzeć na izraelskie społeczeństwo z innej, niż jesteśmy przyzwyczajeni, strony.
"Naród Start-upów" może być źródłem niesamowitej inspiracji dla młodych ludzi nad Wisłą. Pozwoli uwierzyć w swoje marzenia i pomysły, pokonywać przeciwności losów i konsekwentnie dążyć do celu. Wszystko dzięki sile umysłu i niepokornej duszy.
- Płyty z polską muzyką RAP
To raperom udało się najlepiej i najwierniej oddać społeczne tętno współczesnej Polski. Chodzi zwłaszcza o raperów z nurtu tzw. rapu ulicznego. Niedocenianego i ignorowanego przez inteligenckie media głównego nurtu. Ale słuchanego i przezywanego przez setki tysięcy słuchaczy, co widać po ilości sprzedanych płyt i frekwencji na koncertach.
Najlepiej, by do listy lektur wprowadzić kilka płyt warszawskiego rapera Tomasza Chady. Takie krążki jak "Proceder", "WGW" czy "Jeden z was" to kronika prawdziwego życia w III RP. Odtrutka na nieznośnie inteligencką perspektywę i obsesje klasy średniej przebijające z większości polskich lektur.
- Dorota Masłowska "Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną"
Książka nazywana manifestem pokolenia. Analiza życia młodzieży z blokowiska. Jak żyją, o czym myślą, w jaki sposób mówią. Patolinteligencja, inba i przegryw. Atencjusze, dzbany, julki i boomerzy. Dziś w mediach prawie wszyscy mówią językiem Silnego, Andżeli i innych bohaterów tej powieści. Nie bez znaczenia jest fakt, że Masłowska pisała swoją książkę mając zaledwie 18 lat. Może zainspiruje współczesnego maturzystę do stworzenia książki, która podobnie jak "Wojna polsko-ruska", wstrząśnie polskim życiem literackim?
***
A co Wy dodalibyście do tej listy? Jaką książkę/tekst powinni koniecznie przeczytać uczniowie?
red.
Czytaj także:
