Francuskie dzieci nie mogą korzystać ze smartfonów w szkole.
Francuskie dzieci nie mogą korzystać ze smartfonów w szkole.

We Francji wprowadzono całkowity zakaz smartfonów w szkołach

Redakcja Redakcja Telefony Obserwuj temat Obserwuj notkę 90

We francuskich szkołach nie wolno używać telefonów komórkowych, tabletów ani interaktywnych zegarków smartwatch.

Zakaz używania smartfonów czy tabletów dotyczy przedszkoli, zerówek, szkół podstawowych i szkół średnich do X klasy, czyli obejmuje dzieci i uczniów w wieku od 3 do 15 lat. Francuskie licea mają możliwości wprowadzenia zakazu smartfonów, lecz nie są do tego zobowiązane. Nowa regulacja, będąca zaostrzeniem już obowiązujących przepisów, przewiduje całkowity zakaz używania w szkole urządzeń łączących się z Internetem we wszystkich pomieszczeniach i podczas zajęć szkolnych, także poza budynkiem szkoły. Wyjątki dotyczą jedynie przepadków, kiedy urządzenia te są pomocą naukową na lekcji lub kiedy są własnością uczniów z niepełnosprawnościami.

Zobacz też:  #No_Elo. Uczniowie tłumaczą język młodzieżowy na polski

image
Uczniowie korzystający ze smartfonów podczas przerwy.

Francuskie dzieci nie mogą korzystać ze smartfonów w szkole

We Francji już od roku 2010 obowiązuje ustawa zabraniająca używania smartfonów podczas lekcji. Minister oświaty Jean Michel Blanquer stwierdził jednak, że ta regulacja była mało efektywna. Nie obejmowała ona bowiem wszystkich szkół i nie miała solidnych podstaw prawnych. Dlatego od września 2018 roku według znowelizowanych przepisów użycie telefonów komórkowych na terenie szkół podstawowych i średnich jest całkowicie zabronione. - Nowa ustawa „przenosi Francję w XXI wiek” twierdzi minister, dodając, że jest ona także przesłaniem do francuskiego społeczeństwa i do państw na całym świecie. Jednym z najgorętszych zwolenników nowych przepisów był prezydent Francji Emmanuel Macron, który w czasie swojej kampanii wyborczej umieścił zakaz korzystania ze smartfonów w szkołach w swoim programie politycznym.

Zwolennicy nowej ustawy twierdzą między innymi, że smartfony rozpraszają uwagę uczniów podczas lekcji, zakłócają atmosferę w szkole i zmniejszają aktywność ruchową uczniów na boiskach szkolnych. Nierzadko smartfony stawały się także narzędziem mobbingu w szkołach, gdy przy ich pomocy np. nagrywano akty dręczenia uczniów. Krytycy zakazu są zdania, że dotychczasowe regulacje były wystarczające. Ostrzegają poza tym przed problemami logistycznymi i kosztami związanymi z przechowywaniem urządzeń.

image
Smartfon jest najistotniejszym elementem wyprawki niejednego ucznia.

Polskie szkoły a zakaz używania smartfonów

W Polsce nie obowiązuje odgórny przepis ministerialny zakazujący korzystania z urządzeń elektronicznych podczas pobytu uczniów w szkole. Jak można przeczytać w oświadczeniu Ministerstwa Edukacji Narodowej „przepisy prawa pozostawiły szkołom swobodę w określeniu warunków korzystania z telefonów komórkowych”.

Szkoły starają się jednak indywidualnie wprowadzić zmiany w swoim statucie prawo ograniczające dzieci w używaniu smartfonów i tabletów nie tylko na lekcji, ale także podczas przerw czy w wolnym czasie na terenie szkoły. Szkoły chcą tym samym walczyć z nowym schorzeniem. Według badań Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego coraz więcej młodych ludzi cierpi na syndrom FOMO, czyli lęk przed odłączeniem od Internetu i mediów społecznościowych.

Ta przypadłość dotyka nie tylko dzieci. - To nie jest tak, że to jest problem dzieci i młodzieży, ale bardzo wiele osób, które można byłoby nazywać osobami uzależnionymi od nowych technologii to są rodzice, którzy mają teraz 30-40 lat - twierdzi doktor Maciej Dębski z Fundacji Dbam o Mój Z@sięg. Według Dębskiego rozwód z telefonem jest możliwy w każdym wieku. - Powinniśmy kłaść bardzo duży nacisk na tworzenie fajnej relacji, więzi, bliskości opartej właśnie o wspólne bycie razem - wyjaśnił doktor.

Badacze z UW twierdzą, że edukacja szkolna w zakresie nowych technologii nie powinna być ograniczona wyłącznie do rozwoju umiejętności obsługi sprzętu i oprogramowania - ale powinna przekazywać również ideę tzw. cyfrowego dobrostanu, czyli umiejętności zachowania proporcji pomiędzy użytkowaniem mediów cyfrowych a aktywnością poza środowiskiem online.

 Elo, melanż, mi to lotto. Co to znaczy?

image
Uczniowie często korzystają ze smartfonów podczas lekcji.

źródło: TVN24, Deutsche Welle, Wirtualne Media

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie