W magazynie "People" wybrano - na rok 2018 - najseksowniejszego żyjącego mężczyznę świata. Został nim aktor Idris Elba. No nie wiem... Ma sympatyczną buzię, jednak są i inni...
Podejrzewam, że w naszym obozie władzy może być tylko jeden taki. Ten, który ustawia i rozdziela. A kiedyś posłance, która już "witała się z gąską" - jednak - powiedział NIE, co doprowadziło ją do tańca - z różą w zębach - przed księdzem, a nawet do planów przedzierania się - z zaprzyjaźnionymi Palestyńczykami - nielegalnymi tunelami do Strefy Gazy... On u siebie... jest zwycięzcą, a nawet zbawcą, nawet, gdy mu gorzej pójdzie.
Natomiast ja skłaniałabym się bardziej np. ku Gerry'emu Butlerowi, bo dobry z niego aktor, świetnie nosi garnitury, no i te oczy...
