maia14 maia14
498
BLOG

"Oni"... długi i przekombinowany

maia14 maia14 Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Film pt. "Oni" wyreżyserował Paolo Sorrentino, do własnego i Umberto Contarello scenariusza.

Głównym bohaterem jest tu Silvio Berlusconi /gra go - w sposób przerysowany -Toni Servillo/, a jeszcze bardziej "ciemny lud", który w niego wierzy.

I są tacy, którzy chcą przy Berlusconim wypromować się, np. Sergio Morra /Ricardo Scanarcio/, ale są również tabuny panienek /m.in. jest Kira grana przez Kasię Smutniak/, którym - przez magię pieniądza i władzy - Silvio wydaje się nawet... wysokim brunetem.

A on... kombinuje, przekupuje i chce uwielbienia, boć pajac i narcyz z niego pierwszej wody.

Muzyką w filmie "Oni" zajął się Lele Marchitelli i jest ona dosyć monotematyczna. A zdjęcia, które stworzył Luca Bigazzi, są jakby powtarzalne. Szału nie ma...

Po filmie "Oni" więcej się spodziewałam. Myślałam, że to pójdzie bardziej w groteskę, boć i główna postać sama w sobie jest już groteskowa. A tu otrzymałam bardzo długi film z momentami przekombinowanymi i przegadanymi przez faceta, który wiele mądrego nie miał do powiedzenia. Za to niemoralność, cynizm, zachłanność czy oczekiwanie uwielbienia, to cechy, które były mu bliskie, bo miał się za kogoś wyjątkowego. Niektórzy inni też - zresztą - tak mają... "zbawcy".

maia14
O mnie maia14

"Uśmiech wędruje daleko"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura